Import samochodu,pare pytań

  
Sortuj wg daty:
rosnąco malejąco
Mam w planach wybranie sie za zachodnia granice po samochod.nawet juz sobie jeden upatrzylem ale kompletnie nie wiem z czym sie to wiąze!tzn jakie to sa koszty?ile czasu to trwa?co gdzie zalatwic? fure mam do kupienia za 300 e to ile razem mnie to wyniesie?z gory dziekuje za wskazowki.




[ wiadomość edytowana przez: Booguc dnia 2005-05-19 16:49:19 ]
  
 
Poszukaj na googlu i wstrzymaj sie.
6 dni dostalismy 30 dni na wycowanie akcyzy a wczoraj padł podatek ekologiczny.minimum przez 1,5 mca nie bedzie ani akcyzy , ani ekologicznego wiec bedzie masakra....
i nie mówce że akcyza zostanei bo za kazdy dzien zwłoki w wycowaniu rzad polski straci tyle ze sien ie pozbiera z rozumem polecam gazete prawną.
  
 
ja wlasnie co nie caly miesiac temu zwiozlem sobie auto i tak mniej wiecej moge Ci powiedziec , zalezy czy bedziesz wracal tym autem na kolach czy np na lawecie, w moim przypadku przyjechalo na tirze i kosztowalo mnie to 200 euro a jesli na kolach to srednio 150euro tymczasowe blachy z niemiec plus paliwo do domu a tu w polsce zostaje juz:

1.Tlumaczenie umowy ceny rozne ja mialem 20zl od strony a stron miaalem 5

2.Przeglad techniczny ok 170zl

3.Agencja celna czyli oplacenie akcyzy ja mialem 50euro na umowie to akcyza dokladnie 138zl+20zl wypelnienie dokumentow+16zl oplata skarbowa, czeka sie na decyzje ok tygodnia dwoch zalezy...

4.W miedzy czasie jak czekasz na decyzje z celnego oplacasz w skarbowym jakis tam podatek150zl+oplaty skarbowe ok 10zl i czekasz znow na taka decyzje ok tygodnia

5.Jak to wszystko masz rejestrujesz fure ok 150zl ubezpieczasz sobie a po miesiacu wykupujesz przymusowo karte pojazdu u mnie 560zl

a potem juz tylko sie cieszysz z jazdy
  
 
dzieki Bombel,troszke sie rozczarowalem.myslalem ze to mniej kosztuje kasy i lazenia po urzedach


[ wiadomość edytowana przez: Booguc dnia 2005-05-19 19:18:31 ]
  
 
no jest troche lazenia i kasy na oplacenie wszystkiego ale i tak wychodzisz na tym zalezy jeszcze ile i na jakim aucie, ale ponizej ceny rynkowej jakbys chcial kupic w Polsce
  
 
no ja w sumie zastanawiam sie nad nissanem micra,nawet spoko furka odsowany caly dach elektrycznie, w miare swierza 93 ,na feldze... konkretnie ta jest za 300 euro




[ wiadomość edytowana przez: Booguc dnia 2005-05-19 21:24:42 ]
  
 
Boguc, jak trafisz w PL podobne autko w "kiepskim stanie" to możesz przełożyć wszystko z tego sprowadzonego i powinno wyjść taniej
  
 
i tak bedzie gorsze, bo zgnile.

booguc 300 ojro za to auto to duzo. To micra w starej budzie.
kilka generacji wstecz.
poszukaj jeszcze naprawde.mimo przetrzepania juz niemieckiego i innych zachodnich rynkow da sie znalezc ciekawe oferty.
pozdr.

-----------------
http://plepleple.pl