Wytłumianie wnętrza samochodu. - Strona 1.5

Cytat:

2009-11-10 15:32:55, kcprski pisze: Ja nakładałem Soudabanda grzejąc suszarką 1300W i był miękki jak Coccolino Może maty APP są twardsze.

suszarka 1300W, to jak te włosy później wyglądają...
Moja opalarka ma 1200...

ohh każdy może zapomnieć dać przecinka i już wielkie halo się robi

tak wracając do tematu to wielkie dzięki za pomoc, dużą pomoc

ja mam drzwi wytłumione matą dekarską i jak najbardziej spełnia swoje zadanie... różnica przed i po wytłumieniu była ogrooomnaaa... powodzeniaaa życzę.

A czy ten dziwny zapach mat Soudal Soundband ulatnia się czy jest trwały? No bo jednak trochę to śmierdzi

a jak rozpakowałeś matę z foli to też nie śmierdziało? hmm...

każda mata bitumiczna śmierdzi, a budowlana najbardziej...no chyba, że leży pod chmórką przez 5 lat...

troche sie czuje.
kwestia przyzwyczajenia, dzwiek rekompensuje.

ja mam wygłuszony samochód ale mi nie smierdzi w samochodzie fakt faktem jak ja przyklejasz to ma ten specyficzny zapach ale nie smierdzi w samochodzie

Tak wytłumiłem drzwi dach i bagażnik, efekt - conajmniej zadowalający, nie spodziewałem się takiego efektu, używałem taśmy dekarskiej soudaband, nic nie śmierdziało, nic nie śmierdzi, jeden dzień roboty to nic w porównaniu do efektu jaki można uzyskać, za niedługo będę się brał za wygłuszanie komory silnika bo teraz strasznie slinik słychać w środku auta. Jak ktoś ma ciekawe rady jak tłumić podszybie i komorę silnika to chętnie poczytam
I chciałem bardzo mocno podziękować za wszystkie rady na ten temat. :**
Pozdrawiam, Tomek

jak tym wygłuszałem bagażnik to uznaję to za badziew, tapierka w moim cabzie, ta wełniana czy jak to nazwać strasznie sie do tego klei. Robiłem to suszarką. Dodatkowo, jak się w aucie nagrzeje to jest to bardzo elastyczne.
3 linki to to samo. Nie polecam.