MotoNews.pl
11 Starletka a zużycie oleju. (99998/18) - PT
  

Starletka a zużycie oleju.

  
Sortuj wg daty:
rosnąco malejąco
Witam.
Od kilku dni przeszukuję forum ale nie znalazłem dokładnie tego czego szukam.
3 tygodnie temu kupiłem Starletkę, ładną, zdrową, choć strasznie zaniedbaną.Nle niestety o tym że bierze olej i to nie małe ilości dowiedziałem się już po tygodniu jazdy.Robię codzienie 140 km więc olej dolewam dość często.
Od poprzedniego właściciela dowiedziałem się że lał do niej Lotos.Nie wiedział jaki, więc wlałem pólsyntetyka.
Chciałbym zmienić na jakiś lepszy.Tu na forum wszyscy zachwalają przeważnie Mobil 1.Ale przy piciu 1l/1000km i takiej ilości km robionych przeze mnie będzie to dość spory wydatek.
Doradźcie jeśli ktoś się orientuje co robić aby zmniejszyć jej apetyt na olej.Słyszałem o dodatkach uszczelniających do oleju.Co o tym sądzicie?
Wczoraj umyłem silnik żeby zobaczyć czy gdzieś nie cieknie.Co do spalania oleju to nie wiem czy spala czy gdzies cieknie.Raz gdy przygazuję konkretnie idzie ciemny dym z rury, raz idzie jasny czasami nie dymi wcale.Sam już nie wiem.
Ostatnio przed wyruszeniem z domq do pracy, tydzień po dolaniu sprawdzałem poziom oleju.Było tyle ile wtedy gdy dolałem, na połowie poziomu.Przed wyruszeniem do domq z pracysprawdzam a tam grubo poniżej minimum.
Zgłupiałem, bo gdyby spalała to by ubywało systematycznie, a tu taki skok. Z drugiej jednak strony gdy sprawdzałem przez ostatnie dni widzę że ubywa powoli.Sam już nie wiem.
Doradźcie co zrobić bo autko jeździ rewelacyjnie i nie chciałbym się go pozbywać.
Czy zmiana oleju coś pomoże jeśli tak to na jaki?
Gdzie szukać przyczyn?
Wolę spytać bo nie chcę rozbieać silnika i pakowac się niepoitrzebnie w koszty.
Z góry wielkie dzięki za rady!!

Starletka 1,3 2E-E, rocznik 93
  
 
ale myśle że bez kosmetyki się nie obejdzie, uszczelniacze a może nawet i pierścienie!!
nie chce straszć ale jak robisz tyle kilometrów dziennie to może trzeba by było pomysleć o tej kosmetyce.
a narazie może przejdz na jakis inny olej. ja się zabardzo w tych olejach to nie orjetuje jeszcze, ale misiek czy kafi napewno ci powiedzą
pozdrawiam
  
 
Nie wiem ile samochód ma przejechane, ale możesz spróbować olej mineralny Mobil, do samochodów z dużym przebiegiem. Jest nieco "gęściejszej" specyfikacji. Nie pamiętam nazwy, niestety.

Rozumiem że poziom oleju sprawdzasz na zimno?

Pzdr.
  
 
Ja niedawno wlalem na probe olej od kumpla, ktory leje go do swojego Tira i koparki i zuzycie sie zmniejszylo Ale narazie bede kontynuowal lanie jakiegos dobrego minerala.
  
 
ja wlalem do Cinqecento kieys na jesien Orlena LUBRO 20w50 i przy mrozie -5st. miał problem lekki przy zakreceniu wałem mimo sprawnego akumlatora. przy -10st. trza bylo kilka razy krecic Wiec 15w40 to wydaje mi sie ostatecznosc a pozniej pierscionki itp.
  
 
Na liczniku jest 178 kkm, a olej oczywiście sprawdzam na zimnym silniku.
Też się boję że to mogą być m.in. pierścienie ale z drugiej strony czytałem tu posta nie pamietam już kogo i jaki to był model Toyoty, że gość wpakował w remoncik (pierścienie, uszczelniacze, itd) ponad 1500 zł i autko jak brało tak bierze tyle tylko że nieco mniej.
A odnośnie zmiany oleju, to gdybym chciał zmienić na Mobil półsyntetyk (obecnie Lotos) to można dolać czy lepiej zlać tę resztkę Lotosa i wlać Mobila razem z wymianą filtra?
Teraz gdy dolewam czysty olej prawie od razu robi się ciemny.
Dziadek od którego kupiłem autko wiedział tylko że w silniku jest Lotos i że olej był wymieniany na przeglądzie, a było to chyba w grudniu 2004 (tak przynajmniej było w dowodzie).
A odnośnie minerala to czy nie jest tak że już potem nei ma powrotu np do półsyntetyka??No chyba że tu będzie najlepszy mineral.Jeśli tak to w jaki sposób przejść na mineral??

  
 
Cytat:
2005-06-07 13:16:07, kitza pisze:
Na liczniku jest 178 kkm, a olej oczywiście sprawdzam na zimnym silniku. Też się boję że to mogą być m.in. pierścienie ale z drugiej strony czytałem tu posta nie pamietam już kogo i jaki to był model Toyoty, że gość wpakował w remoncik (pierścienie, uszczelniacze, itd) ponad 1500 zł i autko jak brało tak bierze tyle tylko że nieco mniej. A odnośnie zmiany oleju, to gdybym chciał zmienić na Mobil półsyntetyk (obecnie Lotos) to można dolać czy lepiej zlać tę resztkę Lotosa i wlać Mobila razem z wymianą filtra? Teraz gdy dolewam czysty olej prawie od razu robi się ciemny. Dziadek od którego kupiłem autko wiedział tylko że w silniku jest Lotos i że olej był wymieniany na przeglądzie, a było to chyba w grudniu 2004 (tak przynajmniej było w dowodzie). A odnośnie minerala to czy nie jest tak że już potem nei ma powrotu np do półsyntetyka??No chyba że tu będzie najlepszy mineral.Jeśli tak to w jaki sposób przejść na mineral??



Tym gościem był Pigletto :p najlepiej jak on sie wypowie w tej kwestii. Mam ten sam silnik co Ty tyle tylko, ze w Corolli i podobny przebieg ale po wymianie zimmeringu i uszczelnieniu silnika na złączeniu ze skrzynią biegów oleju nie ubywa ( w sumie zrobiłam to tak na przyszłość i opłacało się). Zalewam Mobilem mineralnym. Z tego co wiem to nie ma powrotu z minerala na półsyntetyk. Myślę, że tak jak piszą koledz - bez kosmetyki się nie obejdzie. Będziesz dolewał i dolewał i dolewał i w końcu pokryje sie z remontem silnika.
  
 
Nie wiem czy o mnie chodzi... Brało niemal 1l/1000 km teraz bierze jakies 1,5-2/ 10 000km. Wynika to chyba z duzego przebiegu silnika (tłoków nie wymienialem ). Wg. mnie efekt jest co najmniej zadawalający i jakby co to zrobiłbym to ponownie.
  
 
Wywal lotosa i zalej mineralnym Mobilem Super 15W/40
NIE ZALEWAJ PÓLSYNTETYKA BO GO WYKOŃCZYSZ!!!!!!!!!

Co do kosmetyki to raczej zbieraj kasę!

Pozdro.
  
 
Dzięki za wszystlkie odpowiedzi.
Zaleję w takim razie Mobilem.Widzę że go tu wszyscy chwalą.
Sprawdzałem dziś ciśnienie w cylindrach.Licząc od lewej gdy stoję przodem do samochodu ciśnienie było:
1-0.92 MPa
2-0.91 MPa
3-1.16 MPa
4-1.07 MPa
Co o tym sądzicie?W książce jesli dobrze znalazłem to ciśnienie sprężania powinno być 0.95.
Można z tym jeździć czy bez wymiany pierścionków się nie obędzie??
Pigletto co zrobiłeś że tak Ci spadło zużycie oleju?
Madziu napisz proszę ile Cię to wyniosło.Ostatnio gdy miałem taki nagły ubytek oleju przejechałem palcem po obudowie skrzyni, na krawędzi przy połączeniu z silnikiem i miałem palec mokry od oleju. Może tam mi ucieka
Pozdrawiam.
  
 
Cytat:
Pigletto co zrobiłeś że tak Ci spadło zużycie oleju?



Pierścienie, uszczelniacze itd. itp. W sumie z m.in. olejem i paskiem rozrządu 1600 zl

[ wiadomość edytowana przez: Pigletto dnia 2005-06-07 21:07:12 ]
  
 
Ciśnienie jeszcze nie najgorzej oby nuie mniej jak 0.7MPa
  
 
Kafi a różnica między garami nie jest za duża? Miedzy 2 i 3 jest przecież 0.25MPa ....

kitza a cieczy chłodzącej nie przybywa?

Pozdrawiam
  
 
Cytat:
2005-06-07 20:03:35, kitza pisze:
Madziu napisz proszę ile Cię to wyniosło.Ostatnio gdy miałem taki nagły ubytek oleju przejechałem palcem po obudowie skrzyni, na krawędzi przy połączeniu z silnikiem i miałem palec mokry od oleju. Może tam mi ucieka Pozdrawiam.



No wiesz u mnie to był drobiazg bo nie ubywało oleju tak znacząco jak u Ciebie - nie musiałam dolewać między wymianami. Mechanik stwierdził, że poci się zimmering więc go wymienił i uszczelnił to złączenie. To naprawdę bardzo niewielki koszt - w sumie płaciłam 300 zł w tym, że w tym samo wyciągnięcie silnika to prawie 150 zł a reszta to części. Wymieniałam też gumy na tylejach więc 50 zł na to poszło.
  
 
Misiek sporo ale przez to nie namawiał bym na remont może go troszkę telepać ale.............
W sumie do 0.3 można odpuściś sobie temat

  
 
Zużycie oleju ? To jest problem dla mojej Cariny 4a-fm 1 l na 10000 , przebiegu 205 000. : Właśnie dziś jadę na badanie szczelnści
Zobaczymy na czym to polega!
  
 
Czyli dopóki różnica między cylindrami nie będzie większa niż 0,3 można jeździc bez wymiany pierścionków?
Jak na razie do zbiorniczka od chłodnicy nie przybywa, a ubyło.
Gdy ją kupiłem zbiornik był pusty.Zalałem jakieś 1,5 cm ponad kreskę FULL.Dziś sprawdzałem i było równo z kreską.
Kacpig jak wrócisz z badania opisz co sprawdzali.Może dam radę zrobić to samemu, jak nie to też sie przejadę do jakiegoś fachmana.Wolę posprawdzać co się da zanim zabiorę się za "kosmetykę" pierścieni
A gdybym miał zużycie 1l na 10000 km zamiast na 1000 albo i mniej to bym tak nie panikował jak teraz
W piątek jak zdążę po pracy podskoczę na wymianę oleju.Zaleję Mobilem mineralnym i może akurat będzie mniej piła.
Mam jeszcze pytanko odnośnie oleju w skrzyni biegów.Da się sprawdzić ile go jest albo po czym poznać że pasowałoby go wymienić.A jeśli tak to jaki proponujecie?Może ktoś zmieniał i wie jak i jaki?
Na początku podobało mi się jak lekko wchodziły biegi ale teraz jak juz trochę pojeździłem to momentami wydaje mi się jakby w skrzyni było nieco sucho.
Pozdrawiam
  
 
Cytat:
2005-06-08 07:52:57, Kacpig pisze:
Zużycie oleju ? To jest problem dla mojej Cariny 4a-fm 1 l na 10000 , przebiegu 205 000. : Właśnie dziś jadę na badanie szczelnści Zobaczymy na czym to polega!


1l na 10 000km to chyba jeszcze nie powod do zmartwien
  
 
Ja mam corolle z 1991 z silnikiem 2E-E 12V i brał 1l/500 km. Okazało się że nie było już uszczelniaczy zaworów ale przedtem trochę za dużo mi sie grzał silniczek bo chłodnica byla do d... Po remoncie głowicy fachman sprawdzał cylindry i na jedym były niewielkie ślady oleju ale nie zdecydowalem się zmianę pierścieni. Po remoncie głowicy (uszczelniacze, szlifowanie zaworów) teraz na 10000 km dolewam ok. 1l (wymiana zgodnie z książką co 10000) przebieg obecny 230000 remont przy 160000. Leję mineralny Platinum Orlena (klasa SL 15W/40). Przypomnę że zgodnie z książka jeśli nie ma wyraźnych wycieków max. spalanie oleju to 1l/1000 km.
  
 
a wymiana pierscieni bez honowania tulei ?
jak myslicie jest sens czy pierscienie by sie nie przyjely, mowie tu o typowym silniku z przebiegiem ok. 200000km