Fiat 125p 1973- kilka pytań.

Witam. Mam nadzieję że nie dubluję watków, ale nie znalazłem nic w podobnych tematach.
Z racji że stałem sie szczęśliwym posiadaczem takiego egzemplarza, a chciałbym poprawić/uzupełnić parę spraw, mam w związku z tym kilka pytań.

1. Zaślepka na desce rozdzielczej obok schowka - metalowa. Czy jest to miejsce przewidziane na radio ? Czy na tej blaszanej zaślepce powinien sie znajdowac emblemat Polski Fiat i 1300/1500 czy tenże emblemat powinien sie znajdować na klapce schowka ? Pytam bo na dostępnych mi fotkach klasyków ten emblemat jest na zaślepce, a ja mam go na klapce schowka. Zmodyfikowali czy co . Dotyczy modelu z 1973 roku.
2. Zagłówki foteli przednich: czy występowały już w tym roku ? Może w opcji ? Bo z tego co wyczytałem to w '73 fotele były przystosowane do zagłówka, więc może i zagłówki występowały ?
3. Zawór nagrzewnicy. Jest zerwane mocowanie cięgna na zaworku i raczej nie da się tego naprawić(w/g moich wstępnych oględzin). Sam zaworek wydał mi się inny niż w polonezie, za to przypomina mi ten z Lady. Czy jest taki sam jak w Ładzie 2101-2107 ? Ktoś przerabiał już ten temat ? Co da sie wstawić w miejsce orginalnego zaworka i to tak żeby działało ? Bo na dostanie orginału nie liczę .
4. Jak powinien wyglądać zbiornik spryskiwacza w takim Fiacie. Bo ja mam bidon w metalowym koszyczku (taki jak w Syrenie) i nie wiem czy to orginał czy ktoś sobie wsadził bidon od Syreny .
5. Jak powinny wyglądać pasy bezpieczeństwa w PF1973 ? Bo mam takie jak w malcu z lat 79-81 i raczej nie wyglądają mi na orginały ze 125p. Czy przypadkiem klamry zapinające pas nie powinny być na taśmach a pomiedzy fotelami na tunelu tylko pałąk do zapiecia tych klamr ?
5. Most tylny : stanowczo jest inny iz w PN. Jakie ma przełożenie, kto był producentem w tych latach mostów do Fiata 125, jak wygląda np sprawa łożysk (bo chyba mi tam któreś pohukuje) i nie wiem czy są takie same jak w mostach polda (np półosi) czy mam szukać wynalazków ?
5. Lewarek zmiany biegów, wiadomo pionowy. Jak powinien być ustawiony w pozycji biegu jałowego? Chodzi mi o to, że "patyk" przewala mi się na wszystkie strony. Czy przypadkiem nie powinien stać w lini biegów 3-4, a przy próbie włożenia 1-2 lewarek należy przesunąć w lewo do siebie, jeżeli jednak nie włożymy biegu 1-2 to lewarek nie powinien przypadkiem wrócić samoczynnie do pionu w linię biegów 3-4 (tak jak maluchu). BO wydaje mi sie że powinien, ale wolę spytać bo mogę sie mylić i spędzę pół dnia na poszukiwaniu sprężynki powrotnej , której moze wcale tam być nie powinno .
6. Lusterko wsteczne wewnętrzne: czy w '73 występowało już z mechanizmem zmieniajacym kąt szkła zapobiegający oślepianiu przez jadących z tyłu? Pytam bo mam takie lusterko i jeszcze jest z mechanizm zatrzaskowym lusterka do dachu (chodzi o mniejsze obrażenia przy wypadku) a czytałem że lusterka z mocowaniem zatrzaskowym weszły w 1973. Czy miały też regulację zapobiegającą oślepianiu ?

No to byłoby na razie chyba tyle pytań

poprosze o latwiejszy zestaw pytan.

Artur - Fiacik rewelacja,gratuluję (i zazdroszczę)
A zestaw pytań prosty więc spróbuję pomóc:
1.Znaczki znajdowały się zasadniczo na zaślepce radia,jednak już w kilku Fiacikach spotkałem się ze znaczkiem na pokrywce schowka - może montowano tam znaczki w wersjach wyposażonych w radio fabrycznie (o ile takowe wtedy bywały)??Mój ś.p.klasyk równiez miał ów znaczek na pokrywie schowka i wygladało to na mocowanie fabryczne.
2.Zagłówki w 1973 roku nie były montowane fabrycznie.Być może jakieś eksportówki je posiadały - jednak nigdzie nie wyczytałem takich informacji.
3.Zaworek nagrzewnicy jest faktycznie inny,a zarazem dużo trwalszy od stosowanych później.Nówka sztuka jest na allegro ,nie wiem czy pasuje Ładowski...
4.Zbiornik spryskiwacza powinien być typowym"workiem",jednak o ciut mniejszej pojemności i z aluminiowym "korkiem".Mam gdzies takowy w szpejach.
5. Pasy montowano różniste w klasykach,więc nie wiem jak wyglądały oryginalne.U mnie w 1971 pasy były radzieckie,białe,z "prawie normalnymi" klamrami jak np. w PN.
6.Wajcha biegów w położeniu luzu powinna stać pionowo,tak jak piszesz na lini biegów 3-4.Zapewne padła sprężyna za to odpowiedzialna.Zajrzyj do jakiejś książki "fiatowej" - jest to ładnie rozrysowane.
7.Lusterko miało regulację "przeciw oślepianiu" od poczatku produkcji.Nie wiem czy w 1973 były jeszcze lampki w lusterku i czy było już "bezpieczne" - jest to rocznik "przejściowy"więc ciężko to określić.
Więcej na pewno pomogą inni.

Ad. 1 Zaślepka jest na radio, znaczek Polskiego Fiata powienien być na zaślepce, nie na klapce schowka.
Ad. 2 Zagłowki juz występowały w tym modelu, a przynajmniej w tych egzeplarzach któymi miałem okazję się przejechać.
Ad. 3 Zaworek nagrzewnicy jest inny niż polonezowski, ale ostatnio widziałęm taki na allegro za nie wielką kwotę. Ja w swoim Fiacie wymieniłem ten zaworek na nowszy z Poloneza, ale niestety musiałem przerobić cięgno otwierania - dodatkowa dźwigienka z boku - nie polecam, psuje klimat
Ad. 4 Zbiornik spryskiwacza powienien wyglądać identycznie z tym jaki jest w Polonezie. Ja mialem identyczny w Fiacie 125p z '71r.
Ad. 5 Pasy koloru białego, bądź czarnego, statyczne. Mocowanie do słupka za pomocą zaczepu, a na tunelu metalowy pałąk.
Tylny most raczej Yugosłowiański (okrągły). Lewarek - hmmm, w Fiatach z tego rocznika jakimi jeździłem, to lewarek latał na wszystkie strony, ale nie wiem czy to fabrycznie tak wyglądało - śmiem wątpić
Ad. 6 Lusterko zdaje się od zawsze miało regulację przeciw oślepianiu, ale w modelach wczesniejszych pod lusterkiem występowała lampka do czytania np. mapy. Chyba od '72r wyeliminowano ten element, ale na pewno jest mechanizm zatrzaskiwania do dachu.

Gratulacje z zakupu Piękny ten Twoj Fiacik Śliczny egzemplarz

EDIT: Po przyjżeniu się fotkom, to zauważyłem, że zagłowki nie są z tego modelu. W tych latach mialy one inny kształt - nie miały wycięcia od dołu, tak w późniejszych MR, czy Polonezach. Były to poprostu takie "wałki" pod głowę



[ wiadomość edytowana przez: MacioBA dnia 2005-02-24 16:33:07 ]

Dzięki dzięki
Pytania sa ... nieco wysublimowane.
Co do mostu miałem nadzieję że to nie Jugol, choć sam to podejrzewałem. Obudowa machanizmu i półosi jest (raczej) jedną całością, a od strony wyjscia na wał ma przykręcany do obudowy odlew, jakby taki "ryjek". Czy łozyska w Jugolu będą zamienne z tymi stosowanymi w mostach Poloneza ?

Jako posiadacz kanta z 73 postaram sie odpowiedziec
ad1
znaczek na zaslepce, jest to miejsce na radio, na schowek przekladali ludzie zakladajac radio
ad2
mozliwe ze byly zaglowki, ja mam, na fakturze nie ma nic o tym zeby byla to opcja
ad3
zaworek rzeczywiscie inny, zaleta jest bezawaryjnosc- moj po DWOCH LATACH nie dotykania normalnie dziala - sprawdzono w poprzednia sobote - ogrzewanie super
ad4
do spryskiwacza byl worek, pompka nozna, wyjscie z worka przez korek
ad5
pasy byly biale, na tunelu pałąk, zapinane klamrami
ad6
u mnie wraca, luzy przez wylatane tulejki - jak z naprawa nie wiem, ale czeka mnie to :|
ad7
lusterko z regulacja, bez bialej ramki, bez lampki, nie wiem czy bezpieczne - nie przygladalem sie , posiada ten patent przeciwko oslepianiu

Resory dwupiórowe,szerokie.

Lusterko wewnętrzne wygląda jak takie z malucha (trapez) tylko że jest dłuższe, i ma szpiczaste rogi, dodatkowo jego podstawa jest zawiasem dla daszków przeciwsłonecznych. Zastanawiał mnie tylko ten mechanizm zmiany kąta p.oślepianiu.

Co do zaworka nagrzewnicy, jakby ktoś wiedział w jakim dziale to było albo może jakiś link ... bo przeglądałem allegro dziś i niestety nic takiego nie znalazłem.

Zagłówki są na pewno nieorginalne (bo czarne) ale wsuwają sie w prowadnice w fotelu. Skoro powinny być w kształcie wałków to może ktoś takie posiada w brązowej skórce ? Chętnie wejdę w posiadanie takowych, na drodze kupna, wymiany...

O tą zaślepkę pytam bo własnie w niej ktoś wyciął dziure na radio, tylko zastanawiałem sie czy znaczek był na niej i został przeniesiony na klapke schowka przez montującego radio, np ze względów estetycznych, czy po prostu był tam od nowości.

Czyli zbiorniczek spryskiwacza powinien być workiem. No ale raczej bez pompki, bo pompkę to mam pod nogą. Zastanawiałem sie tylko czemu raz psika ledwo ledwo a raz na dach. Właśnie doszedłem że jest mechaniczna i jak mocno depnę to wali wysoko a jak słabo to prawie wogóle, niezłe.

Super sprawą jest ręczne uchylenie przepustnicy. Prawie jak tempomat . Wczoraj w trasie byłem tym bardzo mile zaskoczony, wygodne rozwiązanie.

Wydaje mi się że kluczyk jest wkładany w pionie, ale nie jestem pewien. Generalnie byłem mocno zaabsorbowany wkładaniem klucza lewą ręką. Blokada kiery jest i działa. Jedynie nie odbijają kierunki, ale to opanuję bo dostałem jeszcze dwa przełączniki zespolone - swoją drogą sa cudaczne ale fajne

Obrotomierz wywalę na pewno, właśnie pytałem o te wszystkie rzeczy pod kątem porządków na desce rozdzielczej i okolicach.

Zastanawiam sie równierz nad wywaleniem dołożonego ekonomizera i kontroli ładowania w jednym. Jest nad obrotkiem i niestety przykręcony do deski, więc zostaną dziurki po wkrętach w plastikowym daszku
O ile po obrotomierzu można w blasze otworki zacynować i nie będzie śladów, to z plastikiem nie będzie tak łatwo.

Lewarek zmiany biegów mnie mocno drażni bo sie przewala we wszystkie strony, poza tym 1-2 włączaja sie "po nodze" co sugeruje mocne wyrobienie czegośtam i dodatkowo brak spężynki ustalającej lewarek w pionie. Ale za to mam gałkę z serii 'mucha w bursztynie" tylko że nie mam zatopionego autka ani gołej baby, a napis FIAT, co sugeruje mocne przywiązanie byłego właściciela do marki i świadczy o zapędach tunerskich

Jak powinien wyglądać orginalny znaczek na przedniej atrapie i ten z tyłu, bo rozumiem ze obydwa są nie halo ?

I jeszcze pytanie czy napisy Licencja Fiat są takie same jak w malcach czy FSO miało swój krój ? Bo będę takich szukał i chciałbym mieć te co trzeba.

Ja mam 72 ale to mała różnica. U mnie skrzynia działa doskonale. Znaczek licencja Fiata była ta sama. A tak pozatym gratuluje zakupu.

Cytat:

2005-02-24 17:26:51, arturw pisze: Jeszcze jak . Generalnie w tym aucie wszystko działa. Wszystkie lampki kontrolki przełączniki zamki i ciegna. Jedynie zaworek nagrzewnicy nie jest sterowany, bo jest wiecznie otwarty. Dziadek zastosował jednak magiczny kranik na rurce przed zaworkiem, piękny i stylowy, równie stary jak to auto, i właśnie za jego pomocą można włączyć i wyłączyć ogrzewanie , kręcąć ręką pod deską. Ale wolałbym to robić tak jak przewidziała fabryka.

Dobra na razie spadam, lecę zderzak na tył z kiełkami podprostować (bo dostałem a ten co mam to mnie drażni), wieczorkiem wpadne jeszcze na forum.