| Sortuj wg daty: rosnąco malejąco |
max230 BMW Member BMW 318iA E-36 Gdańsk | 2005-01-31 13:40:56 Po odpaleniu rano samochodu i po pewnym czasie gdy przejdzie na gas i troche przejedzie przy wolnych obrotach lub w czasie jazdy zgasnie i jest problem z zapaleniem nawet na bezynie ,pali dopiero po piłowaniu i dłuzszym czasie.Dzis zauwazylwm za jak zgasł to parownik był zamarzniety (oszroniony) dopiero po czasie jak sie ogrzal to obiawy ustąpiły.
Co moze być przyczyna zamarzania parownika i czy to normalne? |
MARCIN_RADOM BMW Member BMW E-28 525i, E34 5 ... RADOM | 2005-01-31 16:03:06 nienormalne. u mnie tak samo sie dzieje ale ja wiem że mój parownik jest do wymiany, z powodu starości. jednak mój nie szronieje. szron na parowniku oznacza niedrożnośc przewodów wodnych podłaczonych do niego lub zbyt niski poziom płynu chłodzącego w układzie. propan-butan przy rozprężaniu (zmianie stanu skupienia z ciekłego na gazowy) obniża temperature do -37 stąd reduktor powinien byc ogrzewany.
co do twojego przypadku to zacznij od sprawdzenia poziomu płynu, potem drożność przewodów gumowych. to że ci nie odpala po tym jak zgaśnie spowodowane jest zalaniem świec gazem. pozdrawiam |
toptuning BMW Member Chwilowo brak, będzi ... Bielsko-Biała | 2005-01-31 16:27:49 i spróbuj jeszcze dokładnie odpowietrzyć układ chłodzenie, może właśnie parownik jest zapowietrzony i dlatego go szroni |
draiwer5 (S) BMW Master (Moderator) bmw 518i Białystok | 2005-01-31 16:34:33 przyczyna nie zawsze musi leżeć gazie ,może to problem ze świecami lub przewpdami ,wtedy też po dłuższym krecenu reduktor zamarznie poniewaz nie bedzie ogrzewany,skoro mowisz ze na benzynie tez cizko pali |
max230 BMW Member BMW 318iA E-36 Gdańsk | 2005-01-31 16:53:42 Dzieki za podpowiedzi.
Sprawdzilem poziom płynu i zeczywiscie bylo mało, wlałem ok.1l Czy czesto musicie uzupełniac płyn, a może to u mnie wycieka, lałem go latem, czy moaliwe zeby wyparował. |
MARCIN_RADOM BMW Member BMW E-28 525i, E34 5 ... RADOM | 2005-01-31 16:58:18
ale pierwszy raz pali dobrze. ja mam nowe świece, przewody i jak mi zgaśnie na gazie, zanim nagrzeje się do odpowiedniej temperatury, to czy na gazie czy na benzynie nie chce odpalić. długie kręcenie rozrusznikiem w końcu powoduje zaskoczenie silnika. pozdrawiam |
a_pawel BMW Member BMW 318i E36 Kraków | 2005-01-31 17:59:55 W moim służbowym Seicento też był taki problem (świece nowe, płyn chłodzący OK) i właśnie wszystko było z winy parownika. |
Dryllo BMW Member Bmw Ełk | 2005-01-31 19:16:44 marcin to ty odpalasz samochód na gazie? (przy zimnym silniku). |
MARCIN_RADOM BMW Member BMW E-28 525i, E34 5 ... RADOM | 2005-01-31 20:35:22
ja nie mam problemów z gazem tylko z parownikiem.
nie rozumiem. może to jakoś sprecyzujesz?
tak czasem odpalam, a czemu nie? |
Dryllo BMW Member Bmw Ełk | 2005-02-01 10:40:10 tak pytałem, gdyż gazowniki którzy mi robili instalację mówili żeby nie odpalać na gazie. Odpał na benzynie, podgrzanie i dopiero na gaz. |
draiwer5 (S) BMW Master (Moderator) bmw 518i Białystok | 2005-02-01 17:30:38 to musisz zmienic gazownikow ja oprocz swojego bmw mam tez 125 p i codzinnie odpalam go bez problemow wiec nie rozzumiem pytania czy marcin odpala na gazie a co w tym dziwnego ???? |
Dryllo BMW Member Bmw Ełk | 2005-02-01 23:52:20
Jeżeli specjalista od gazu mówi mi A a ktos inny (kumaty goścu) mówi B to staram się to zweryfikować. To całkiem proste i normalne podejście do sprawy. Nie uważasz |
romsi BMW Friend BMW 525 E34 ostrów mazowiecka | 2005-02-02 00:16:09 popieram wypowiedz Tomka-Mydłowskiego BMW nie nadaje się do zwykłej instakacji gazowej.chyba ze instalacja jest na bezpośrednim wtrysku gazu(i to dobrze bym się musiał zastanowić aby ją założyć przy dziśiejszych cenach gazu) |
draiwer5 (S) BMW Master (Moderator) bmw 518i Białystok | 2005-02-02 08:27:19 w życiu wię kszych głupot nie słyszałem |
MARCIN_RADOM BMW Member BMW E-28 525i, E34 5 ... RADOM | 2005-02-02 09:09:15
oczywiscie jest. tylko dla mnie gaz to nie tylko parownik, lecz jeszcze pare innych rzeczy, a z nimi problemów nie mam.
po wypowiedziach w innych tematach doszedłem do wniosku, że generalnie wszyscy chcieliby by ich auta paliły jak najmniej, pewnie z powodów finansowych. ja na gazie jeżdżę po to by móc jeździć prawie tak jak chcę nie martwiąc się zbytnio kosztami paliwa. bo jeśli nawet moja spali 20 litrów gazu w mieście, który kosztuje mnie 37 pln, to i tak jeżdżę taniej niż ktoś kto ma ambicje jeździc na paliwku i jeździ jak przysłowiowy emeryt by mu przypadkiem nie łyknęła beemka więcej niz ostatnio. jeśli ja miałbym tak jeździć to
a dźwięku diesli nie trawię. tylko pomyślcie jaki to komfort nie przejmowac sie kosztami paliwa i nie myśleć ciągle czy auto spali nam 15 litrów czy 20. zapewniam wszystkich antygazowników, że jeśli pojeździliby tak jak ja to gaz założyliby po pierwszym miesiącu uzytkowania auta. tak więc takie pieprzenie o profanacji i innych bzdetach jest najczęściej spowodowane zawiścią, choć nie wiem czym spowodowaną. mam gdzieś takie gadanie bo to moje auto i za moje pieniądze leje paliwo. a przyznam że wolę zrobić miesięcznie 3000 km n agazie niż skrobiąc portfel 1000 km i zapewnie mam więcej radości z jazdy. oczywiscie przy obecnych cenach gazu i benzyny różnica finansowa powoli sie zaciera. a co do
to mi szkoda słów i nerwów. pozdrawiam |