Układ kierowniczy skrzypie przy skręcaniu

  
Sortuj wg daty:
rosnąco malejąco
Nie wiem czy już to było (i proszę nie wytrząsać się nademną jak było, tylko ładnie podać link ).

Mam taki oto problem po ostatniej zimie zaczęło mi coś skrzypieć jak kręcę kierownicą. Najpierw wydawało mi sie że to drążki stabilizatorów w przednim zawieszeniu, więc zdiąłem je i o dziwo okazało sie że te małe swożnie można bardzo łatwo nasmarować, więc to zrobiłem. niestety nie pomogło. Dalej przy skręcaniu kierownicą coś mocno skrzypi. Najciekawsze jest to, że nie skrzypi rano, gdy jeszcze auto nie nagrzeje sie w słońcu, potem to chrobot jest niemiłosierny. Oczywiście słychac go tyllko na postoju i przy barddzo wolnej jeździe, bo później silnik i pęd powietrza zagłuszają skrzypienie.
Podam tylko że nie mam wspomagania, amorków jeszcze nie zmieniałem.

Jeśli ktoś z was miał cos takiego albo wie, że ktos inny miał to proszę podajcie mi jakiś punkt zaczepienia, cobym niepotrzebnie nie wymienił pół samochodu

Pozdr
  
 
Mam ten sam problem pisałem o tym pare postów nizej http://motonews.pl/forum/?op=fvt&t=97324&c=45&f=20, wymieniłem troche cześci w zawieszeniu i zaczeło mi skrzypieć. Jak dojdziesz co to daj znać, a jak ja dojde co to też napisze.
  
 
A ja również podobnie do paru moich poprzednich postów w tej kwestii, przyczepię się do łożysk oporowych kolumny amortyzatora.
  
 
Więc kwestia powoli zaczyna się wyjaśniać. Po nasmarowaniu tych swożni, nie od razu skrzypienie ustało, ale zaczyna ustępować powoli, więc myślę że ustąpi na dobre. Więc wszystkim polecam, spróbowanie tej metody. Powinno pomóc.

Pozdr
  
 
A ja w takich przypadkach wymieniałem kompletny zawias (wiem, jestem zboczeńcem )