Zobaczcie jaki ladny :D

Piękne auto, gdybym miał kase zwiózłbym takiego z włoch ( w polsce znalezienie dobrego egzemplarze graniczy z cudem) włożył szerokie felgi , obniżył i jeździł na codzień fajnie pomarzyć:

ach widzialem takiego w poznaniu ostatnio, czerwony byl az sobie kiere w cento zaslinilem

O żesz k.... ale wypasiur Mam nadzieje że kiedyś moja pompka będzie w takim stanie

abarth OT2000 185 hp


silnik OT1600 twin spark 154 hp





[ wiadomość edytowana przez: Bart128 dnia 2005-05-09 08:48:41 ]

Cytat:

ale to musialo fajnie zamiatac

niewielu mialo okazje sie o tym przekonac bo tych autek bylo kilkanascie sztuk obu wersji a jeszcze mniej zapewne przezylo jazde tymi wynalazkami aerodynamika takiego 850 przy 230 kmh musiala stwarzac spore wyzwania dla kierowcy nie bez powodu to autko bylo nazywane "monstra" taki wloski muscle car
mnie sie replika OT2000 zawsze marzyla uturbione dohc wrzucic i "o jezu czemu prosto nie chce jechac"

Niezla madafaka taka 1.6 to musi latac o 2.0 nie wspomne. a hample jakie beben >>??<<

Oto co wczoraj upolowałem u mnie na osiedlu :









Po uzgodnieniu z właścicielem przekazuję foty i numer telefonu , autko można oglądać w Nowej Hucie , ma przejechane od nowości 100 000km , 1975 rok , 1300ccm , gość kupił go od swojego dziadka -> I własciciel (!!!) , garażowany (całe życie), stan idealny , środek elegancki wajcha w podłodze z zatopionym autkiem na lewarku , obrotarka z jakiegoś innego auta koło lewara w środku taka duża jak zegar z Warszawy , ogólnie autko jest w super stanie , tylko cena........ ok. 3 000 zł , do uzgodnienia , chociaż myślę , że jak za ten rok i w takim stanie , to nie jest znowu aż tak wiele... jak myślicie ???
Miłego oglądania . Pozdro. Piotrek.