Blokuje gaz

  
Sortuj wg daty:
rosnąco malejąco
Witam. Od pewnego czasu podczas jazdy kiedy wcisne pedal gazu do samego konca blokuje mi go i kiedy puszczam silnik jest na pelnych obrotach i musze odciagac reka linke w silniku. Czym to jest spowodowane? Ja obstawiam ze jest to albo postrzepiona linka w pancerzu i gdzies ja blokuje albo pedal do wymiany. Co wedlug was robic ??
  
 
Mi sie raz tak blokował i wstrzyknalem troche oleju w pancerz od strony komory silnika i pomogło
  
 
ja ostatnio przerabialem ten temat a sie okazalo ze linka z pancerzem dostala sie pod skrzynie i ja przycislo tak ze az pancerz zgnietlo
  
 
A ja miałem tak samo i był pedał do wymiany
  
 
Dokłądnie masz prawdopobnie pedal do wymiany bo ten plasticzek lubi sie zacierać. Napewno też do wymiany jest linka i pancerzyk też dobrze byłoby zmienić. Mała zagiecie linki i już CI sie zacina gaz. Ale to nawet dobre bez zbędnego wysiłku masz cały czas "pedał dno"
  
 
Nio ja kiedys tak mialem to zrobilem konkretne plukanko pancerzyka preparatem WD-40 Zurzyłem chyba polowe jego wciskajac go w pancerzyk od komory silnika i od srodka (kolo lewarka) Odtrazu inaczej chodzil-widocznie sporo kurzu i roznego syfu powpadalo i w koncu blokowalo.
Macpaw-ja nie wiem czy to takie fajne caly czas miec pedal w dnie-szczegolnie w zime gdy zmieniasz bieg
Pozdro
  
 
No tak tez myslalem zeby wymienic linke z pancerzykiem i pedal naraz. Duzo jest roboty z wymiana linki ?? I najwazniejsze czy trzeba wchodzic pod auto ??
  
 
Pod auto nie trzeba wchodzić wszystkie linki idą w tunelu. Troche sie z tym pomęczyłem bo robiłem to pierwszy raz ale to naprawde nic trudnego. Pancerz plus linka do wymiany i tak jak pisali wczesniej nalej tam troche oleju i odrazu będzie lepiej
Pozdrawiam
  
 
hehe tunel sie konczy w polowie auta potem ida kolo skrzyni. chyba sam tego nie robiles a jak juz wymieniac to tez pancerz i trzeba go przecisnac przez opaske co idzie kolo skrzyni wlasnie po to zeby sie nie dostala miedzy skrzynie a podloge.
  
 
w życiu to ja sie chyba wymieniłem ze 4 razy linke gazu z tego dwa razy z pancerzem, wiec jak wymienisz z pancerzem a tu tak musisz zrobic to napewno będziesz musiał wskoczyć pod autko by go tam zamocować i wsadzic w otwór od tunelu, ale do tego wystarczy tylko lewarek Nie jest trudno ale wbrew pozorom czasochłonne
  
 
No to w takim razie ja jestem jakiś czarodziej bo nie wchodziłem pod auto... ale nie powiem wam ile przez to sie z tym męczyłem a wszystko mi śmiga do tej pory... e tam wydziwiacie
  
 
Na 99 % pedał gazu do wymiany. Linka (a własciwie drut gazu) rzadziej sie zaciera niż ta tuleja przy pedale. Szkoda sie babrać i ja czyscic tylko kupic od razu nowy.
  
 
To ja juz wkoncu nie wiem za co sie brac bo kazdy pisze co innego. Zaczne jednak od linki i pancerza a pedal nasmaruje i jak dalej bedzie zle to go wymienie. Jakie sa koszty linki i pedalu ??
  
 
Pedał kupiłem za 9 złotych... ale jakoś jego wykonania pozostawia wiele do życzenia... Wymieniaj wszystko najlepiej przecież to nie jest jakaś astronomiczna kwota a będziesz mieć przynajmniej pewne żę wszystko jest dobrze
  
 
Cytat:
2005-05-28 13:14:55, Lysy126 pisze:
To ja juz wkoncu nie wiem za co sie brac bo kazdy pisze co innego. Zaczne jednak od linki i pancerza a pedal nasmaruje i jak dalej bedzie zle to go wymienie. Jakie sa koszty linki i pedalu ??



Wymontuj pedał i spróbuj czy nie blokuje sie w krancowym położeniu. Mi sie tak dzieiej co rok średnio bo syf i rdza blokują pedał. Gdyby to była linka to raczej blokował by sie we wszystkich a nie tylko skrajnym położeniu.
  
 
Cytat:
2005-05-27 12:15:11, rallyman pisze:
Nio ja kiedys tak mialem to zrobilem konkretne plukanko pancerzyka preparatem WD-40 Zurzyłem chyba polowe jego wciskajac go w pancerzyk od komory silnika i od srodka (kolo lewarka) Odtrazu inaczej chodzil-widocznie sporo kurzu i roznego syfu powpadalo i w koncu blokowalo. Macpaw-ja nie wiem czy to takie fajne caly czas miec pedal w dnie-szczegolnie w zime gdy zmieniasz bieg Pozdro



Popieram Rallymana - miałem ten sam problem w zeszłym roku ale pucha WD-40 pomogła i od roku nie mam tego problemu a wcześniej była tragedia; jedziesz, jedziesz, dojeżdzasz do świateł a tu gaz w podłodze i ani drgnie