Sąd w Lublinie: akcyza na auto bezprawna !

  
Sortuj wg daty:
rosnąco malejąco

Gazeta.pl > Gospodarka > Wiadomości Czwartek, 26 maja 2005




Sąd w Lublinie: akcyza na auto bezprawna









PAP 25-05-2005 , ostatnia aktualizacja 25-05-2005 15:38

Wojewódzki Sąd Administracyjny w Lublinie orzekł w środę, że Urząd Celny w Lublinie bezprawnie pobrał od osoby prywatnej opłatę akcyzową od używanego samochodu sprowadzonego do Polski z Belgii i uchylił decyzję tego urzędu, odmawiającą zwrotu pobranej akcyzy

Sąd uznał, że polskie przepisy nakazujące pobieranie akcyzy od używanych samochodów sprowadzanych z krajów Unii Europejskiej są sprzeczne z prawem unijnym zakazującym dyskryminacji towarów na obszarze UE.

"Nasze przepisy, m.in. ustawy o podatku akcyzowym, zawierają unormowania, które dyskryminują towary. Przepisy traktatowe są przepisami prawa pierwotnego i one mają zastosowanie wprost w sytuacji stwierdzenia ich sprzeczności z przepisami prawa krajowego" - powiedziała po ogłoszeniu orzeczenia sędzia Irena Szarewicz-Iwaniuk.

"Wyrok jest nieprawomocny i obowiązuje tylko w tej jednej konkretnej sprawie" - dodała sędzia.



  
 
wiem że dyskutowaliśmy na ten temat wiele razy,ale to zdaje się pierwszy wyrok polskiego sądu w tej sprawie i być może będzie dla innych spraw jakimś wykładnikiem.pzdr
  
 
Oczywiście, że będzie to wykładnia! Akcyza jest bezprawna. Prawo Unii jest nadrzędne w stosunku do jakichś gównianych rozporządzeń o akcyzie naszych chorych ustawodawców.
  
 
No wreszcie! Wczoraj słyszałem w telewizji, podobno adwokacji stwierdzili jednoznacznie, że nie będzie to odosobniony przypadek i najprawdopodobniej akcyze będą zwracać wszystkim!
  
 
Cytat:
Prawo Unii jest nadrzędne w stosunku do jakichś gównianych rozporządzeń


zauważmy że nie w kazdym przypadku oznacza to plus dla nas polaków.
pozdrawiam
  
 
No ja już widze jak Państwo Polskie oodaje te dawno wydane pieniądze Przecież Urząd Celny, który pobierał opłate akcyzową przekazywał ją na rzecz budżetu państwa i sądze że nie ma się co łudzić że ktokolwiek i kiedykolwiek odda te pieniądze.

Bo po pierwsze uważam, że wkońcu po fali nacisków przepisy się zmienią i akcyza zostanie zniesiona. A jak już masowo do sądów trafią sprawy w sprawie akcyzy to najprawdopodobniej za chwile usłyszymy o jakimś cudownym projekcie znoszącym akcyze.
Ale będzie to tylko kiełbasa przedwyborcza. I nawet jak ją zniosą to zaraz po wyborach wprowadzą wkońcu już legalny podatek ekologiczny i na jedno wyjdzie

Druga rzecz to, to że nawet jak komuś uda się wygrać sprawe to kasy i tak raczej nie zobaczy.
Mój kolega pracował 6 lat temu jako kierowca, a ostatnie 8 miesięcy nie dostawał wynagrodzenia od któego był odprowadzany podatek do US. Gwarancją zarobków było to że wrazie nie wypłacalności firmy otrzyma samochód na jakim jeździł. Niestety pewnego pięknego dnia do firmy wkroczył syndyk i wziął wszystko. Kumpel do sziś nie zobaczył kasy mimo że ma ją na papierze i wygrał sprawe. Państwo wisi mu 18 tys. zł i nigdy ich nie dostanie. A jak założył sprawe o to żeby chociaz Urząd Skarbowy oddał mu wartośc podatku jaki został zapłacony od wynagrodzenia jakiego nie otrzymał - to go wyśmiali i już standardowo od 2 lat 2 razy do roku wzywają go na kontrole

Więc ja dziękuje za te 600zł które zapłaciłem do UC bo w tym naszym demokratycznym kraju to znając życie zgodnie z zasadą że wszystkie instytucje państwowe są powiązane będe miał Urząd Skarbowy na karku i będą mnie kontrolowac do następnych 5 pokoleń.

Trzecia rzecz to to że w Polsce także mamy świetnych fachowców od prawa i jak tylko będą chcieli, to napewno uregulują dotychczasowe płacenie akcyzy - uznając ją za słuszny środek służący do regulacji rynku (buehehehe), a okres jej płacenia za okres dostosowawczy przpisów naszych do UE. I gwarantuje wam że nikt z Brukseli nie będzie przeciwny takiem załatwieniu tej sprawy.

Więc ja osobiście z ludzi którzy zapłacili za akcyze więcej niż 10% rynkowej wartości pojazdu poprostu się śmieje.
Bo ten złodziejski kraj okrada nas na każdym kroku - dopieprzając nam setki podatków i opłat praktycznie za wszystko, więc dlaczego my kiedy mamy taką możliwośc tego nie mamy robić.
  
 
Cytat:
2005-05-26 23:38:49, Buczer pisze:
. Więc ja osobiście z ludzi którzy zapłacili za akcyze więcej niż 10% rynkowej wartości pojazdu poprostu się śmieje. Bo ten złodziejski kraj okrada nas na każdym kroku - dopieprzając nam setki podatków i opłat praktycznie za wszystko, więc dlaczego my kiedy mamy taką możliwośc tego nie mamy robić.

Pamiętajcie moi drodzy ta cała POLSKA to nie jest kraj dla ludzi tylko dla tych gejów z rządu może się myle ale nie pamiętam ostatnio obniżki tylko same podwyżki zwłaszcza co wrzesień ,ostatnio non stop do bloku z admininstracji przychodzą podwyżki o wode,gaz,internet itp.A z furami i tak coś gnoje wymyślą a o kasie z akcyzy niech każdy zapomnie żeby się dalej nie denerwował.To nie jest kraj dla normalnych ludzi i takie głupie programy typu "mamy cię" , "ciao darwin" itp. Nędzne aktorzyny i politycy(największe złodzieje) mydlą przed tv oczy jak to jest wspaniale jak to dobrze.Aż się zagrzałem kończe.
  
 
Cytat:
zauważmy że nie w kazdym przypadku oznacza to plus dla nas polaków



Popieram!!!! Dlaczego nikt z Was nawet przez chwilę nie myśli o ludziach, którzy przed naszym wejściem do UE kupili lub już mieli samochody??? Dlaczego samochody tych ludzi w czasie krotszym niż jeden rok straciły na wartości 50%????!!!!!!!!!!!!!! Dlaczego kolega X kupując np. w 2003 roku 325 E30 płacił za nią 12000, a już pięć miesięcy później mógł za takie same pieniądze kupić E36??? Dla mnie to jest złodziejstwo. Bo wszyscy tylko marudzicie i marudzicie, a tak naprawdę to możecie teraz kupić samochód za przysłowiowe grosze!!! I jeszcze raz powtarzam. Na tej całej UE to jeśli chodzi o samochody zyskało 10% naszego społeczeństwa, a cała reszta straciła!!!
  
 
Cytat:
2005-05-27 00:03:57, lukasz_xyz pisze:
Popieram!!!! Dlaczego nikt z Was nawet przez chwilę nie myśli o ludziach, którzy przed naszym wejściem do UE kupili lub już mieli samochody??? Dlaczego samochody tych ludzi w czasie krotszym niż jeden rok straciły na wartości 50%????!!!!!!!!!!!!!! Dlaczego kolega X kupując np. w 2003 roku 325 E30 płacił za nią 12000, a już pięć miesięcy później mógł za takie same pieniądze kupić E36??? Dla mnie to jest złodziejstwo. Bo wszyscy tylko marudzicie i marudzicie, a tak naprawdę to możecie teraz kupić samochód za przysłowiowe grosze!!! I jeszcze raz powtarzam. Na tej całej UE to jeśli chodzi o samochody zyskało 10% naszego społeczeństwa, a cała reszta straciła!!!



Źle rozumujesz kolego, fakt że ceny spadły ale popatrz na to z drugiej strony, teraz kupisz autko dużo taniej jak sprzedaż to co masz. Zakładając że masz np E32 i straciłeś na niej nawet 5000zł w wartości i chcesz teraz kupić E38 to rok temu musiałbymś dac za nią conajmniej 15000 więcej! Sumując jesteś i tak 10 tyś do przodu! Takie spadki ceny po wyjechaniu z salonu są na całym świecie, kto ma kase i jest bogaty kupuje nowe auto a kto ma mało kasy a chce fajne autko to dzisiaj może je mieć a kiedyś były to tylko marzenia!
  
 
Cytat:
Źle rozumujesz kolego, fakt że ceny spadły ale popatrz na to z drugiej strony, teraz kupisz autko dużo taniej jak sprzedaż to co masz. Zakładając że masz np E32 i straciłeś na niej nawet 5000zł w wartości i chcesz teraz kupić E38 to rok temu musiałbymś dac za nią conajmniej 15000 więcej! Sumując jesteś i tak 10 tyś do przodu! Takie spadki ceny po wyjechaniu z salonu są na całym świecie, kto ma kase i jest bogaty kupuje nowe auto a kto ma mało kasy a chce fajne autko to dzisiaj może je mieć a kiedyś były to tylko marzenia!


Ok, zgadzam się z tym. Ale weź pod uwagę naszych rodaków, którzy składali przez dziesięć lat kasę na jakikolwiek używany samochód? A nasz kraj jest biednym krajem. Więc dlatego twierdzę, że większość społeczeństwa na tę chwilę na UE straciła. Owszem, za dziesięć lat będzie inaczej, ale wtedy będzie już następne pokolenie.
  
 
Cytat:
Więc dlatego twierdzę, że większość społeczeństwa na tę chwilę na UE straciła.



HEHEHEH - ambitna uwaga - szczegłnie warte podkreślenia "...na tę chwilę ..." no bo np. w zeszłym miesiącu było lepiej
Kolego chyba niechcesz powiedzieć że ty choć przez chwile miałeś nadzieje że dzięki UE będziesz miał lepiej. No chyba że posiadasz gospodarstwo rolne i dostajesz te tzw. dopłaty.
Ja tak wogóle to jestem zdania że na UE to tylko rolnicy zyskali i ci ludzie co dużo eksportują i importują - bo niby jest łatwiej i taniej. A pozatym to dno. Choć jeden plus dla mnie to to że wkońcu sie dorobiłem auta które chciałem mieć (E34), a nie tylko jego namiastki (E30).

Cytat:
Dlaczego nikt z Was nawet przez chwilę nie myśli o ludziach, którzy przed naszym wejściem do UE kupili lub już mieli samochody??? Dlaczego samochody tych ludzi w czasie krotszym niż jeden rok straciły na wartości 50%????



No w sumie troche się z tym zgadzam. Mój ojciec w 2000 roku dał za nowego Citroena Xsare 48 tys.zł a teraz po 5 latach jest on wart koło 18, a jeszcze rok temu przed 1 maja spokojnie za 28 tys. zł by poszedł. Także jakby nie było 10 tys. w plecy.
Choc mój ojciec sie nie martwi dołoży 20 tys. zł i bedzie miał to co chciał porządne E39, albo Mercedesa E klase w okularze. A przed rokiem mógł pomażyć bo chodziły po 50 - 60 tys.zł.
  
 
Cytat:
Ja tak wogóle to jestem zdania że na UE to tylko rolnicy zyskali


to się okaże. śmiem twierdzić że oni też dostaną po dupie.
Cytat:
ostatnio non stop do bloku z admininstracji przychodzą podwyżki o wode,gaz,internet itp


no a ty sądziłeś że wszystko będzie tanieć?? ja obracam się miezy innymi w temacie budowlanym i widzę różnicę między okresem sprzed wejściem do unii i obecnym. 22% vat wszystko załatwił, zniesienie ulg podatkowych dla budujących dobiło budowlankę. owszem coś tam się buduje, remontuje ale to wszystko jest nic. a nasi politycy twierdzą, że jest lepiej. a ja pytam zawsze gdzie jest lepiej. o ile dobrze pamiętam to od maja zeszłego roku zdrożały materiały budowlane, stal (o 100%), paliwa i jeszcze wiele innych towarów. ciekawi mnie tylko jedna rzecz. jak to jest że wszystkie podwyżki tłumoaczone są potrzebą dostosowania cen do realiów zachodnich, natomias pensje nie bardzo idą w kierunku wyrównania z krajami zachodnimi. to takie dostosowywanie wybiórcze. jestem też ciekaw gdzie idą pieniądze z podwyżek np za prąd elektryczny bo pracownicy zakładów energetycznych też pensje mają niezmienne od jakiegoś okresu. jedynym plusem jaki widzę z tej naszej akcesji do ue to właśnie możliwość kupienia normalnego auta za w miarę normalne pieniądze. jednak za ten luksus sporo płacimy. nie wiem czy wszyscy wiedzą że do ue jak i do nato każdy członek musi wpłacać określoną, zajebiście wysoką, kwotę pieniędzy jako składkę. i gdzie ta euforia i dobrobyt wszystkich przedreferendalnych optymistów?
pozdrawiam
  
 
Cytat:
2005-05-27 01:50:27, Buczer pisze:
dorobiłem auta które chciałem mieć (E34), a nie tylko jego namiastki (E30).


ejjj...
Cytat:

bo pracownicy zakładów energetycznych też pensje mają niezmienne od jakiegoś okresu.


Tak się składa, że jestem handlowcem, towar, który sprzedaję, bardzo często jest zakupywany "na raty" czyli kredyty. Wiem dokładnie ile zarabia górnik, kierowca(chociaż tutaj to różnie bywa), hydraulik, nauczyciel i np wiem ile zarabiają pracownicy Elektrowni Rybnik, jest to jedna z większych elektrowni w Polsce, teraz należy do francuzów. Najprostrzy pracownik zarabia tam w okolicach 2000zł netto! A rekordzistą był jakieś 3 lata temu, facet który nie był na stanowisku kierowniczym i zarabiał ok 7000zł netto!(i kupywał towar za 3500zł) Jak widzę zaświadczenie o zarobkach z elektrowni to zazwyczaj są to pensje 3000-4000 netto. teraz już mam z nimi mniejszą styczność bo sprzedaję w Żorach, ale przez pare lat pracowałem w Rybniku i wiem co widziałem. Mało tego jakies 3 lata temu posprzedawali(kto chciał) akcje, którymi byli właścicielami i podostawali za nie około 100tyś-150tyś, na osiedlu domków kumpel mówi, że raz sie budzi i wychodzi przed domek a tutaj wysyp nowych aut sąsiadów na podwórkach. W sklepach szał, kupywali jak narwani normalnie dzicz. Akurat im bym nie podwyższał pensji...

PS: Mój stały klient, który nawet z Rybnika dalej przyjeżdża u nas kupować siedzi tam(w elektrowni) opowiadał, że przez 8 godzin siedzi i patrzy na 5 monitorów 5 dni w tygodniu i śmiał się że płacą od ilości monitorów bo dostaje 1000zł za jeden monitor czyli miesięcznie zarabia 5000zł. Monitoruje temperature turbin jakichś i tyle. Nikomu nie zazdroszczę ale nie zgadzam się że pracownicy elektrowni powinni dostac podwyżkę.
  
 
Panowie, dobrze się stało, zapomnijcie o kasie którą straciliście na autkach, wazne że teraz mamy duży wybór i za duużo mniejsze pieniądze możemy kupić zajebiste autka. Jakbym któremuś z Was powiedział że np za swoje E34 dostanie 10 a nie 15 tyś i dzięki temu będzi mogł kupić E39 za 30 a nie za 50 tyś to chyba każdy by się na to zgodził, jężeli oczywiście planowałby wymiane autka. A jak ktoś kupił na dłużej to i tak by stracił. Problem w tym aby nikt teraz tego nie blokował bo na pewno nie spowoduje to powrotu cen do poprzednich a tylko zmniejszy wybor. Za 3-5 lat większość będzie zadowolona z wejścia do UNI, zobaczycie i wspomnicie moje słowa. Narazie grunt w tym aby w naszym rządzie było jak najwięcej mądrych głów tak aby dobrze wykorzystać możliwości które daje nam Bruksela oraz umieć zdobyć ich pieniądze np na budowe drog i autostrad, bo taka kasa jest ale narazie debile w SLD itp marnują ją!
  
 
jeztom ja nie pisałem o darmozjadach, bo takich tu od monitorów przytoczyłeś. zapytaj ile zarabia gość np odczytujący liczniki. miałem na myśli szeregowych pracowników. ale jeśłi nawet wziąść pod uwagę to co piszesz to nawet 4000pln to nadal mniej niż średnia płaca np niemca.
pozdrawiam
  
 
Cytat:
2005-05-27 16:09:01, MARCIN_RADOM pisze:
jeztom ja nie pisałem o darmozjadach, bo takich tu od monitorów przytoczyłeś. zapytaj ile zarabia gość np odczytujący liczniki. miałem na myśli szeregowych pracowników. ale jeśłi nawet wziąść pod uwagę to co piszesz to nawet 4000pln to nadal mniej niż średnia płaca np niemca. pozdrawiam


Ten co czyta liczniki powinien dużo zarabiać, tak samo jak ten co robi przeglądy samochodów bo inaczej nadal będzie jeździć mase strupów po drogach itp bo ludzie będą dawać łapówki!
  
 
Cytat:
2005-05-27 16:09:01, MARCIN_RADOM pisze:
jeztom ja nie pisałem o darmozjadach, bo takich tu od monitorów przytoczyłeś. zapytaj ile zarabia gość np odczytujący liczniki. miałem na myśli szeregowych pracowników. ale jeśłi nawet wziąść pod uwagę to co piszesz to nawet 4000pln to nadal mniej niż średnia płaca np niemca. pozdrawiam


i tak i nie. Podobnie myśle ale tylko podobnie.
  
 
Cytat:
Panowie, dobrze się stało, zapomnijcie o kasie którą straciliście na autkach, wazne że teraz mamy duży wybór i za duużo mniejsze pieniądze możemy kupić zajebiste autka. Jakbym któremuś z Was powiedział że np za swoje E34 dostanie 10 a nie 15 tyś i dzięki temu będzi mogł kupić E39 za 30 a nie za 50 tyś to chyba każdy by się na to zgodził, jężeli oczywiście planowałby wymiane autka. A jak ktoś kupił na dłużej to i tak by stracił. Problem w tym aby nikt teraz tego nie blokował bo na pewno nie spowoduje to powrotu cen do poprzednich a tylko zmniejszy wybor. Za 3-5 lat większość będzie zadowolona z wejścia do UNI, zobaczycie i wspomnicie moje słowa. Narazie grunt w tym aby w naszym rządzie było jak najwięcej mądrych głów tak aby dobrze wykorzystać możliwości które daje nam Bruksela oraz umieć zdobyć ich pieniądze np na budowe drog i autostrad, bo taka kasa jest ale narazie debile w SLD itp marnują ją


Tylko świat nie obraca się wokół samochodów. Wiadomym jest, że na samochodach, których nie kupowało się na sprzedaż generalnie się traci. Ale teraz większość ludzi straciło dużo więcej. Przytaczając przykład E39: Pan Kowalski za taki samochód mógł np kupić sobie (w mojej okolicy) własne mieszkanie M5, a teraz nawet na M3 nie będzie miał... I jeśli nie ma kasy by dołożyć do nowego samochodu to, gdzie ten zysk??? Tak więc jak już pisałem uważam, że na naszym wejściu do UE zyskają następne pokolenia. Zresztą tak jest zawsze, więc może to i dobrze.
  
 
Cytat:
2005-05-27 18:01:10, lukasz_xyz pisze:
Tylko świat nie obraca się wokół samochodów. Wiadomym jest, że na samochodach, których nie kupowało się na sprzedaż generalnie się traci. Ale teraz większość ludzi straciło dużo więcej. Przytaczając przykład E39: Pan Kowalski za taki samochód mógł np kupić sobie (w mojej okolicy) własne mieszkanie M5, a teraz nawet na M3 nie będzie miał... I jeśli nie ma kasy by dołożyć do nowego samochodu to, gdzie ten zysk??? Tak więc jak już pisałem uważam, że na naszym wejściu do UE zyskają następne pokolenia. Zresztą tak jest zawsze, więc może to i dobrze.


Nie można stać w miejscu, trzeba się rozwijać i coś zmieniać. Przypadek stałości we wszystkim mieliśmy przez ponad 40 lat komunizmu i jak dzisiaj widzimy nic dobrego z tego nie zostało! Ponieważ sami nie możemy sobie dać rade - nasz kochany rząd - to może po ingerencji władz Uni coś się zmieni. Najlepszy przykład to Niemcy po wojnie!
  
 
panowie euroentuzjaści-piszecie teraz że na wejściu do unii skorzystają następne pokolenia, otóż z całym szacunkiem dla was twierdzę że ten socjalistyczny twór w obecnym kształcie nie przetrwa następnych 10 lat. wystarczy spojrzeć co dzieje się we francji i niemczech gdzie już długo przed naszym przyjęciem była stagnacja a teraz to szkoda gadać, nami tam tylko straszą
a w zestawieniu z normalnymi gospodarkami np.azjatyckimi czy usa to żadnych szans, to musi paść i padnie raczej prędzej niż póżniej