MotoNews.pl
  

Wyskoie obroty - czy nie szkodzą??

  
Sortuj wg daty:
rosnąco malejąco
Myślę sobie, że moja Corollka jest jakaś taka mułowata. Tak mi się zdaje bo inni piszą że ich rolki dostają "kopa" od razu po ruszeniu ( a też mają małą pojemność). Fajnie ciągnie na wysokich obrotach (nie mam obrotomierza, biore to na słuch) ale boję się czy to jej nie zaszkodzi, czy nie zacznie łykać oleju jak ją tak będę traktować. Przejechałam się Corollką Paniola i to było to coś!! Rewelacyjnie się zbiera ale Paniol pomógł jej poprzez pewne modyfikacje. Martwię się, że coś z tą moją jest nie tak. Dodam, że oleju nie bierze, silnik suchy, motor 1.3 12V.
  
 
Witam.
Mam taki sam silnik i nie wiem o co Ci chodzi. 75 KM to nie dużo i po ruszeniu trzeba przycisnąc bo max. moment ma przy dość dużych obrotach chyba cos ok. 4500 czy 5000. Te silniki mają "krótkie cylindry" więc są wysokoobrotowe i nic im nie przeszkadza.
  
 
ale przyciskanie nic nie daje - zapali sie lampka czerwona i auto i tak sie nie zbiera - trzeba poczekać aż nabierze mocy.
  
 
No nie wiem u mnie jest normalnie, nawet udalo mi się rozpędzić od 0 do 100 km/h w 10 sek. Może coś nie tak z zapłonem masz lub zaworami ?
  
 
A nie masz wrażenia że obroty silnika rosną a samochód nie przyspiesza?

Pozdrawiam
  
 
jak za male obroty to silniczek moze sie troche....przegrzewac spokojnie krecic do 4000 czy 5000 i nic sie nie bedzie dziac.
  
 
Cytat:
2005-06-24 14:50:57, Cromm pisze:
....przegrzewac...




Jak to??????????
  
 
ogolnie zeby nie schodzic ponizej 2000-2500obr.
  
 
Cromm ale co to ma wspólnego z przegrzewaniem????????

Pozdro.
  
 
Cytat:
2005-06-24 13:57:41, MisiekII pisze:
A nie masz wrażenia że obroty silnika rosną a samochód nie przyspiesza? Pozdrawiam



Nie, nic takiego nie ma.
  
 




Cytat:
Cromm ale co to ma wspólnego z przegrzewaniem????????



Juz dokladnie nie pamietam ale przy najblizszej okazji sprobuje zorientowac sie w temacie to napisze przez ciekawosc, po prostu chodzi zeby nie utzrzymywac za niskich obrotow.
  
 
Cromm ale kurcze ja nie rozumiem co to ma wspólnego z przegrzewaniem!!???!!!???

Pozdro.
  
 
hellou!

zebu silnik zaczal grubo lykac olej musialabys naprawde katowac go.

starty z 6000 od razu po zapaleniu, krecenie silnika do nieprzytomnosci, przeciaganie kazdego biegu.
podejrzewam, ze jako kobieta masz raczej spokojna technike jazdy. [nie umniejszam oczywiscie zdolnosci - co to to nie ]
przez taka jazde silnik staje sie faktycznie mulowaty i osiagi smuca.
wyskocz na jakas trase i przedmuchaj ja solidniej niz zwykle, powinno pomoc
kiedys jak kupilem auto "po emerycie" kilkanascie tysiecy kilometrow zajelo "odmulanie go" a bylo naprawde tragicznie.
pozdro i powo

-----------------
http://plepleple.pl
  
 
Witam.

Madziu , a wymienialas filtr paliwa ?

U mnie po wymianie się polepszyło ( Ach te nasze paliwo!!!!)

Pozdrawiam.
  
 
Cytat:
2005-06-27 19:15:42, chory pisze:
Witam. Madziu , a wymienialas filtr paliwa ? U mnie po wymianie się polepszyło ( Ach te nasze paliwo!!!!) Pozdrawiam.



A wiesz, że tez o tym pomyślałam - brat tak miał w swoim aucie - wymienił filtr i auto zaczęło zaraz inaczej jeździć. Chciałm filtr paliwa wymienić przy okazji wymiany oleju. Jak poczekam to chyba nic się nie stanie no nie??
  
 
Nic się nie stanie. Koszt filtra to około 60 zeta.

Ale warto.
Apropos obrotów:Ja przy swojej nie wykręcam więcej jak 3500 , bo silnik wyje ( nie wiem może skrzynia inna) ale do 400 to max.Zal mi się robi jak to słyszę.No i paliwko teraz pali 7.01 na 100 a mam liftbacka 1.3 z 90 roku.
  
 
Cytat:
2005-06-29 19:47:14, chory pisze:
Nic się nie stanie. Koszt filtra to około 60 zeta. Ale warto. Apropos obrotów:Ja przy swojej nie wykręcam więcej jak 3500 , bo silnik wyje ( nie wiem może skrzynia inna) ale do 400 to max.Zal mi się robi jak to słyszę.No i paliwko teraz pali 7.01 na 100 a mam liftbacka 1.3 z 90 roku.



wymienię - myślę że w tym miesiącu bo i olej trza. Moja też tyle pali i ...nie umiem się przyzywczaić. E8 paliła 5,6 l na 100 km a też była Lb ale to było cos innego.
Dziękuję za pomoc - mam nadzieje, że wymiana filrta pomoze


[ wiadomość edytowana przez: madzia_83 dnia 2005-07-01 19:27:39 ]
  
 
Cytat:
Apropos obrotów:Ja przy swojej nie wykręcam więcej jak 3500 , bo silnik wyje ( nie wiem może skrzynia inna) ale do 400 to max.Zal mi się robi jak to słyszę.



Mi też żal
Może ci silnik za bardzo wyje ,bo już jest zajechany!!!!
Współczuje na maxa silnikowi w twoim aucie,ale to mniej istotne,a ty ? Co ty chory masz za przyjemność z jeżdzenia tym samochodem, kup se diesla ,albo rower. Wiesz co to jest odcinka paliwa przy maksymalnych obrotach? To jest to czego silnik potrzebuje raz na 3 tygodnie ,zeby dobrze funkcjonować inaczej szybki jego koniec. Kurde ludzie ,przesadzacie,ja rozumiem ,swojej 2.0 nieciągne powyżej 6tyś.obr ,bo tarci szybko moc ,ale do 3.5 tyś.obr?

Cytat:
No i paliwko teraz pali 7.01 na 100 a mam liftbacka 1.3 z 90 roku.



Mi pali tyle samo, powaga ,a mam 2.0 i jeżdze normalnie ,twoja rolka jest chyba zamulona i ma dużo nagaru ,a masz tam sonde lambda i katalizator? Jak tak ,to ta sonda i tak dobrze niedziałą ,bo to też dla niej nieraz trzeba fure przegonić.

Pozdrawiam wszystkich zamulaczy Toyot




[ wiadomość edytowana przez: faworyt dnia 2005-07-01 20:08:43 ]
  
 
Pisałem wyrażnie że nie znam przyczyny ale u mechanika byly podejrzenia nie diagnoza że może byc inna skrzynia.Ale ma to i plusy ponieważ dobrą moc osiąga już przy 3500 do 4000.

pozdrawiam.
  
 
Skrzynia biegów niema nic ,a nic do mocy silnika ,może się jedynie przekładać na czasy przyśpieszeń na poszczególnych biegach ,które to mogą być lepsze w zakresie np.od 50-70km/h na danym biegu przy różnych skrzyniach biegów z różnymi przełożeniami.( przełożenie w skrzyni x główne ,razy moment przy danych obrotach i mamy rzeczywiście to co daje z silnik na wyjściu ze skrzyni).Silnik twój ,gdy masz krótszą skrzynie,to może mieć przy przy 50km/h na dwójce wyższą ,jak to określiłeś moc niż przy tej samej prękosci ,na innej skrzyni,która ma typowo dłuższe przełożenie,ale,może jechać też cały czas na wyższych ,lub niższych obrotach niż takie auto ze zwykłą seryjną skrzynią i mieć lepszego ,lub gorszego kopa,trudno to tak określić,masz obrotomierz? Ile pójdzie na jedynce i dwójce na max?Bardzo krótką masz tą skrzynie?

Cytat:
Ale ma to i plusy ponieważ dobrą moc osiąga już przy 3500 do 4000.


Nie moc, a moment obrotowy ,tak dla ścisłości, a po drugie ,to tą charakterystyke ,jaką wartość mometu i przy jakich obrotach silnik osiąga określa już w fazie projektowania producent silnika,skrzynia determinuje prędkości na danych biegach. i poniekąd równierz przyśpieszenie ,bo przy mniejszej prędkości samochodu są też mniejsze opory ruchu i silnik ma tyle samo momentu co zawsze przy tych obrotach ,ale samochód opory ruchu ma mniejsze i przez to jest większy zapas siły napędowej na kołach i auto ma lepsze przyśpieszenie.
Pozdrawiam.


[ wiadomość edytowana przez: faworyt dnia 2005-07-03 10:46:09 ]