MotoNews.pl
  

Klimatronic w Escorcie - Strona 1.5

  
Sortuj wg daty:
rosnąco malejąco
Cytat:
2009-06-12 19:39:08, darmcdoman pisze:
Na dobra sprawe w zupelnosci wystarczylby taki uklad za 35 zl jak ten z Allegro TERMOSTAT Tylko trzeba by byl potencjometr sterowania i diode wyprowadzic na kabelku poza plytke drukowana. W zasadzie wtedy mozna by bylo obserwujac czerwona diode wyczaic kiedy sie zalacza i wylacza uklad uklad. I w sumie wiecej nie trzeba, by uklad spelnial swoja funkcje. 35zl plus 2-3 godziny pracy maksymalnie. Co sadzicie?



i co pokrętło od radia do tego założysz ? nie lepiej jakiś termostat z wyświetlaczem LCD ?

może to:
KLIK

[ wiadomość edytowana przez: Asior dnia 2009-06-12 20:06:58 ]
  
 
Widzę, że zainteresowanie jest więc warto pociągnąć ten temat!

Jako autor wątku witam wszystkich zainteresowanych i kibiców.

Na początek napisze jak ja to widzę (oczywiście przeczytałem uważnie wszystkie odpowiedzi).

Zastanawiałem się trochę nad miejscem wpięcia regulatora do instalacji i wybór padł na przecięcie przewodu za wyłącznikiem aktualnym klimatyzacji. Ma to działać tak: Wyłącznikiem na pokrętle "AC" załączamy regulator, on mierzy temperaturę w samochodzie i porównuje ją z nastawioną. Niestety przełącznik pracy wentylatora trzeba ręcznie ustawić na wybraną siłę, dlaczego? Ano dlatego, że gdyby miał być zastosowany regulator który będzie sterował pracą wentylatora w zakresie płynnych obrotów to układ będzie zbyt drogi i skomplikowany. Włączamy AC i ustawiamy wentylator na I stopień. Jeśli temperatura w samochodzie jest wyższa od nastawionej na regulatorze, regulator załącza sprężarkę i leci zimne powietrze (niestety też ręcznie trzeba otworzyć kratki nawiewu). Stopniami wentylatora mamy wpływ na tempo schłodzenia wnętrza pojazdu, przy pierwszym stopniu wnętrze schłodzi się wolno (być może że się wcale nie schłodzi) wtedy przełączamy moc dmuchawy na II stopień. Po osiągnięciu zadanej temperatury regulator wyłączy sprężarkę odcinając zasilanie. Zaletą tego układu jest to, że układ antyzamrożeniowy samochodu (oryginalny) nie jest ruszany czyli działa tak jak w tej chwili - odłącza sprężarkę gdy chłodniczka zamarza. Gdy tylko temperatura przekroczy zadaną regulator znów włączy sprężarkę, oczywiście gdy chłodniczka będzie zamarznięta to sprężarka się nie włączy ale z kratek przez cały czas poleci chłodne (zimne) powietrze. Wiadomo, że na II stopniu odcięcia przez układ antyzamrożeniowy są rzadsze niż na I stopniu ponieważ przepływa większa ilość powietrza, szybciej też schładza się w kabinie.

Modyfikacja (usprawnienie) klimy chodzi mi po głowie już od dawna ale nie mogę znikąd uzyskać informacji:
1/ gdzie jest zasysane powietrze przy ustawieniu pokrętła wentylatora położenie w "lewo"?
2/ co się zmienia gdy przełączamy pokrętło na obieg wewnętrzny?
3/ czy układ sterowania klimy jest taki jak narysowałem na początku (układ oryginalny)?

Na razie to tyle. Jak to oceniacie?
  
 
Cytat:
2009-06-12 19:14:35, darmcdoman pisze:
Tylko ktore klapki dolotowe I jak je zmusic do przestawiania sie. To jest przerost formy nad trescia w przypadku Escorta. Jesli zobierales kiedys nawiew w Escorcie, to powinienes wiedziec o czym mowie. W Escorcie nie ma klapek i silniczkow elektrycznych jak w hondzie, ktore przelaczaja kierunki nawiewow. Nasze auta maja to rozwiazane prymitywnie, wrecz wulgarnie! Linka mechaniczna, klapka nad nagrzewnica i recznie przyslaniane klapki przy wylocie nawiewu. Nie widze mozliwosci zautomatyzowania sterowania tym badziewiem.


zgadza się są linki, porzeźbić można i krokowcami da się to wysterować
Cytat:
Wystarczy ze bedziesz mial sterowanie jednym stopniem swobody. Czyli tylko zalaczenie i wylaczenie nawiewu w przypadku ogrzewania. Wyobrazmy sobie taka sytuacje. Pokretlo temperatury ustawione na czerwone czyli maks. I teraz jesli sila nawiewu ustawiona jest na 3, to bedzie glosno, ale szybko dochodzil do temp. Pokretlo nastawione na nawiew 2, dluzej ale ciszej. Nawiew na 1, cicho, ale dluzej bedzie osiagal temperature. Wystarczy ze sterownik bedzie reagowal na roznice 0,5C i juz bedzie super komfort. Nie bedziesz w ogole zauwazal halasu wentylatora. Termostat elektroniczny bedzie wlaczal nawiew i wylaczal. Niezauwazalnie. Mozesz oczywiscie ustawic sobie pokretlo grzania na 3/4 i wtedy prymitywny uklad tez zareaguje, bedzie dluzej dzialal wiatrak, na kazym ze stopni, by osiagnac zadana temperature. To samo przy klimie. Oczywiscie nie bedzie to full klimatronic, ale duza pomoc. Kto z nas nie zna ciaglego wahlowania pokretlem w prawo i lewo, by zima miec optymalna temerature. To samo przy klimie latem. Nie trzeba cudow. Tylko termostat elektroniczny wpiety przekaznikiem w obwod sterowania wiatrakiem.



To się zgadza, tanim kosztem pełnego klimatronika nie da się zrobic
Sposób który zaproponowałeś jest najodpowiedniejszy do escorta.
Czujnik temperatury zbierający informację o temp dla mikrokontrolera, który wysterowywuje za pomocą przekaźników załączanie silnika dmuchawy i kompresora.
Wystarczyłoby nastawic dana temperaturę (jakis przyjemny interfejs z lcd) i ustawić odpowiednio pokretło (cieplo/zimno) - cieszyć się stałą temperaturką w aucie.



[ wiadomość edytowana przez: dyras dnia 2009-06-12 21:59:17 ]
  
 
Cytat:
2009-06-12 21:57:16, dyras pisze:
To się zgadza, tanim kosztem pełnego klimatronika nie da się zrobic Sposób który zaproponowałeś jest najodpowiedniejszy do escorta. Czujnik temperatury zbierający informację o temp dla mikrokontrolera, który wysterowywuje za pomocą przekaźników załączanie silnika dmuchawy i kompresora. Wystarczyłoby nastawic dana temperaturę (jakis przyjemny interfejs z lcd) i ustawić odpowiednio pokretło (cieplo/zimno) - cieszyć się stałą temperaturką w aucie. [ wiadomość edytowana przez: dyras dnia 2009-06-12 21:59:17 ]



O widzę tu pewną modyfikację ale to chyba przez przypadek - nie mówiłem o automatycznym załączaniu i wyłączaniu wentylatora. W moim projekcie wentyl chodzi cały czas, my decydujemy który stopień no i czy powietrze w obiegu czy z zewnątrz.

Jeśli ktoś wie, proszę o wskazówki nt:
1/ gdzie jest zasysane powietrze przy ustawieniu pokrętła wentylatora położenie w "lewo"?
2/ co się zmienia gdy przełączamy pokrętło na obieg wewnętrzny?
3/ czy układ sterowania klimy jest taki jak narysowałem na początku (układ oryginalny)?
  
 
nie mialem czasu czytac tematu, wiec sory jak cos powtorze, na szybkiego napisze tylko ze sam mysle, kombinuje, projektuje, chodzi mi po glowie wykorzystac elementy od scorpio wielorybka, albo mondeo, z nastawieniem na scorpio z powodu dostepnosci oraz dwustrwfowej regulacji temp

nie mierzylem jeszcze wszytskiego, elektryke idzie zaadoptowac ze scorpio, sam uklad klimatyzacji pozostaje w zasadzie orginal escortowy, tylko troszke zmiany w wiazce elektrycznej jest. najwieksza zabawa jest poprostu z nagrzewnica, bo raczej trzeba przerobiac ta od scorpio, niz dorabiac krokowce do nagrzewnicy escortowej. no i w tamtej sa dwie strefy. mozna tez nagrzewnice od mondka z klimatronikiem, jest jedna "strefa cieplosci" ale za to jest ciut mniejsza. u mnie temat narazie stoi w martwym punkcie, nawet klimy nie mam czasu wsadzic, a co tu mowic o modzeniu z klimatronikiem...
  
 
Jakiś czas temu pobieżnie przeglądałem ten temat i zastanawiałem się nad klimą z fiesty (z rocznika 2006). Ma stosunkowo ładny panel, który dałoby się zgrać z frontem mk6. (to było podstawowe kryterium )
panelik
Silniki w fieście też są mniejsze, więc może ma trochę większą sprawność niż escortowa, bo można jeżdzić z klimą w 1,4. (nie sprawdzałem osobiście)
Niestety mam teraz duuuzo wazniejsze sprawy do zrobienia w essim, więc temat zamarł, ale gdybym miał pakować się w jakąś rzeźbę to właśnie z tym panelem.
Z wielkim zzaciekawieniem będę śledził ten temat
  
 
Słowo wyjaśnienia. Mój plan ma na celu usprawnienie klimatyzacji poprzez dodanie regulatora ze wskaźnikiem temperatury w kabinie. Nie chcę krytykować ale zaadoptowanie takiego zestawu z Fiesty 06 czy chociażby z Fokusa (to chyba jest to samo) przerasta możliwości rzeźbiarskie i finansowe przeciętnego użytkownika Escorta. Na dodatek ingerowanie AŻ TAK GŁĘBOKO w instalację może być nieodwracalne. Na dodatek nie wyobrażam sobie tego całego sterowania klapkami. Pewnie gdyby to wyszło było by super pytanie tylko komu się to uda. Trzeba pamiętać również, że głęboka rzeźba to wyłączenie Escorta z ruchu na długi czas - kogo na to stać?

Wracając do mojego projektu. Czy ktoś wie co się zmienia w układzie przepływu powietrza gdy kręcimy pokrętłem od wiatraka w lewo na obieg wewnętrzny? Do pokrętła nie jest podłączona żadna linka która zamyka dopływ powietrza z zewnątrz więc jak u licha się zmienia obieg powietrza?
  
 
Za obieg wewnetrzny odpowiada gumowa gruszka sterowana podciśnieniem z silnika i 1 kabelek z przełacznika dmuchawy.
Wiem bo ostanio u siebie montowałem klime i musiałem troszke z instalką się pobawić.


[ wiadomość edytowana przez: zeberko dnia 2009-06-13 13:40:04 ]
  
 
Cytat:
2009-06-13 13:01:13, R_O_Y pisze:
Słowo wyjaśnienia. Mój plan ma na celu usprawnienie klimatyzacji poprzez dodanie regulatora ze wskaźnikiem temperatury w kabinie. Nie chcę krytykować ale zaadoptowanie takiego zestawu z Fiesty 06 czy chociażby z Fokusa (to chyba jest to samo) przerasta możliwości rzeźbiarskie i finansowe przeciętnego użytkownika Escorta. Na dodatek ingerowanie AŻ TAK GŁĘBOKO w instalację może być nieodwracalne. Na dodatek nie wyobrażam sobie tego całego sterowania klapkami. Pewnie gdyby to wyszło było by super pytanie tylko komu się to uda. Trzeba pamiętać również, że głęboka rzeźba to wyłączenie Escorta z ruchu na długi czas - kogo na to stać? Wracając do mojego projektu. Czy ktoś wie co się zmienia w układzie przepływu powietrza gdy kręcimy pokrętłem od wiatraka w lewo na obieg wewnętrzny? Do pokrętła nie jest podłączona żadna linka która zamyka dopływ powietrza z zewnątrz więc jak u licha się zmienia obieg powietrza?



a przypadkiem nie ma tam silnika który zamyka klapką dopływ powietrza tak, że mamy obieg zamknięty powietrza znajdującego się w kabinie ??
  
 
No właśnie tego nie wiem czy jest tam jakaś klapka czy nie, nie mogę nic wywąchać co się dzieje jak przełaczam z prawej strony na lewą i odwrotnie. Robiłem też doświadczenia z dymem (heh) i też nie znalazłem gdzie zasysa powietrze, tak się to jakoś kołuje pod deska, że nie widać.

Zeberko - robiłeś to to gdzie prowadziłeś kabelek? Podciśnienie z silnika, może pomaga coś zamknąć? Daj jakiś cynk.
  
 
zdecydowanie recyrkulacja jest wlaczana elektrycznie.
otwiera to elektrozawor (podobny do ster. egr'a) podcisnienie, ktore to zamyka klapke silownikiem podcisnieniowym.
a skad podcisnienie to wiadomo - z pompki vac
  
 
No teraz to już wiem - zeberko mi zapodał fotkę jak ten zawór wygląda, jak pójdę do garażu to zobaczę jak to u mnie wygląda.

Tak teraz sobie przypomniałem że mam prosty i tani bezstratny regulator obrotów silnika więc można by go zamontować na III biegu tak by regulować obroty płynnie tylko pytanie czy to usprawni działanie klimy? Pewnie minimalnie w zakresie między stopniami bo teraz jest tak, że na I stopniu w miarę cicho jest, na II to już gorzej ale na III... Płynna regulacja to załatwi z tym, że nie biorę pod uwagę wpięcia tego do pracy z regulatorem.
  
 
no teraz poczytalem, no jak ma byc takie proste sterowanie to jak najbardziej, choc ja bym sie zastanowil nad plynna reg. szybkosci wentyaltora nadmuchu tak jak ktos wczesniej wspomnial, mam wrazenie ze to moze sie spisywac troche lepiej niz wlaczanie i wylaczanie sprezarki, choc z drugiej strony wylaczajac sprezarke oszczedzamy troche paliwa
  
 
regulator juz zapodalem tu: KLIK
  
 
No tak ale to jest regulator obrotów na potencjometrze a jeśli by to miało być automatyczne to juz nie takie sterowanie no i układ regulatora też nie może być prostą adaptacją jakiegoś tam regulatora tylko wyspecjalizowany regulator z szerokimi mozliwościami edycji parametrów (ufff) = duże koszty. (niestety)
  
 
Ale plynna regulacja obrotow nie dotyczy sprezarki klimatyzacji. Ona dziala tylko w trybi on-off. Nie ma stanow posrednich. Albo jest wlaczona, albo nie.
Sterowac mozna co najwyzej obrotami silnika nawiewu powietrza do kabiny. Ale jak to zrobic estetycznie, niezwaodnie i wygodnie?
Ciezka sprawa.
Dlatego aby nie komplikowac projektu proponowalby, ograniczenie sie wylacznie do termostatu sterujacego wlaczaniem i wylaczaniem sprzegielka sprezarki klimy. Mozna to zrobic na kablu idacym do przelacznika klimy, tym reagujacym na wcisniecie pokretla. W ten sposob termostat bedzie dzialal tylko na klimatyzacje, kiedy bedzie wlaczona.

Ale przydaloby sie tez sterowanie ogrzewaniem. Tu sprawe trzeba rozwiazac inaczej. Sterujac wlaczaniem i wylaczaniem silnika nawiewu do kabiny. I wychodzi na to, ze potrzebne by byly 2 termostaty?

A moze wystarczylby 1 wylaczajacy i wlaczajacy silnik nawiewu. Zakladajac, ze sprezarka jest wlaczona, gdyby termostat odcial nawiew, to po chwili sprezarke wylaczylbyi czujnik antyoblodzeniowy.
???
  
 
Cytat:
Druga rzecz, jaka bylaby ciekawa przy nawiewie, to potencjometryczna regulacji predkosci wentylatora nawiewu. Nie 3 biegi, ale plynna regulacja predkosci. Przydalo by sie nie raz. Ten termostat o ktorym mowisz moglby tez sterowac ogrzewaniem. W prosty sposob. Wystarczyloby go podpiac do wentylatora kabiny. Krecilby sie tak dlugo, az osiagnieta bylaby temperatura. Mozna sobie przyjemnie pogdybac

tutaj się trochę rozpędziłeś - aby sterować nawiewem trzeba mieć w kabinie czujnik wilgotności (dokładnie przy klapie wylotowej)- pozatym płynna regulacja wymaga podpięcia do wentylatora falownika, z tego co się orientuję takie małe falowniki są żadko spotykane, tymbardziej ciężko będzie znaleść sterowany dwukanałowo z ręczną możliwością przełanczania który ładnie wpasowałby się w deske esinki.

Panowie za ambitnie

Raz na mobile.de widziałem mk6 z prostym klimattronikem (tylko temperatura i chyba już łatwiej coś takiego upolować niż skonstruowac takie gnojstwo
  
 
Cytat:
2009-06-13 23:32:10, darmcdoman pisze:
Ale plynna regulacja obrotow nie dotyczy sprezarki klimatyzacji. Ona dziala tylko w trybi on-off. Nie ma stanow posrednich. Albo jest wlaczona, albo nie. Sterowac mozna co najwyzej obrotami silnika nawiewu powietrza do kabiny. Ale jak to zrobic estetycznie, niezwaodnie i wygodnie? Ciezka sprawa. Dlatego aby nie komplikowac projektu proponowalby, ograniczenie sie wylacznie do termostatu sterujacego wlaczaniem i wylaczaniem sprzegielka sprezarki klimy. Mozna to zrobic na kablu idacym do przelacznika klimy, tym reagujacym na wcisniecie pokretla. W ten sposob termostat bedzie dzialal tylko na klimatyzacje, kiedy bedzie wlaczona. Ale przydaloby sie tez sterowanie ogrzewaniem. Tu sprawe trzeba rozwiazac inaczej. Sterujac wlaczaniem i wylaczaniem silnika nawiewu do kabiny. I wychodzi na to, ze potrzebne by byly 2 termostaty? A moze wystarczylby 1 wylaczajacy i wlaczajacy silnik nawiewu. Zakladajac, ze sprezarka jest wlaczona, gdyby termostat odcial nawiew, to po chwili sprezarke wylaczylbyi czujnik antyoblodzeniowy. ???



sterowanie jednocześnie klimą i ogrzewaniem wymaga sterownika - może dochodzić do sytacji, gdy będzie działać klima i grzenie jednocześniez powodu histerezy i bezwładnosci czujników.
  
 
Rozpędzacie się Panowie
płynna regulacja PWM'em obrotów wentylatora
zawory obiegu zamkniętego, wg mnie zbędna sprawa.

Klimatronic ma utrzymywać temperaturę,
chłodzić - załaczać kompresor i nawiew
grzać - załączać nawiew

Ręcznie należałoby tylko ustawić pokrętło temperatury w odpowiednią pozycję i ustawić analogicznie "klimatronic" na daną temperaturę.

Adaptacja sterowników z innych aut wielka rzeźba, zapożyczyć mozna tylko obudowe, zeby wyglądało estetycznie, np do mk7 wyrzucić bebechy i pokusić się o własny sterownik.
  
 
Hmmm... Projekt miał dotyczyć a`la klimatronic a nie klimatronic wprost. Sterowaniem grzania w ogóle się nie będę zajmował bo po co mi klimatyzacja zimą? No może czasami ale nie tak żeby zaraz w automacie. Zresztą sprawa prosta, tylko zamiana styków w przekaźniku wykonawczym czyli z załączania powyżej na załączanie poniżej temperatury zadanej, ale powtarzam - po co?

darmcdoman a gdzie wyczytałeś że chciałem regulować obroty sprężarki? Zasadę działania znam. Regulacja mogła by być ale tylko na wentylatorze nawiewu, na III stopniu żeby nie przez rezystor, podkreślam - mogła by być.

Główny projekt zakłada montaż regulatora temperatury w układzie sterowania sprężarki zgodnie ze schematem zawartym na początku wątku.

Pomysł jest dobry i już na etapie realizacji, będę opisywał przebieg step by step. Teraz jestem na etapie wyboru komponentów i przyznaje mam z tym problem. Potrzebny by był elektronik ze sprzętem i umiejętnością programowania procesorów (np ATMEGA. Szukałem też wśród gotowych projektów takich regulatorów ale troszkę przeszkadza mi cena i parametry techniczne. Chciałbym zrobić to od podstaw, szkoda, że nie mogę własnymi rękoma.