Prototyp Atu na sprezynach moze byc Twoj!!!

  
Sortuj wg daty:
rosnąco malejąco
Prototyp Atu na sprezynach moze byc Twoj!!!

W Warszawie (Praga Poludnie) jest do kupienia unikalny prototyp FSO Atu, w dodatku z prototypowym zawieszeniem tylnym na sprezynach i z drazkiem Panharda.
Samochod zostal zbudowany w roku 1994 (pierwsza rej. dopiero 1997). Posiada swiatla tylne od Caro, klapa bagaznika ma jeszcze zawiasy wnikajace do srodka, szyba przednia jest wklejana tak jak tylna, no i to unikalne zawieszenie!
Silnik to 1.5 z wtryskiem i katalizatorem, przebieg ok. 180 kkm. Posiada niemalowane Orciari, alufelgi, elektryczne szyby, lusterka, groki std., skorzana kierownice i galke biegow z mieszkiem, wspomaganie kierownicy. Rdza niestety jest widoczna na praktycznie wszystkich elementach zewnetrznych. Reszta jak na zdjeciach.
Samochod dla kogos szukajacego ciekawego samochodu do remontu z gwarancja, ze jego wartosc bedzie rosla w przyszlosci z powodu unikalnosci i przy zachowaniu stanu oryginalnego. Polecam!

Kontakt do wlasciciela:
kom. 505 642 653








  
 
A jaka cena??? Bo może klub by zakupił???
Pozdro
  
 
Cena "do negocjacji"

Pozdrawiam
Adamus
  
 
Adamus masz moze jakis kontakt do tego czlowieka od atu ????
  
 
yyyy

Kontakt do wlasciciela:
kom. 505 642 653
  
 
No to niech ktoś zagada do tego gościa ile on chce, a może sie znów zrobi składkę klubową
PZDR
  
 
No, bo fajny wynalazek to jest...
  
 
Widziałem toto kiedyś. Wynalazek może i fajny ale stan tego....

-----------------
--- Biały ---
ten zły admin
  
 
Ale kiedyś można odrestaurować, a jak będzie stać w suchym pomieszczeniu i raz na jakiś czas sie nim przejedzie parę metrów, to jego stan sie na pewno nie pogorszy
Więc czekamy na cenę i zadecydujemy, czy robimy zbiórkę kasy
  
 
do zainetersowanych tym atusem, dzwonilem przed sekunda do faceta cena jest do uzgodnienia ale knretnej nie podal, wiecej szczegolow bede podam zagodzinke jak facet domnie oddzwoni
  
 
Cytat:
2005-05-30 13:26:32, Trool pisze:
do zainetersowanych tym atusem, dzwonilem przed sekunda do faceta cena jest do uzgodnienia ale knretnej nie podal, wiecej szczegolow bede podam zagodzinke jak facet domnie oddzwoni

1500 zeta to wszystkie pieniądze co jest wart w tym stanie
  
 
Jojek ja wiem ze on tyle jest wart co napisales ja bym nawet mniej dal za niego, ale trzeba sie na spokojnie dowiedziec ile koles liczy sobie za niego i czy wie co posiada i jaki jest stosunek do teog co posiada
  
 
Jakby faktycznie chciał 1500 PLN to nie było by tak źle a poldek na maxa wyposażony jak na 1994
  
 
Myślę że warto go wziąć za jakieś grosze (mniej niż 1500zł), inaczej pójdzie na wioskę i będzie woził ziemniaki w bagażniku..... Przypuszczam że właściciel puści go byle komu za tyle, ile będzie w stanie ten ktoś dać....

Tylko kto z klubu ma akutalnie na takie "cudo" kasę i zapał?
  
 
kasa to moze by sie znalazla tylko gdzie to trzymac??? jak by byl za niewielka kase to moze bym sie skusil. za nicale polgodziny bede mial wiecej info za ile go chce koles sprzedac.
  
 
Panowie - wlaciciel wie co sprzedaje i czyta to forum, wiec troche wyluzujcie.

Pozdrawiam
Adamus
  
 
No to mnie uspokoiłeś, że wie co ma i nie sprzeda jakimś burakom, które założą spojlery, poupalają, a jak sie zepsuje, lub rozbije, to na złom.
Generalnie warto byłoby to mieć w Norblinie, nawet w takim stanie jak jest obecnie.
Może jeśli właściciel czyta to forum, to w jakiś sposób pomyśli o tym.
Oczywiście nie mówię, o oddawaniu za darmo, ale żeby nie było jakiegoś straszliwego windowania ceny
Pozdrawiam
  
 
Cytat:
2005-05-30 14:11:17, adamus pisze:
Panowie - wlaciciel wie co sprzedaje i czyta to forum, wiec troche wyluzujcie. Pozdrawiam Adamus


eeeeeee to przeca zwykły Poldek żadne figo fago buehehehe
  
 
a ile takich prototypow powstalo?? Bo ostatnio na forum PTK ktos szukal tylnego mostu na sprezynach do Poloneza Atu, bo mu ten most polecial...


pozdrawiam
cybertec
  
 
no to mam juz wiem co i jak z tym polonezem. cena za to cudo to 6 tys nie wiem czy sa jacys chetni na niego, wlasciciel nie chce go sprzedac na zlom a ni zadnemu burakowi na wies zeby sobie nim kartofle wozil. tyl moge powiedziec.