[126] swap 1,0 - Strona 6

exactly

jak dla mnie maluszek pierwsza klasa, kolorek super, silniczek git, aczkolwiek gleba moglaby byc nizsza, nadkola jak juz robic to na stale z blaszki i pod kolor, chlapacze moga zostac ale nie moglyby byc czarne...??? poza tym klapy... hmmm... niespecjalnie mi sie podoba przednia ale to juz kwestia gustu....

ogolni gratuluje ladnego malara i mam nadzieje ze beda zmiany dalsze... jakas klatka....

śmiesznie wygląda z tymi lepami szkody
fajnie że macie śnieg

Faktycznie coś z tym tylem trzeba zrobić albo chociaż haltpasy bo to nie przystoi żeby swap się tak uginal

spoko alpinki już się prostują, potem jakieś bardziej chowające się oponki (bez przesady oczywiście) no i Michał musi go obniżyć p tym zabiegu
Myślę że po zimie, jeśli wogóle nadejdzie, to będzie już wyglądać przyzwoicie

mysle ze powinienes zrobic cos z pozycja za kierownica, fotel w miare ok, ale odsadzenie z 10 cm kierownicy by nie zaszkodzilo

bil niepusci jak juz pisalem mam tak samo, przed bilem byl nowy resor klepniety i podstawki ciachniete i byl w miare nisko, po zalozeniu nowych bili sie dzwignal stanowczo za duzo

fajnie sie jeździ na tylnim serjach z przodu , dobrze sie fura trzyma drogi

spoko umnie jak zrzuciłem w podnosnika na serii resorze sprawa wyglądała tak

Panowie żeby Comar nie był sam też dzisiaj złożyliśmy motorownie i powiem też że zapierdziela nieporównywalnie lepiej foto niebawem.