Odparownik [126p]

Jak chcesz mam na sprzedaz
Zalezy co kto lubi do porobionego auta bez sensu.

tylko miejsce zajmuje i nic wiecej. bez sensu

Odparownik nie zajmuje wiecej miejsca, niz standardowa podstawka pod gaznik...
Poczytaj na forum, bo duzo juz bylo o odparownikach. Moje wrazenia: oszczednosc na poziomie 0.2-0.3 l/100km, jezdze tylko po miescie. Kupilem go na allegro i okazalo sie, ze gosc robi je metoda "chalupnicza", przez co sa niedokladnie wykonane (m. in. rowek wyfrezowany za blisko scianek) i musialem go poprawiac recznie - przez nadlewanie distalu i szlifowanie. Do tego dochodzilo przeszlifowanie calego odparownika drobnym papierem sciernym, bo nie byl idealnie prosty i lapal lewe powietrze. Poza tym zabawa z silikonem jest dosc uciazliwa. Jesli czesto wyciagasz gaznik to szlag Cie bedzie trafial.

Pozytywy: zuzycie paliwa spadlo jak wyzej, silnik bardzo ladnie pracuje na wolnych obrotach i przy malym otwarciu przepustnicy, mozna jechac pod gorke na IV biegu juz od 40-50 km/h i nic nie stuka, a nawet ma ochote na przyspieszanie.

Odparownik według mnie ustrojstwo niewarte niczego jak turbinka kowalskiego.Jeśli śmigasz tylko po mieście i niewykorzystujesz pełnego zaplecza silniczka, przyduś go troche małymi dyszami w gaziorze i dokładną regulacją gaźnika zaworków i zapłonu!!Na sam poczatek proponuje bardzo dokładną regulacje później możesz zobaczyć z dyszami mniejszymi!!

wystrugalem z jakiegos kawalka plastiku i smiga. tyle tylko, ze nie byl tak miekki jak oryginalny plastik, wiec musialem go dosc dokladnie spasowac (nie ulozylby sie tylko przez dokrecanie gaznika).