Głupi wątek - piszczące hamulce

  
Sortuj wg daty:
rosnąco malejąco
panowie ocipieje, załozyłem nowe klocki na tył i przód firmy rodzimej fomar i normalnie piszczą kurwy jak najęte, wiem ze wam sie moze wydawac ze przesadzam ale przy otwartych oknach nie mozna wytrzymac

macie jakies pomysły czy tylko ferodo mnie ratuje:/
  
 
z tego co slyszalem tzn co mi P.G mowil to to samo mial po zalozeniu nowych Lukasow ktore mu sprzedalem....
ale moze to jest kwestia dotarcia?
  
 
Jeśli Fomar założyłes to co się dziwisz???
A posmarowałes porządnie okładziny???
  
 
Cytat:
2005-06-03 16:42:33, Jesion128 pisze:
A posmarowałes porządnie okładziny???




jop, spermikolem:]
  
 
Wujek , było już Ściągasz klocek , sru o beton przecierasz i zakładasz i ogień i ma nie piszczeć , a jak nie przestanie , to zapraszam do mnie do sklepu to Ci sprzedam nie-piszczące
Pozdro. Piotrek.
  
 
Cytat:
2005-06-03 16:43:47, Peyyoo125 pisze:
Wujek , było już :p




wiem ze było

ale ja jestem member - mi wolno
  
 
Cytat:
ale ja jestem member - mi wolno



czyli jakieś przywileje macie
  
 
Cytat:
2005-06-03 16:47:31, Poramancza pisze:
wiem ze było ale ja jestem member - mi wolno




no to bedzie wp......
  
 
to klocki sa do dupy.
zalozylem te od fryzjera i piszcza. (to nie sa lukasy) na lukasach nie piszczal...
spermikol nic nie pomogl sam tesz probowalem
  
 
Cytat:
2005-06-03 17:56:10, PG pisze:
to klocki sa do dupy. zalozylem te od fryzjera i piszcza. (to nie sa lukasy) na lukasach nie piszczal... spermikol nic nie pomogl sam tesz probowalem


no kuwa nie moja wina....nowe byly
  
 
Cytat:
2005-06-03 17:58:04, 3zeR_MDS pisze:
no kuwa nie moja wina....nowe byly


przecierz ja nic nie mowie, hamowac hamuja nawet dosc dobrze
pomarancza musisz sie przyzwyczaic a jak nie to sie musisz szarpnac na lukasy... tyle ze na przod chyba z ~60zl trzeba wydac. ewentualnie cos na allegro mozna taniej wyrwac ale to czasem tylko
  
 
wujek nic sie nie mart.ja kupilem do uno ostatnio nowki i tez piszcza mendy jak wsciekle.to sa fiaty,ten typ tak ma
  
 
Pomarańcza, ja się już przyzwyczaiłem
ale są też dobre strony- klocki piszczą bo sa cholernie twarde ale:
1) na dłuzej starczają
2) żaden kamyk/piasek ci pod nie nie wejdzie(bo sa twarde) i dzieki temu ciągle bedziesz miał gładkie tarcze.

niestety pod klocki lukasa potrafią sie wbić ziraenka piasku i konkretnie pozłobić felgę

tylko ten pisk...
  
 
to jak ja zostane memberem to tez bede mogl ?

pozdro mi tez piszcza hamy i nic z tym nie robie

-----------------
Franky Garage
  
 
ja to robiłem zwykle tak że troszke je "intensywniej"ścierałem(pare-parenaście) mocnych hamowań i było troche lepiej,a jak nie to ferodo se kup silnior założysz trzeba sie będzie jakoś zatrzymać


aa zapomniałem,kiedyś jeden osioł odemnie z osiedla naprawde posmarował heble smarem bo mu piszczały(w rowerze) to sie nazywa pomysłowość



bana Batoremu za głupie wątki


-----------------
"Fatalna Imitacja Auta Turystycznego"

P.U.H. MARAKANT

Transport samochodów / pomoc drogowa
Poliwęglan do rajdówek

[ wiadomość edytowana przez: mar125 dnia 2005-06-03 20:33:07 ]
  
 
Ja mam taki problem w poldolocie tylko ze mi nie piszczą przy hamowaniu a przy skręcaniu w lewo (prawy zacisk). Przy tym jeszcze prawa strona hamuje słabiej. Rozbierałem, czyściłem, znowu rozbierałem - nie by ło tak naprawde co czyscic i dalej to samo. ( )
  
 
Cytat:
2005-06-03 20:48:15, Tomas128 pisze:
Ja mam taki problem w poldolocie tylko ze mi nie piszczą przy hamowaniu a przy skręcaniu w lewo (prawy zacisk). Przy tym jeszcze prawa strona hamuje słabiej. Rozbierałem, czyściłem, znowu rozbierałem - nie by ło tak naprawde co czyscic i dalej to samo. ( )



mam ten problem w sejko tylko ze z lewym przodem, tez czyscilem ogladalem ze wszystkich stron i nadal piszczy. slyszalem ze TTTM ale nadal walcze
  
 
a ja mam taki problem ze od czasu do czasu jest taki stuk dosc glosny jak nacisne na hamulec....klocki cienkie juz?
  
 
ja mam klocki fomara i nie piszcza gdy robilem z hamplami to tarcze oddalem do takarza zeby wyrownal i teraz jest oki.
Ale kiedys tez mialem takie piski,az glupio przez miasto bylo jechac bo przy hamowaniu wszystkich zagluszalem tez nie mogle sobie z tym poradzic
Powodzenia
  
 
czym sie tu przejmowac moje tez piszcza i co trudno sie mowi grunt to ze hamują