Jak odkręcic drzwi??

  
Sortuj wg daty:
rosnąco malejąco
Witam

Mam problem jak w temacie nie mogę odkręcic za nic w świecie drzwi przednich. Wszędzie czytam o jakiś udarowych wkrętakach czy czymś podobnym?.
Czy można je odkręcić w jakiś inny sposób i potem tak przykręcić żeby nieodpadły ?
Próbowałem śrubokrętów i tym podobnych narzedzi ale nic ani drgną.

  
 
ha!!! wczoraj to przerabialem.przwspawalem do srub nakretki 8,a nastepnie bezproblemowo odkrecilem kluczem nasadowym 13
  
 
Pomysl wydaje się dobry ale jest problem nie mam skąd wziąść spawarki, nie bedę przecież jechał do gościa żeby przyspawać nakrętki. Miałbym dwa wyjścia powrotu albo bez drzwi lub z otwrtymi.

A jaką spawałeś ja wiem tylko tyle zę jedne są na prąd , a inne na mieszanke gazową ale to chyba są palniki.?
  
 
tzw migomat,jedz do sklepu motoryzacyjnego kup nowe sruby(maluch,fiat,polonez)nastepnie do goscia jak juz ci to przyspawa i odkreci zlap nowymi srubami i do domu.
p.s. nie rozwiercaj poniewaz dopiero wtedy zaczynaja sie jaja.
  
 
Niestety, muszę Cię zmartwić. Obawiam się, że bez udarowego się nie obejdzie. Tam są łby wpuszczane i pewnikiem przykorodowały na całej powierzchni, że już o samym gwincie nie wspomnę. Sprawa ciężka jak cholera. Możesz jeszcze spróbować wielki śrubokręt, który można walić młotkiem, przyłożyć do śruby i palnąć porządnie kilka razy, ale nie daję dużych szans na powodzenie.
Śrubokręt udarowy to takie ustrojstwo o długości ok. 15cm i średnicy ok. 4cm. Wkładasz do niego odpowiednią końcówkę, przykładasz do śruby, naciągasz w żądanym kierunku (odkręcanie/dokręcanie) i walisz młotem ca. 1,5kg. Efekt jest niezły. Oprócz tego że dobija sam śrubokręt do śruby to jeszcze w momencie uderzenia powoduje gwałtowny ruch śruby w żądanym kierunku. Inaczej rzecz ujmując działa tak, jakbyś założył na zwykłą śrubę klucz i walnął go młotkiem.
Pozdro.
  
 
Ja odkęrcałem drzwi w kancie (to samo mocowanie co Łada). Uzyłem do tego duzego płaskiego wkrętaka (niektórzy mówią śrubokręt) maszynowego, czyli takiego z sześciokątem na klucz i z rdzeniem przez cała długość. Trzeba odpowiednio zaszlifować końcówkę, potem wbić go w śrubę (aby sie dobrze trzymał w rowku). Następnie jedna osoba mocno dociska wkrętak do śruby a druga próbuje kluczem odkręcić. Troche gimastyki było, ale się udało.
Fachowo rzeczywiście uzywa się wkrętaków udarowych.

-----------------
Dawniej najszybsza Łada w klubie i prawdopodobnie najlepsza Łada na świecie.
  
 
No to nieciekawie. W takim razie rozumniem, że z przykręceniem na przysłowiowy amen tez mogą być problemy.
A czy taki srubokręt można gdzieś kupić? Chciałbym zabrać się za blachy a do tego przydałby się demontarz wszystkich drzwi. Szczerze mówiąc nie chciałbym jezdzić z każdymi do jakiegoś mechanika, czy blacharza.
  
 
Kupić można. Szczerze mówiąc już nie pamiętam gdzie go kupiłem, ale chyba w jakimś sklepie rolniczo-ogrodniczo-narzędziowym. Mam go chyba jeszcze sprzed ery hipermarketów, chociaż w takowych też możesz spróbować.
Pozdro.
  
 
Witam
Tomek, ja chyba móhgłbym załatwić taki śrubokręt udarowy, kolega ma , spróbuję wziąc dzisiaj od niego
  
 
Niestety sruby moga tak perfidnie zardzewiec, ze srubokret udarowy nic nie pomoze. Mam to u siebie :o( Slyszalem, ze mozna srube podgrzac malym palnikiem i probowac odkrecac. Rozwiazanie Mkee w takim przypadku wydaje mi sie najprostsze i nie powodujace opalenia wszystkiego wokolo.
Jasiu
  
 
Dzięki za rady.
Mirek ja narazie i tak bym się za te dzrzwi nie brał teraz, tylko na wiosnę. Bo na ścianach w garażu mam szron i chyba długo bym tam niewytrzemał.
A pytam się teraz bo chcę się do tego jakoś nastawić i przygotować, ale dzięki będę pamiętał o tym śrubokręcie . I jak coś to pozwolę sobie do Ciebie się odezwać.
Dzięki wszyskim za rady. Jak zrobię co zaplanowałem dam znać na forum.

Pozdro
  
 
A na rdze to najlepszy jest plyn hamulcowy R-3.I tylko ten.Dziala lepiej niz WD-40 i inne cuda jak coca cola.
Polac srubki R-3 i srubotkiem udarowym i przy pomocy recznego impulsownika drgan z naprowadzaniem trzonkowym probowac odkrecac.Powodzenia
  
 
No fakt, odkręcenie śrub to makabra, ja przy odkręcaniu drzwi zniszczyłem wszystkie (śruby a nie drzwi ) - bo musiałem wykręcać je przecinakiem . Ale potem wymieniłem ze starych główką na krzyżak (które szybciutko się wyrobiły) na zwykłe z główką na śrubokręt płaski.
Miłej zabawy!!!
Pozdrawiam
Andrzej
  
 
wez wiertarke i porozwiercaj lby ja tak zrobilem bo odkrecila mi sie tylko jedna, sruby kupilem w zelaznym, a co do wykrecania rdzenia bez lba to nie bylo wiekszych problemow, szczzypcami sie daly odkrecac oprocz jedne do ktorej musialem heftnac kawalek preta.
pozdrawiam
  
 
wlasnie z tymi drzwiami jest problem . ciagle mi sie zamykaja i w dodatku nie moga sie zamknąć -trzeba nieśle przywalić zeby sie zamkneły.też chyba bedzie mnie to czekac...
  
 
Cytat:
2005-05-08 14:19:23, adam_p1 pisze:
wlasnie z tymi drzwiami jest problem . ciagle mi sie zamykaja i w dodatku nie moga sie zamknąć -trzeba nieśle przywalić zeby sie zamkneły.też chyba bedzie mnie to czekac...



Niekoniecznie musisz je od razu wykręcać.
Jaki masz zatrzask zamka na słupku ? Z kostką na drucie i sprężynką czy z dźwigienką ?
W tych pierwszych lubią się wytrzeć kostki lub skrzywić sam drut. Wtedy przy zamykaniu drzwi budzisz całe osiedle
Chyba że faktycznie siadły Ci na zawiasach, a wtedy coż... powodzenia.
Pozdro.
  
 
zeby zamknac drzwi trzeba nieśle przywalić ,jest opuszczona troszke.chyba innej drogi nie ma
  
 
jest jeszcze jeden fajny sposob
duzy srubokret krzyzakowy - taki zeby idealnie pasowal do srub
nakretka M10
zalozyc nakretke na srobokret i w polowie wysokosci ja przyspawac
nastepnie usiasc sobie na siedzeniu
wziac w/w srubokret i oczkowa 17
dobrze docisnac i szarpnac kluczem
efekt murowany
  
 
a nie prosciej srubokretem udarowym????

i od razu poradze - jak juz zdejmiesz drzwi, to gwint posmarujj przepracowanym olejem. Nie zadnym towotem, tylko starym zasyfialym olejem. Ale tak obficie. Przy 1-szym remoncie zrobil mi tak blacharz, a do drugiego to sam ruszylem sruby zwyklym duzym srubokretem (2 zimy pozniej).
  
 
Jak nie idzie śrubokretem to najlepiej podgrzac palnikiem ja tak sciagalem tuleje na wachaczach bo nie pomagało walenie mlotem i przecinakiem