Jak usunąć naklejkę z przedniej szyby?

  
Sortuj wg daty:
rosnąco malejąco
Witam
Moze ktos juz probowal usunac naklejke z przedniej szyby po numerach rejestracyjnych poprzedniego wlasciciela. Jest jakis latwy i bezbolesny sposob

[ wiadomość edytowana przez: Paweł_Kosiński dnia 2005-05-17 23:40:05 ]
[ powód edycji: zmiana tematu ]
  
 
Najpierw zedrzeć, a następnie rozpuszczalnik na szmatke, natrzeć to co zostało i zdrapywać i tak kilka razy.
Trzoche trzeba się po męczyć ale powinno zejść
  
 
Cytat:
2005-05-17 22:26:41, m4lcolm pisze:
Witam Moze ktos juz probowal usunac naklejke z przedniej szyby po numerach rejestracyjnych poprzedniego wlasciciela. Jest jakis latwy i bezbolesny sposob

rozpuszczalnik i powinno się ztopic bez problemów ja np jak na nowo szyby przyciemniałem to żeby się nie meczyć umyłem rozpuszczalnikiem i się po prostu rozpuszcza
  
 
najlepsze nażędzie to ostra żyletka
  
 
podobno fachowcy rozgrzewają naklejke suszarka i wterdy schodzi bez problemu
  
 
A ja w środe czy w czwartek zeszły odklejałem bez rzadnych narzędzi i jest ok. Fakt trochę się namęczyłem ale cała zeszła w jednej części i na szybie zostało minimalnie kleju, doszedłem do wniosku, że nie warto sie babrać z tym co zostało i w to samo miejce nakleiłem nową... pozdrawiam
  
 
Może troche odbiegne od tematu, ale moim zdaniem naklejek nie powinno się naklejac w ogóle. Jeździłem bez tej nalepki jakies pół roku...ale w końcu nakleiłem bo obawiałem się że gdzieś mi zniknie z samochodu leżąc w schowku.
Widziałem już nie raz jak samochody miały kilku właścicieli a szyby były w stanie opłakanym (po naklejkach).
  
 
Cytat:
2005-05-18 10:33:26, cjanek pisze:
Może troche odbiegne od tematu, ale moim zdaniem naklejek nie powinno się naklejac w ogóle. Jeździłem bez tej nalepki jakies pół roku...ale w końcu nakleiłem bo obawiałem się że gdzieś mi zniknie z samochodu leżąc w schowku. Widziałem już nie raz jak samochody miały kilku właścicieli a szyby były w stanie opłakanym (po naklejkach).

jestem tego samego zdania ,czesem trzeba zmienić szybe i po naklejce
  
 
podstawa to suszarka do wlosów, podgrzewać i cierpliwie "zeskrobywać" na chemie trzeba uwazać bo można szybe zmatowic.
  
 
Dzieki za porady jutro sprobuje patent z suszarka. Mysle, ze rozpuszczalnik to będzie zły pomysl zasmrodzi auto na amen
  
 
Cytat:
2005-05-18 20:36:32, angler pisze:
podstawa to suszarka do wlosów, podgrzewać i cierpliwie "zeskrobywać" na chemie trzeba uwazać bo można szybe zmatowic.

rozpuszczlnik nie zaszkodzi szybie