Smród po wymianie świec !!!

  
Sortuj wg daty:
rosnąco malejąco
Witam wszystkich.
RATUNKU! Właśnie wymieniłem świece w moim ZETEC'u na Bosch'a (wg. katalogu więc myślę, że ok). Teraz kiedy podkręcę trochę bardziej obroty śmierdzi z pod maski palonymi kablami.
Czy to może być cokolwiek normalnego?
Pomóżcie, bo nie wiem, czy jechać jutro do pracy autobusem czy jednak samochodem
  
 
bo Zetecki lubia Motorcrafty...
  
 
Taaaa, no to już wszystko wiem. A ktoś mi odpowie???
  
 
niestety to nie jest normalne....

Doświadczalnie stwierdzono, że Fordy na innych swiecach niz Motorcraft zachowują sie nieprzewidywalnie

Walsnie masz jeden z takich przykładów....
Ludzie ktorzy zakładali Bosha zwykle natychmiast się z nich wycofywali.
 
 
Znaczy czy mogę na nich pojeździć? Czy raczej pojechać autobusem po inne
  
 
a jak napiszemy ze mozesz a Ci sie samochod sfajczy to co wtedy bedzie ?
  
 
To będę miał wymówkę Przecież Was nie podam do sądu.
  
 
Essie nie lubi świec Boscha. I choć są wyjątki to raczej nieczęste.
  
 
Zmieniłem na Motorcrafta i już jest OK. Coprawda nie dodało to zupełnie dynamiki mojej essince ale zniknęły przynajmniej wahania obrotów.
  
 
  
 
sorka za OT ale moze ktoś mi napisze ile kosztują motorcrafty żarowe do mojego dieselka i zastanawiam sie co kupic i czy mnei stać