I po zlocie :( - Strona 1.5

Widzę że fajnie było Dzięki za pobudkę w nocy Słyszałam że impreza była pierwsza klasa

Jako ostatni z ekipy krakowskiej melduję powrót.

Dziękuję wszystkim za wspaniałą zabawę

Dodam że mimo że jestem w******y jak koń po westernie jakby Preto zadzwonił i powiedział jedziemy na Kalingrad znowu pojechałbym te 1100 km aby przeżyć to jeszcze raz

-----------------
FEFK#2486

Cytat:

2011-09-18 20:51:33, przemo2 pisze: A czemu Tomuś jesteś wpieniony ?

on nie jest zly tylko zmeczony zle dobrales literki. tomek jest zryty jak klapki Jezusa

Przemo, my jeszcze mniej
Thomas, jak wybierasz sie na Kalingrad to tylko wyślij esa i jedziemy
Wuipe, no przecież 3.1 widziałem w ostatniej chwili ze zjeżdżacie, bus mi zasłonił a bokiem nie wypadało wskoczyć, potem zapewne utknołeś w korku jak ja, myślałem że mnie dogonisz bo to ja robiłem ten korek
Hex, dzięki za przejażdżke dawno nie siedziałem w MKV

jakieś 920 km później my już też w domu ... narf i do następnego.

I ja dziekuje wszystkim za spotkanie , chociaz krótko bylismy ale fajnie było zobaczyć samochody ze zdjęć i ludzi zza klawiatury : P

marti, miło było poznać

Cytat:

2011-09-20 19:53:14, Snale pisze: Ja pierdzielę, rok was nie widziałem... Połowa z was jest połowę większa

Niom...kilku ma dojazdowkę,a kilku całe koło w okolicach pasa... Ale to są same mięśnie.

Preto ja już myślałam że Ci się coś stało po drodze ale fajna eskoooorta była dzięki wielkie.....