MotoNews.pl
1 "padaczka" ;) (96881/45) - PT
  

"padaczka" ;)

  
Sortuj wg daty:
rosnąco malejąco
witam. mam maly problemik. jak jade swoim Essim tak do 120 km to wszystko jest ok, ale po przekroczeniu tej predkosci zaczyna mi "drżeć" auto. Ma takie jakies dziwne drgawki. wazylem wszystkie kola, wymienilem galki, lozysko z przodu od strony pasazera, z tylu wymienili mi jakas gume (w sklepie kosztowala jakies 22 zl) i dalej nic! boje sie jezdzic szybciej niz to 120 a i przy tej predkosci odczuwam pewien dyskomfort bo cos jest nie tak. a druga rzecz ktora mnie niepokoi to jakis sygnal dzwiekowy wydobywa sie z autka jak przekraczam 160km/h. jest to takie piszczenie. gdy zwalniam to przy predkosci 120-130 dzwiek sie wylancza ale gdy znow przekrocze 160 to pojawial sie pononie. Czy to normalne? mam Escorta z 1995 roku (17 XII) wersja Ghia (kombi) 1.6 16V. A i zagazowany na poczatku kwietnia. z tym ze piszczenie i ta "padaczka" jest jak jade na gazie jak i na bezynie.
  
 
Moze byl po ładnym dzwonie?? I wszystko nie dokonca jest zrobione ok??
  
 
byl u lakiernika na dobrych ogledzinach i stwierdzil na 99 % nie byl bity.
  
 
Masz to "od nowego" czy zaczęło ci sie todziać niedawno, chodzi mi o te wibracje. Kupiłeś może ostatnio nowe opony?


Moja bryczka dostała padaczki jak założełem jej zapas bo mi guma pękła. Okazało się że nieużywana, NOWA opona na zapasie miała feler tzn. delikatne wybrzuszenie na bieżniku co dawało drgawki też od 120 km/h.
  
 
mi tez tak sie wydaje. wszystko zaczelo sie jak zalozylem zimowki. kupilem od znajomka uzywki bo mnie nie stac na nowe buciki dla essiego i letnie tez uzywki takie dwusezonowe, no i od tego momentu no moze 2 tygodnie po zmianie opon zaczely sie "cuda". bede musial jeszcze pomacac oponki
  
 
niestety tak bywa z uzywkami ze lubia im sie robic bable
  
 
a co z tym sygnalem? czy to jakis czujnik czy poprostu cos sie zepsulo i tak sobie " pogwizduje "
  
 
Z syganłem powiadasz: ja widzę dwie opcje:
1. autko się już boi i chce wolniej
2. poprzedni właściciel założył bączka buzika

Poważnie to to może być 100 rzeczy które dają dźwięk, ciężko powiedzieć będzie coś komuś wiedząc tylko tyle.

A padaczka - to samo miałem w Ścierce, i nigdy nie udało mi się tego problemu rozwikłać. U mnie nasilało się w momencie przyhamowania. Wymienione było praktycznie całe zawieszenie, układ hamulcowy, na kołach letnich alusach czy zimowych stalówkach to samo... Wszyscy już rozłożyli ręce, teraz się kto inny martwi

Jest trochę standardowych przyczyn jak krzywe tarcze hamucowe, opony, felgi, luzy w zawieszce itd.
  
 
dzieki za info. niestety nadal nie wiem co sie dzieje
  
 
ja bym stawiał na oponki
  
 
Życzę powodzenia na polu walki z padaczką.

Jak to mówią: im trudniejsza twierdza tym większa radość z jej zdobycia.

Ale pocieszyłem co?


Sam mam problemy z silnikiem i ciągle walczę (2-gi miesiąc).