Samochody z windykacji

  
Sortuj wg daty:
rosnąco malejąco
Czy brał któś udział w aukcjach banków, które wystwiały samochody powindykacyjne ?
W zielonce jest ford mondeo z 1997 za marne 7000 pln !!!!

Doczytałem, ze takie auta nie wycenia się po wartości rynkowej tylko to jest sprzedaż wymuszona i jakoś to inaczej idzie.

  
 
nie wiem jak teraz sytuacja sie przedstawia ale w zeszlym roku kolega zakupil essiego w taki wlasnie sposob i mial duuuuuze problemy z przerejestrowaniem i musielismy naginac z tym do Olsztyna bo z tamtego rejonu pochodzil




Przy okazji Olsztyn to fajne miasteczko a okolice jeszcze lepsze
  
 
Zgadza się, ale wiem, że takie auta już mają swoich nabywców, a sam przetarg (ustny) jest poniekąd ustawiany, był kiedyś o tym program w TV, jak zaczniesz ostro licytować to po wszystkim można w łeb dostać co innego jeśli chodzi o przetargi pisemne tam składasz swoją ofertę tak jak inni i już jest dużo bezpieczniej, ale nie możesz kontrolować innych... coś za coś.
pzdr.
  
 
Cytat:
2005-07-11 21:11:30, kornat pisze:
Zgadza się, ale wiem, że takie auta już mają swoich nabywców, a sam przetarg (ustny) jest poniekąd ustawiany, był kiedyś o tym program w TV, jak zaczniesz ostro licytować to po wszystkim można w łeb dostać co innego jeśli chodzi o przetargi pisemne tam składasz swoją ofertę tak jak inni i już jest dużo bezpieczniej, ale nie możesz kontrolować innych... coś za coś. pzdr.


No nie byłbym taki pewien tych pisemnych.... kumpel kupował, obejrzał samomchód, wsztstko sprawdził, złożył ofertę, wygrał, przychodzi do samochodu, a tu komputer nagle zniknął.... a na jego miejscu nr telefonu... zadzwonił, umówił się, spotkał, wyjął legitymację policyjną - pokazał na kumpli stojacych w nieoznakowanym samochodzi policyjnym, wziął komputer i pojechał...
  
 
Chodziło, mi o to że nie jesteś wtedy narażony na niebezpieczeństwo bezpośrednio choć jak wskazuje życie i przykład przez Ciebie przytoczony nie jest kolorowo, dlatego ja się od takich przetargów trzymam z daleka szkoda nerwów, ALLka też słusznie zauważyła, że moga być problemy przy rejestracji wydziały komunikacji różnie na to patrzą, czasem przy przetargo a najczęściej po nim okazuję się że auto nie ma pełnej dokumentacji i wtedy zaczynają się schody....