MotoNews.pl
  

[OGÓLNE] Ząbkowanie opon - jaka przyczyna? - Strona 1.5

  
Sortuj wg daty:
rosnąco malejąco
ale macie teorię ciekawe, w większosci przypadków wine za zabkowanie opon ponoszą drogi jakie mamy. W przyblizeniu ,bo musiałbym sie posłuzyc przykładem a takiej opony ni jak nie moge wam pokazac tutaj ,zdjecie rowniez nie odda tego::
Proponuje przyjrzec sie wyzabkowanej oponie i zauwazycie ze po jednej stronie jest tak jakby ciemnieszy bieznik. jest to oznaka i z opona nierównomiernie przenosi obciazenie,sily skladowe nierównomiernie rozkladaja sie na biezkiu i tta ciemniesa strona jest takjakby przypalona, spróbujcie oddac takie opony na gwarancji:0 zycze powodzenia, niema tu winy w oponach, faktem jest ze samochody o skomplikowanej konstrukcji zawieszenia sa bardziej podatne na to zjawisko ale tylko w przypadku takim iz opona jedzie w koleinie.i nie ma reguly widzialem juz miecheliny ,pirelli i inne wyzabkowane, i proponuję zwrócie uwagę ze zabkuje na ogoł te szerokie tyle z mojej strony,jest póxno i nie chce mi sie pisac dosc szczególowo
  
 
Cytat:
2010-01-06 19:30:06, GrzEE pisze:
To jest właśnie oznaka kończących się łożysk...!!!


Ale przy zamianie kół sprawdzałem łożyska - nic nie buczało gdy podniosłem na lewarku i zakręciłem kołem,luzu też nie było żadnego...poza tym jakiś rok wcześniej padło mi jedno łożysko z tyłu i hałas był nieco inny niż teraz i był wyczuwalny luz na kole...chuczy jakby jakaś ciężarówka jechała...
  
 
Cytat:
2010-01-07 00:07:20, RemikGT pisze:
ale macie teorię ciekawe, w większosci przypadków wine za zabkowanie opon ponoszą drogi jakie mamy.



Przyczyna nierównomiernego zużywania się opon w postaci tzw. "ząbkowania" klocków bieżnika lub zużycia w kształcie "zębów piły" jest jedna i leży po stronie wzajemnej współpracy bieżnika opony z nawierzchnią. Istnieje również szereg czynników wpływających na pogłębienie lub osłabienie tego zjawiska.
Najważniejszym w istocie jest poznanie mechanizmów powstawania zjawiska "ząbkowania" klocków bieżnika.
Z "ząbkowaniem" bieżnika mamy do czynienia najczęściej w oponach zamontowanych na tylnej osi nienapędzanej (wleczonej). Dlaczego tak się dzieje? Wyobraźmy sobie prace opony na tylnej osi. Auto uzyskuje napęd z osi przedniej a oś tylna jest wleczona, tzn. koła tylne obracają się w wyniku oddziaływania asfaltu na bieżnik i wprowadzającego w ruch koła tylne. W trakcie jazdy, na bieżnik opon tylnych asfalt oddziaływuje stale w tym samym kierunku tzn. zawsze silniej na krawędź spływu klocków bieżnika powodując ich podcieranie. Podczas hamowania opony tylne oddziaływują na asfalt powodując silniejsze wzajemne oddziaływanie jednak ciągle w tym samym kierunku podcierając jeszcze silniej te same krawędzie klocków bieżnika.

Natomiast na osi przedniej napędzanej sytuacja jest odmienna. W przypadku napędzania auta klocki bieżnika opony oddziaływują na asfalt zawsze od strony krawędzi natarcia powodując jej podcieranie. Natomiast w przypadku hamowania klocki bieżnika opon przednich podcierają się z przeciwnej strony tak jak w oponach tylnych od strony spływu. Sytuacja taka powoduje, że na osi napędzanej klocki bieżnika są ścierane z dwóch kierunków, co powoduje ich równomierne zużycie, ale i przyspieszone. Czynnikiem wpływającym na zjawisko "ząbkowania" jest rzeźba bieżnika im jest bardziej otwarta (klocki bieżnika są dalej oddalone od siebie) tym większe jest ryzyko "ząbkowania" bieżnika. Idealną oponą odporną na "ząbkowanie" byłaby opona z jednolitą rzeźbą bieżnika bez klocków i poprzecznych kanałów. Pamiętać jednak należy, że opona musi spełniać szereg wymagań: przeniesienia napędu, hamowania, trzymania na zakrętach, odprowadzania wody, komfortu itd. W związku, z czym projektuje się rzeźby bieżników spełniające w jak największym stopniu wszystkie wymagania.
Kolejnym elementem jest ciśnienie w oponach, które powinno być odpowiednie do obciążenia. Zawyżone ciśnienie powoduje wzrost zjawiska ząbkowania. Należy stosować się do ciśnień zalecanych przez producenta aut lub ogumienia. Nowe auta posiadają informacje w postaci naklejki informującej o zalecanym ciśnieniu na każdej osi w zależności od stopnia obciążenia auta.
Nie bez znaczenia jest stan zawieszenia i amortyzacji auta. Uszkodzone zawieszenie i zużyte amortyzatory wpływają na pogłębienie zjawiska "ząbkowania" klocków bieżnika. Wielowahaczowy układ zawieszenia kół wbrew powszechnej opinii nie jest przyczyną "ząbkowania" bieżnika opon. Na tego typu układzie zawieszenia zjawisko to jest jednak bardziej widoczne, ponieważ opona nie jest ścierana w kierunku poprzecznym do kierunku jazdy, co ma miejsce w starszych układach zawieszenia. Bardzo wrażliwe na "ząbkowanie" są opony na tylnych osiach aut kombi eksploatowanych bez większego obciążenia. W tym przypadku twardsza amortyzacja tylnej nieobciążonej osi pogłębia zjawisko "ząbkowania". W tym przypadku zaleca się dostosowanie ciśnienia w tylnych kołach odpowiednio do obciążenia, tzn. zastosowanie najniższego dopuszczalnego ciśnienia dla danego auta.
Kolejnym czynnikiem wpływającym na "ząbkowanie" jest styl jazdy kierowcy. Gwałtowne przyspieszanie i hamowanie będzie powiększało zjawisko "ząbkowania" na osiach nienapędzanych. Natomiast szybka jazda po krętych drogach będzie zacierać ślady ząbkowania.

autor: Tomasz Młodawski, Michelin Polska
  
 
to ja tez sie dolacze do tematu gdzyz ze zjawiskiem zabkowania walczylem ostatniej jesieni, opisze swoj przypadek a kazdy niech wyciagnie wnioski sam, a wiec zaczneod poczatku:

Jezdze MK7, sprezyny progresywne przod -50 tyl -40, amory maja 2 lata przod kayaba, tyl sachs. Wachacze, laczniki i gumy stabilizatora nowe, zbieznosc ustawiona. I teraz konkrety:

1. Felgi 15" 6J ET 40 opony przod TOYO T1-R nowe (kierunkowe) 195/50, tyl Michalin (nie pamietam modelu) jakies 6mm 195/50

brak jakiegokolwiek zabkowania !!!!


2. Po zmianie na felgi RS7 czyli 17" 7,5J ET38 opony nowe WANLI S1088 (kierunkowe) 205/40 przejechane okolo 7 tys km

widoczne i wyczuwalne pod palcami zabkowanie wewnetrznej strony opony na wszystkich 4 kolach, ubytek bieznika od wewnetrznej strony okolo 1mm w porownaniu do reszty opony (na wszystkich 4 kolach)


Wniosek:

Wiele szukalem na ten temat po sieci i wydaje mi sie ze wina lezy po stronie opony. Jak wiadomo tanie opony nie sa wykonane z najlepszych materialow. Do tego dochodzi jeszcze w moim przypadku szerokosc opony, no i oczywiscie stan naszych drog (mam tutaj na mysli glownie koleiny) gdzie jazda w nich przy tak szerokim kole moze powodowac nadmierne scieranie brzegow opony.

Ale to tylko moja teoria, tak czy siak problemu nie rozwiazalem do dzis i na wiosne po prostu przeloze opony zeby scieraly sie rownomiernie.


[ wiadomość edytowana przez: srvrserver dnia 2010-01-07 09:53:31 ]
  
 
Cytat:
2010-01-07 09:44:05, srvrserver pisze:
to ja tez sie dolacze do tematu gdzyz ze zjawiskiem zabkowania walczylem ostatniej jesieni, opisze swoj przypadek a kazdy niech wyciagnie wnioski sam, a wiec zaczneod poczatku: Jezdze MK7, sprezyny progresywne przod -50 tyl -40, amory maja 2 lata przod kayaba, tyl sachs. Wachacze, laczniki i gumy stabilizatora nowe, zbieznosc ustawiona. I teraz konkrety: 1. Felgi 15" 6J ET 40 opony przod TOYO T1-R nowe (kierunkowe) 195/50, tyl Michalin (nie pamietam modelu) jakies 6mm 195/50 brak jakiegokolwiek zabkowania !!!! 2. Po zmianie na felgi RS7 czyli 17" 7,5J ET38 opony nowe WANLI S1088 (kierunkowe) 205/40 przejechane okolo 7 tys km widoczne i wyczuwalne pod palcami zabkowanie wewnetrznej strony opony na wszystkich 4 kolach, ubytek bieznika od wewnetrznej strony okolo 1mm w porownaniu do reszty opony (na wszystkich 4 kolach) Wniosek: Wiele szukalem na ten temat po sieci i wydaje mi sie ze wina lezy po stronie opony. Jak wiadomo tanie opony nie sa wykonane z najlepszych materialow. Do tego dochodzi jeszcze w moim przypadku szerokosc opony, no i oczywiscie stan naszych drog (mam tutaj na mysli glownie koleiny) gdzie jazda w nich przy tak szerokim kole moze powodowac nadmierne scieranie brzegow opony. Ale to tylko moja teoria, tak czy siak problemu nie rozwiazalem do dzis i na wiosne po prostu przeloze opony zeby scieraly sie rownomiernie. [ wiadomość edytowana przez: srvrserver dnia 2010-01-07 09:53:31 ]



Zawieszenie Escorta nie jest przystosowane do szerokich i dużych kół. Tuleje na przednich wahaczach są że tak powiem o kant hu*a. Duże koła wymuszaja większe siły na tuleje wahaczy i chwilowo podczas jazdy koleinami lub podczas gwałtownego przyspieszania i hamowania zmienia się zbieżność co powoduje nierównomierne ścieranie się opon. A co do tyłu to musisz mieć cos nie tak jeśli zdziera Ci opony od środka. Ja mam felgi RS7 z oponami 205/40 (wszystkie były nowe) po około 10 - 15 tyś.km zauważyłem zdecydowane wycieranie się od środka opon ale tylko na osi przedniej. Tył ściera się idealnie równo. Dodam że zbieżność była robiona po zmianie opon. Teraz zamierzam zmienić tuleje przednich wahaczy na coś innego niż fabryka przewidziała (powerflex albo coś własnej produkcji) żeby każde koło było na swoim miejscu a nie pływało

Co do ząbkowania opon, to dochodzi do tego głównie przez zły stan amortyzatorów.


[ wiadomość edytowana przez: Chromy dnia 2010-01-07 10:17:21 ]