Piękna pogoda, wypad do Kielc a w powrotnej drodze wizyta u znajomego mechanika, który w poprzednich moich samochodach zajmował się blacharką i mechaniką. Od słowa do słowa oczywiście o Omegach, silnikach cenach itd...i nagle powiedział coś o co chciałbym szanowne grono zapytać.Otóż kolega owego mechanika zajmujący się elektroniką twierdzi iż wystarczy zamiana samego komputera z modelu 8 zaworowego na 16 zaworowy (2.0 l) by ten pierwszy zyskał na mocy.Jako laik nic nie odpowiedziałem bo owo stwierdzenie mnie przerosło.Z tego co tu zdążyłem wyczytać to istnieje możłiwość podniesienia mocy poprzez sam komputer, a właściwie chip i oprogramowanie w nim zawarte po ich modyfikacji ale czy sama zamiana na żywca bez głębszej ingerencji wystarczy ?
Pozdrawiam