Wejdą 16" ?

Profil 40 jak już. BTW przy mocy 1,8D dużo nie pojeździsz...

przesadziłeś z tymi 16''

Cytat:

2005-05-30 13:10:40, FAROW pisze: Wejdą mi felgi 16 cali z oponkami o profilu 45? myśle że powinny... Myslicie że nie będą chaczyc nigdzie przy standardowym zawieszeniu??

ale nie napisałeś jaka szerokośc opony /przecież profil to stosunek procentowy szerokości do wysokości/

ja z przodu mam 205/45 i na pewno lepsze były by 205/40 ale te co mam dają radę i nie ma targedii

nie bez znaczenia zostaje et felgi

Hej ja mam w MK VII 14' 185/60 Alu. pomyka niezle. Odradzam wieksze kumpel kuil do MK V 15 i zaluje bo zle mu sie jeżdzi. A już mialem wziać te fele

ja mam 1,3 i fele 16" szczeże mówiąc nie odczuwam zbytniego pogorszenia, ale ja mam oponke 185/50

wszytko zależy co chcesz uzyskać...jak bardzo na wyglądzie i spadekkomfortu i delikatny spadek osiągów Cię nie przeraża to zakładaj 16 ` tyle że najlepiej z oponą 195/45/16... jeżeli zależy Ci na komforcie i osiągach (jeżeli można o takich mówić przy 1,8D) to zakładaj 14 z oponą 185/60/14 a kompromisem będzie 15` z oponą 195/50/15
P.S.byly i są w klubie esoorty 1.3 na `6 calach i nie narzekali zbytnio na spadek osiągów...ale za to chwalą sobie rowadzenie auta w zakrętach
takie jest zdanie bizona

A ja zapakowalem 16stki na oponce 195/45 i jest gitara male stuk puk po nadkolu z tylu i bajka...
Moze i jest trosze zamulony ale mnie to lotto...

Temat wałkowany na forum już wieele razy!
No i znowu się powtorzę, moim zdaniem wszystkie oponki poniżej profilu 50 na polskie drogi to pomyłka i wielka głupota...
Swego czasu miałem założone ładne 16stki z oponkami 205/45...
Mogę powiedzieć o nich tylko tyle: był ekstra wygląd i SUPER trzymanie na zakrętach! Poza tymi dwoma zaletami same wady: pare razy musiałem je prostować po wjechaniu w większą dziurę (prostowanie jedego aluska w Opolu --> 80PLN!!!), nawet przy standardowym zawieszeniu komfort jazdy praktycznie zerowy, 16'' sprawiają, że Essie staje się jeszcze większym smokiem niż jest w rzeczywistości i nie ma tej żwawości co na 14 (miałęm porównanie z zimówkami...).
Nast. sprawa ET felgi u mnie przy szerokości 7,5" wynosiło 35 (felgi ABT z Audicy 80)... po zapakowaniu głupich zakupów w supermarkecie czy 2-óch osób na tył oponki zostawały pięęknie zjeżdżane przez ranty błotnika...
Teraz jeżdże na oryginalnych fordowskich 15" i mimo małych różnic (szerokość, profil opony itd...), jak dotąd (odpukać) w ciągu dwóch lat nie musiałem żadnej z nich prostować, wszystkie plomby są na swoich miejscach, a i z zakrętu jeszcze nie zdarzyło mi sie wylecieć przy wyższych prędkościach... Jednym zdniem w moich oczach 15" to doskonały kompromis i raczej rozsądny wybór dla naszych Essików o mocy powyżej 90KM!

Cytat:

2005-05-31 06:08:04, mariobros pisze: Przejdźmy do 16 - wysokość opony wynosząca 40 się tutaj kłania, a przy takiej wysokości kłania się dentysta. Wydaje mi się, że niewygody związane z jazdą na 16 zabiorą jakąkolwiek inną przyjemność, jaka miałaby wynikać z wyboru tego rozmiaru.

Zawsze rozbrajaja mnie teksty o dentystach w zwiazku z wielkoscia felgi - wypowiadane przez kogos kto sam nie jezdzil na czyms takich - a jedynie powtarza zaslyszane opinie. Ja jezdze na 16" do dentysty nie chodze bo sie boje i jak na razie zadna plomba mi nie wypadla. BTW. przesiadka nie jest az taka drastyczna.