| Sortuj wg daty: rosnąco malejąco |
![]() olek Escort sieradz | 2005-06-08 10:39:12 Zobrazuje po krótce moją sytuację z podejrzeniem co do sprawności termostatu w moim essim.
Przygoda zaczęła się od zagotowania się płynu chłodzącego na trasie Sieradz-Warszawa na trasie nic się nie działo, ale w Jankach był straszny korek i gotowe wskazówka pod czerwone pole dym spod machy i zjeżdżam na bok - podejrzenie - niesprawny wentylator. Z braku kasy jeżdziłem miesiąc z tą usterką wspomagjąc się w krytycznych sytuacjach nagrzewnicą - (na dworze upały pod 30 stopni a ja ogrzewanie na maxa
W końcu zabrałem się za to bo lato za pasem poczytałem troche forum - okazało się że czujnik wentylatora był padnięty no nic 46 zeta w plecy. Myślałem, że to koniec usterek układu chłodzenia mojego essiego, ale przejechałem się dziś kumpla mondeo z silnikiem 1,6 16V Zetec i cóż zauważyłem - po przejechaniu kilku km i krótkim 1-godzinnym postoju wsiadłęm do mondeasa przejechałem się może z 1km i wskazówka dochodziła już do połowy u mnie najczęściej bywa w granicach jak na zdjęciu (żółty obszar)
Pytanko, która rura ma być ciepła/zimna po przejechaniu kilku km ta?
czy ta?
dodam jeszcze ogólny widok silnika
Czy, jesli jest walnięty ten termostat to warto go wymieniać na lato czy wpływa to teraz przy tych temperaturach na spalanie? Ile może kosztować ten termostat z uszczelką do mojego essiego z silnikiem 1,4 CVH J4B? Dzięki za odpowiedzi [ wiadomość edytowana przez: olek dnia 2005-06-08 10:40:03 ] |
Artur_ST Red Devil Wartopia | 2005-06-08 10:43:05 wygląda na to że termostat jest walnięty...podczas przegrzania zablokował się po prostu w położeniu otwartym i układ pracuje na dużym obiegu. Kosz termostatu to około 30-40 pln oryginał. Myślę że po jego wymianie powinno ustąpić i silnik powinien nagrzewać się do normalnej temperatury, choć niewykluczone że po przegrzaniu już nie będzie to wszystko działało jak wcześniej. |