Praca-przepisy

  
Sortuj wg daty:
rosnąco malejąco
1.czy ktoś się orientuje czy można podpisać umowę o pracę jeśli się nie ma nipu a się złożyło podanie o jego wydanie???bo czas oczekiwania na NIP trwa 3tyg......


2.W książeczce wojskowej mam odroczenie do końca sierpnia...czy mogę podpisać umowę o pracę na 3 miesiące np. do końca września?????Bo zaświadczenie że się uczę dopiero dostarcze do woja we wrześniu albo październiku...
  
 
Cytat:
2005-05-26 17:21:55, specWROC pisze:
1.czy ktoś się orientuje czy można podpisać umowę o pracę jeśli się nie ma nipu a się złożyło podanie o jego wydanie???bo czas oczekiwania na NIP trwa 3tyg...... 2.W książeczce wojskowej mam odroczenie do końca sierpnia...czy mogę podpisać umowę o pracę na 3 miesiące np. do końca września?????Bo zaświadczenie że się uczę dopiero dostarcze do woja we wrześniu albo październiku...



1. Tak
2. Tak

pracowałem tak w zeszłym roku
  
 
a dlaczego nie?? jak otrzymasz NIP to tylko powinieneś zgłosić do i powinno to być wprowadzone do umowy, ale znając polskie realia, jak ktoś nie uzupełni tego to i tak nic się nie stanie...
  
 
no to luz bo w poniedziałek robie książeczke zdrowia i ide na badania......chciałem się upewnić że jak wydam kasiore to nie na darmo
  
 
Cytat:
2005-05-26 21:23:54, specWROC pisze:
no to luz bo w poniedziałek robie książeczke zdrowia i ide na badania......chciałem się upewnić że jak wydam kasiore to nie na darmo



pracodawca powinien Ci zaplacic za to wszystko. A kupke juz zbierasz? z 3 dni musi byc w takich filokach smiesznych wielkosci wisienki. Og na maxa
  
 
właśnie jak z tym stolcem.......
fiolki już mam....codziennie muszę donosić po 1 czy odrazu moge oddac 3?????
  
 
Cytat:
2005-05-26 23:09:38, specWROC pisze:
właśnie jak z tym stolcem....... fiolki już mam....codziennie muszę donosić po 1 czy odrazu moge oddac 3?????



dajesz od razu 3 tylko uwaga: Musisz trzymac w lodówce!!! Ja tam dalem z jednego dnia i sie nie kanpneli
  
 
owz właśnie chce zrobić tak samo
jutro sanepid jest chyba nieczynny więc w poniedziałek oddam powiem że jedna jest z ptku druga sbty i 3 niedzieli
  
 
Cytat:
2005-05-26 23:16:36, specWROC pisze:
owz właśnie chce zrobić tak samo jutro sanepid jest chyba nieczynny więc w poniedziałek oddam powiem że jedna jest z ptku druga sbty i 3 niedzieli


proponuje ci tak dla ściemy nakleić jakąś inf która jest z jakiego dnia, bo mnie sie tego czepneli, że niby pudełka takie same a ja je potrafie odróżnić...
  
 
przy pierwszym zatrudnieniu pracodawca zatrudnia cie na podstawie twojego Peselu, jak dostaniesz nip poprostu donosisz. co do McDonalda's idziesz robic?
  
 
Cytat:
2005-05-27 19:06:27, Rino125p pisze:
przy pierwszym zatrudnieniu pracodawca zatrudnia cie na podstawie twojego Peselu, jak dostaniesz nip poprostu donosisz. co do McDonalda's idziesz robic?



no niestety do mcka ponieważ nigdzie mnie nie chcą z nieuregulowaną służbą;P
  
 
Cytat:
2005-05-27 19:55:07, specWROC pisze:
no niestety do mcka ponieważ nigdzie mnie nie chcą z nieuregulowaną służbą;P



Pozwól ce ci cos powiem o pracy w Mc jesli masz zamiar pracowac tam tylko w wakacje to powiem ci ze wybrales najbardziej przejebany okres, licz sie z tym ze bedziesz zapierniczał jak mały motorek kiedy na raz wpadnie ci 3 wycieczki po 60 osób licz sie z tym ze dzien pracy bedzie trwał nawet 12 godzin i wiecej. każdy począwszy od kierownika poprzez swift menagea, zwykłych menagetów a zwłaszcza instruktorów bedzie toba pomiatał. Jest tylko jeden jedyny sposób zeby to przetrwac jak człowiek i nie dac sie zgnoic. Na hamstwo trzeba odpowiadac chamstwem. Ktos cie opierdala za cos czego nie zrobiłes to mu powiedz spierdalaj i zrub to lepiej. po 3 takim tekscie zastanowi sie 2 razy zanim sie znowu na tobie wyzyje. moze to brzmi dziwnie dla kogos kto odwiedza Mc od strony lady ale tak jest .Uwierz komus kto przetrwał w tej sekcie poltora roku

a tak na marginesie gdybyscie wiedzieli tyle o Mc co ja to nie wiem czy byscie nadal tam chodzili jesc
  
 
Cytat:
2005-05-27 21:32:31, Rino125p pisze:
Pozwól ce ci cos powiem o pracy w Mc jesli masz zamiar pracowac tam tylko w wakacje to powiem ci ze wybrales najbardziej przejebany okres, licz sie z tym ze bedziesz zapierniczał jak mały motorek kiedy na raz wpadnie ci 3 wycieczki po 60 osób licz sie z tym ze dzien pracy bedzie trwał nawet 12 godzin i wiecej. każdy począwszy od kierownika poprzez swift menagea, zwykłych menagetów a zwłaszcza instruktorów bedzie toba pomiatał. Jest tylko jeden jedyny sposób zeby to przetrwac jak człowiek i nie dac sie zgnoic. Na hamstwo trzeba odpowiadac chamstwem. Ktos cie opierdala za cos czego nie zrobiłes to mu powiedz spierdalaj i zrub to lepiej. po 3 takim tekscie zastanowi sie 2 razy zanim sie znowu na tobie wyzyje. moze to brzmi dziwnie dla kogos kto odwiedza Mc od strony lady ale tak jest .Uwierz komus kto przetrwał w tej sekcie poltora roku a tak na marginesie gdybyscie wiedzieli tyle o Mc co ja to nie wiem czy byscie nadal tam chodzili jesc



pracowałeś na cały etat??ile zarabiałeś??
  
 
Cytat:
2005-05-28 00:37:56, specWROC pisze:
pracowałeś na cały etat??ile zarabiałeś??


na cały etat jako niebieski masz stawke 5.01 zł brutto, w ciagu miesiaca (liczac ze nie bedziesz mial zadnego manka na kasie ani nie bedziesz brał employ-ów) nie jestes w stanie wyjsc wiecej niz 700zł.

Jezeli nie jestes odporny psychicznie i nie potrafisz odpowiedziec chamstwem na chamstwo to zastanów sie jeszcze raz. Chociaz z drugiej strony jest to "prawdziwa szkoła zycia"
aha i jesli sie zdecydujesz to niestety musisz traktowac niebieskich z dystansem, bo licz sie z tym ze jesli cos komus za duzo powiesz to na nastepny dzien bedzie o tym wiedzial kierownik, tzw (lizusostwo i kapusie)
zycze powodzenia staraj sie dobrze ustawiac grila zeby nie spierdolic calej partji miesa (przejebane wtedy) i przestrzegaj zasady FIFO bo na to w Mc są szczególnie cieci., jak ci kaza przestawiac zegary to rub to tak zeby nikt nie widział , a gdybys stał na binie to podmieniaj plakietki dyskretnie zeby klijenci nie widzieli , nie przetrzymuj frytek dluzej nic 4 krotna ich przydatnosc do sporzycia bo pozniej widac ze cos sa nie tak itd itp, sam poznasz jakie wały tam kreca
  
 
dawno wiedzialem ze McZyg to MacZyg ;P

czy lody tez sa jakies okrutnie obrzygane czy mozna kupowac? bo to jedyne co tam biore ;]
  
 
yo moja kolezanka tez pracowala w maku- przejebane. niby sobie planowala zmianya i tak robila 12h dziennie od pon do piatku.
ja mając dopiero 19 lat, nie majac jeszcze matury bo nie mam jeszcze wyników, nie majac zaliczonego wojska, nie majac ksiazeczki sanepidowskiej i nie majac doswiadczenia zawodowego dzisiaj podpisalem umowe o prace w jednym z komisów samochodowych- niejaki UNICAR przy modlińskiej, warszawiacy powinni troszq kojarzyć. 700zł przez pierwsze 3 miechy czyli okres próbny, 100zł od samochodu który sprzedam. Praca: pon-piatek 10-18 sobota niedziela 10-15. z czego jest nas dwoch i jeden zawsze moze wyskoczyc na dwie czy trzy godzinki. ogolnie praca bajerka
  
 
co za kraj, jak mozna sie cieszyc z takiej pracy......
  
 
100 do sprzedanego samochodu to niezla prowizja.
  
 
wojtas, a znajdź mi lepszą prace...
szukałem po wuwua, za prace w magazynie ciezkie zapierdalanie placili 5zł za godzine.. praktycznie wykształcenia nie mam, bo tylko szkoła średnia, doświadczenia zawodowego też nie, chłopak z ulicy wchodzi pyta o prace i git. I to jest źle mówisz?
W dzisiejszych czasach jak inni charują za tyle samo to wybacz ale ciesze sie z takiej pracy. do tego szef jest taka cipa ze będzie można go wałować
  
 
ej...ja to tez bym chcial sobie wskoczyc do jakiegos komisu...przynajmniej bylaby robota z furakami ;]...nie ma co w nastepne wakacje trza sie do roboty przejsc jakiejs a nie tak na starych zerowac ;]