Cytat:
|
2005-06-05 11:24:36, karbo pisze:
witam, kupuje gt classic co miesiac i bardzo czekalem na ten artykul ale .... sie zawiodlem: przedstawiany samochod mial byc w 100% oryginalny a ten: ma kierownice z fiata argenty ma najnowsze swiatla mimo ze jest napisane ze jest z przed 1981 r, nie jest nic napisane o pionowych lewarkach skrzyni biegow (porownanie do poloneza ) wiec ogolnie nic nowego sie nie dowiedzialem, mimo wszystko i tak bede kupowal dalej gt classica bo to w koncu jedna z niewielu takich gazet. pozdrawiam
|
|
to niejest kierownica z argenty! takie jednoramienne kierownice montowano w 131! Ja zawiodlem sie z innego powodu- po pierwsze naduzywaja moim zdaniem slowa "odbudowa" - co tu odbudowywac jesli material wyjsciowy byl w idealnym stanie? Odbudowa to robienie z komopletnego zloma pieknego auta. Po drugie wybrali moim zdaniem najmniej ciekawy model. Bardziej do miana klasyka pasuje mi special, CLka z lat 78-81 czy niespotykany Racing , volumetrico , walter rohl czy temu podobne modele. Pozatym nie ustrzegli sie bledow metytorycznych- w latach 78-81 montowano jescze silniki OHV, OHC pojawily sie po 81 roku.
Ale ogolnie bardzo ciesze sie, ze napisali o 131. Zanim ukazal sie artykul, wyslalem do redakcji maila nastepujacej tresci:
Witam.
Nazywam sie Marcin Kosinski. Jestem absolwentem technikum samochodowego,
obecnie studiuje na wydziale mechanicznym politechniki szczecisnkiej. Motoryzacja, szczegolnie fiatami interesuje sie od dziecka. Od zawsze tez interesowal mnie szczegolnie model 131- wynika to moze z faktu, ze moj ojciec pierwsze takie auto sprowadzil z niemiec na niespelna 3 lata przed moim przyjsciem na swiat.
Do napisania tego maila sklonila mnie Wasza prosba o nadsylanie opisow remontow klasykow, a takze fakt, ze w najblizszym numerze macie zamiar opisac Fiata 131 Supermirafiori (moim zdaniem nie najleszy wybor- Supermirafiori to ostatni model, produkowany po 81 roku, zewszad oblozony plastikiem, ale to temat na nieco dluzsza dyskusje). Ale do rzeczy: jestem
w trakcie odbudowy Fiata 131 Racing (Racing lub mirafiori-sport to dosc charakterystyczny model powstaly w oparciu o dwudzwiowego sedana w latach 78-81). Auto kupilem w stanie agonalnym- blacharsko bylo fatalne. Nie podjalbym sie remontu, gdyby nie fakt ze model ten posiadal "dwoje dzwi za malo", a dwudzwiowek zostalo juz naprawde niewiele. Samochod, a wlasciwie nadwozie pozostale po przeszczepie silnika do poloneza (a jakze...)
wypatrzylem ponad rok temu na allegro- poszedl za zawrotna kowte 200zl. Nie istnialy podluznice, podproza byly z blachy grubosci papieru, po fartuchach z przpodu pozostalo wspomnienie, podobnie jak po dolnych partiach tylnej scianki, wzmocnienia czolowego, nadkolach tylnych czy przednich fragmentach tylnych podluznic. Pozostalo mi troche czesci blacharskich z rozbiorki
supermirafiori (np wzmocnienie czolowe wraz z fartuchami), pozostale elementy zostaly dorobione (podproza, wzmocnienia poprzeczne za przednimi kolami, fartuchy przy slupkach A), kupione nowe (reperaturki nadkoli) lub, dopasowane z poloneza (podluznice- tu ciekawostka, sa o jakies 50cm dluzsze niz seryjne- ida wiec teraz przez cala dlugosc auta, progi zewnetrzne i
wenwetrzne. Najwazniejsze ze w miare cale sa dzwi i inne charakterystyczne dla dwudzwiowki elementy. Auto jest w trakcie remontu, ktory moglby trwac krocej, wszystko rozbija sie jednak o studencki budzet. Ale jestem dobrej mysli, blacharke mam wlasciwie skonczona, czeka mnei lakier i skladanei tego do tzw.kupy
Troche zdjec:
przed demontazem
http://www.pbase.com/adriank6/131_racing_kosy
blacharka
http://www.pbase.com/kosa131
blacharki ciag dalszy
http://www.pbase.com/mkosa
Niestety nie posiadam aktualnych zdejc, auto jest zakonserwowane, trwa przygotowanie pod lakier. Nie jestem purysta i zamierzam wprowadzic kilka, glownie mechanicznych modyfikacji- silnik 1800 zamniast dlugoskokowej a przez to wolnoobrotowej dwulitrowki, wtrysk LE-jetronic z Fiata argenty
(identyczne roziwazanie jak w amerykanskeij wersji- fiacie 131 Brava), most z argenty (ze stabilizatorem) i kilka innych modyfikacji. Z zewnatrz jednak zamierzam zachowac pelna orginalnosc bez zdanych dodatkow nie z epoki.
Dysponuje takze spora wioedza na temat wersji i historii 131 (byl to
pierwszy na swiecie samochod w ktorym do napedu walka rozradzu umieszczonego w kadlubie uzyto paska zebatego). Chetnie sluze wszelka pomoca przy opracowywaniu artykulu.
Pozdrawiam
Marcin Kosinski
P.S.
Na co dzien jezdze fiatem 131 w wersji kombi (czyli Panorama)- bardzo
sympatyczne auto
A oto odpowiedz ktora uzyskalem:
Dzień dobry,
Dziękujemy za list! Wóz który Pan odbudowuje jest dla nas bardzo
interesujący, red. Kalinowski także takiego "robi". A 131 Panoramy, to
na własne oczy w życiu nie widziałem! W tej chwili nic nie wymyślę,
dość, że będę z Panem w kontakcie.
131 Supermirafiori który będzie w najbliższym numerze, to prawdziwe
cacko. Wprawdzie całe życie stoi w garażu, ale tak wychuchanego
egzemplarza nie widziałem. Jest to rzadka wersja 1300TC w kolorze
granatowym. Niestety mało jest pieknie odbudowanych aut i póki co nie
możemy przebierać w konkretnych wersjach.
Pozdrawiam serdecznie,
Wojciech Jurecki
GT Classic