Sortuj wg daty: rosnąco malejąco |
![]() Góral (M) Opel Meriva A Helmond | 2002-11-05 22:15:08 przyznam się że ja też się gubię... tych modeli było od cholery a oznaczenia fabryczne nie pomagają za wiele.
|
![]() Mrozek Miłośnik FSO 2 x PN i pare innych ... blisko Wrocka ;) | 2002-11-05 22:25:11 A to jeszcze się zapytam:
Silnik 1.2 (średnica x skok: 76 mm x 66 mm - już coś niecoś wyniuchałem ![]() I ciągnąc ten wątek: czy istnieje jakakolwiek możliwość przeróbki z łańcucha na pasek - podobnie jak w silnikach DF-a? Z wymianą głowicy pewnie nie powinno być problemów, natomiast, jak ma się sprawa z kadłubem - nie chodzi o to żeby go wymianiać ![]() |
![]() Grzech Miłośnik FSO Polonezy dwa i pół. :) Nieporęt | 2002-11-05 23:03:30 Silnik 1200 oczywiście był na łańcuchu. O ile się orientuję to tylko 1300 był z paskiem. Jeśli chodzi o przeróbkę łańcuch - pasek to największy problem będzie z napinaczem -jest zupełnie odmiennie mocowany. Kółka wyglądają na zamnienne, ale obawiam się że jak się tego nie obejrzy to pewności nie będzie. |
![]() Mrozek Miłośnik FSO 2 x PN i pare innych ... blisko Wrocka ;) | 2002-11-06 00:40:40 Panowie! Ogólnie to jednak uważam, ze nie się co tak zachwycać nad Ladą. Tak wszędzie chwalona elastyczność silnika łady wynika po prostu z bardzo niskiej masy własnej tego auta: 970-980 kg (jak się mylę to niech mnie ładziarze poprawią). Pierwotna żigula nawet jeszcze mniej - coś około 900 kg!!! Więc nie dziwota subiektywnie dobre przyspieszenia. A obiektywnie (czyli katalogowo) wyglądają one tak:
2104/2105/2106/2107 (Nova) 1500: 0-100 km/h > 17-17,5 sek. V max - 142-143 km/h 1700: 0-100 km/h - 14 sek; V max - 153 km/h ( wszystkie wersje wtryskowe) Danych wersji 1.3 już nie posiadam, bo taka wersja już od ładnych paru lat nie istnieje na rynkach eksportowych. A wspomieć należy, że była to bardzo ciekawa wersja rozwojowa tej serii jednostek napędowych, która niestety umarła śmiercią naturalną. samara (także forma, czyli sedan) 1.3 (wersje 1.1 celowo pomijam ![]() wersja 1.5 - 14-14,5 sek; 156 km/h ogólnie rzecz biorąc NĘDZA, jeśli pod uwagę niską masę własną tych samochodów (samara waży tylko 925 kg, forma: 970 kg), oraz możliwości konstrukcyjne tych silników. I niby co dały "kosultacje" z porsche? 70 KM w silniku 1500 samary na wielopunktowym wtrysku (77 KM w wersji gaźnikowej)? śmieszne! ![]() ![]() ![]() Dla porównania Fiat 125p ważył 1020 kg, czyli dobre 50 kg więcej. Bo moi drodzy, na otarcie łez, po lichym zawieszeniu i muzealnym silnku, dostaliśmy nowsze nadwozie fiata 125 (bez p), które było nieco większe (nie zapomnijcie o większym o prawie 9 cm rozstawie osi) i nowocześniejsze od fiata 124, który dał byt licznie rozbudowanej rodzinie ład 2104-2107. I na pocieszenie podam, ze z tej swoistej polsko-rosyjskiej "wojny" zwycięsko wyszła FSO, która aż do upadku RWPG w obozie socjalistycznym mogła się pochwalić silnikiem o najwyższej mocy i osiągach - DF wyposażony w silnik 1.6 poloneza oficjalnie kładł ładę 2107 1.5 na łopatki. Naprawdę pochylcie czoła nad polskimi konstruktorami, którzy tego zabytkowego silnika zdołali wycisnąć wszystko co się dało - 82 KM z poj. 1.5 oraz 87 KM z 1.6 ładzie nigdy nie udało się (lub nie chciało się) osiagnać. Nawet dzisiaj 82 KM z pojemności 1.7i SPI i konstrukcji OHC na 5 podporach lub 76 KM z 1.5 8V MPI modeli 110/111/112 marnie wypada w porównaniu z 84 KM polonezowskiego 1.6 MPI. Z całym szczunkiem dla szanownych ładziarzy, nie ma co mydlić oczu o wspaniałym wyrobie tego producenta. I niestety dzieje się tak tylko na jego własne życzenie. Masz rację Góral: można sobie pozwolić na olewanie klinta, gdy na bubla czeka kolejka 3000 luda dziennie. Także do łady nic mnie nie przekona - wszysttko przez jeden wyraz który zamyka się w literach: QUALITY. Normą już jest, że nawet nowe części kupowane w sklepie są wadliwe. A prawda jest bolesna - marna jakość wykonania (na zachodzie się to tak określa, gdzie wersje tam eksportowane były dużo lepszej jakości niż przeznaczone na rynek rodzimy) połączona z nierówno pracujacymi silnikami (gaźnik może jest i nowocześniejszy, ale co z tego jeśli za chiny często nie można go ustawić) i trzęsącym zawieszeniem duszą w zarodku każdą próbę poczucia przyjemnosci z jazdy tym samochodem. Kielicha goryczy dopełniają fotele które w ogóle nie uwzględniają budowy ludzkiego ciała. Jechałem jako pasażer samarą ok. 300 km i muszę przyznać, że pod koniec podróży dostawałem szału i wierciłem się w fotleu jakbym miał robaki w d... ![]() No cóż, chyba jeszcze długo nie wrócą, wspaniałe, dzięki propagandzie lata rozwoju rosyjskiego (wcześniej radzieckiego) przemysłu motoryzacyjnego. A można było wiele osiągnąć. Bo ogólnie do ład nic specjalego nie mam. |
![]() Grzech Miłośnik FSO Polonezy dwa i pół. :) Nieporęt | 2002-11-06 12:21:52 Zupełnie się z Tobą zgadzam Mrozek.Zrobiłem Ładą 2104 ponad 70000 km, a Samarą ok 30000. Silniki rzeczywiście są bardziej elastyczne niż odpowiedniki od DF z gaźnikiem, ale z silnikami z wtryskiem nie mają szans. Tak na marginesie - na przeglądzie techn. zważyli moje kombi i okazało się, że zamiast oficjalnych 995 waży 1185kg. Miałem 1300 i ten silnik był zdecydowanie zbyt słaby. Wyprzedzanie z kompletem pasażerów trwało w nieskończonośc. O ile kombi było w miarę bezawaryjne, to Samara psuła się co i rusz. Wiele razy zostawała gdzieś na poboczu, a ja wracałem do domu autobusem. Żeby było śmieszniej jeden z zamków miał skłonność do samoczynnego otwierania się na postoju i często auto stało z szeroko otwartymi drzwiami.W dodatku kupienie działających części zamiennych przypominało granie w totolotka; potrafiły się zepsuć po tygodniu. W Samarze pordzewiała mi podłoga w śriodku pomiędzy zabezp. antyk. (od dołu) a lakierem(od góry) i w efekcie można było zrobić dziurę na wylot lekko pukając śrubokrętem prawie w każdym miejscu. Kupiłem Poloneza bo wreszcie chciałem mieć auto, które daje się skutecznie naprawić i przy którym nie trzeba na okrągło dłubać. ![]() |
![]() Góral (M) Opel Meriva A Helmond | 2002-11-06 23:44:37 Mrozek, generalnie zgadzam się z Tobą w kwestii jakości i wykończenia. Łada nie jest tu wzorem do naśladowania.
Jeśłi zaś chodzi o osiągi i dane techniczne to niestety w kilku miejscach sam sobie zaprzeczasz, a w innych mijasz się z prawdą. pozdrawiam. |
![]() Soyer FSO POLONEZ 1.6 GLE ... Opole | 2002-11-07 07:08:56 Mrózek-czyli nie warto bawic się w przekładkę silnika z łady do poldka nie bedzie to udane przedsięwziecie ze względu na masę poloneza....jednym słowem tylko w ładzie ten silnik jest w miarę elastyczny... |
![]() Grzech Miłośnik FSO Polonezy dwa i pół. :) Nieporęt | 2002-11-07 09:59:18 Soyer - czytałeś mój post? Moja Łada kombi ważyła 1185 kg - więcej niż DF kombi i Polonez. Silnik jest bardziej elastyczny bo jest lepiej dopracowany. Natomiast jego trwałość jest porównywalna z DF a jakość części zamiennych 10x gorsza. Wiem z doświadczenia. |
![]() Soyer FSO POLONEZ 1.6 GLE ... Opole | 2002-11-07 14:40:13 Szkoda Grzechu ,żę silnik nowocześniejszy a tak spartaczony.... ![]() |
![]() OLI_F50 Miłośnik FSO F50 Polonez Środa Wlkp./ Konin | 2002-11-07 14:50:03 Niestety, tak już jest z Ruskami , że jak coś zrobią lub skopiują z Zachodu, to potem wykonają tak marnie że aż żal... Sad but true..., czyż nie?????? A silnik nie jest spartaczony tylko ze złej jakości materiałów wykonany co przekłada się później na jego trwałość...A sama jego konstrukcja nie odbiega zbytnio od nowoczesnych rozwiązań...pomijając ukł. zasilania i zapłonowy oraz regulację zaworów poprzez śruby i kilka szczegółów niewymienionych...
Pozdrowionka ze Środy Wlkp. OLI_F50 F50 Polonez - biały pocisk, kaliber 1,5 l.... [ wiadomość edytowana przez: OLI_F50 dnia 2002-11-07 14:51:07 ] |
![]() Soyer FSO POLONEZ 1.6 GLE ... Opole | 2002-11-07 14:52:58 uuuuuuuuu...to jednak jest wiecej mankamentów ![]() |
![]() Admiral Miłośnik FSO Honda CB750, HONDA V ... wieczny malkontent | 2002-11-07 18:24:14
Czyżbyśmy szukali mankamentów porównując silnik Łady z nowoczesnymi konstrukcjami? To jest chyba niedorzeczne. |
![]() Góral (M) Opel Meriva A Helmond | 2002-11-07 18:41:15 nie porównujemy... padło tylko stwierdzenie że silniki łady niewiele różnią się od nowoczesnych jednostek. no , po za paroma niedociągnięciami. ![]() ![]() ![]() a poważnie. nigdy nie twierdziłem że łada jest najlepszym autem (z wyjątkiem podpisu, który ma trochę prowokować). ale też nie zgadzam się z zarzutami że jest to gówniane auto bez żadnych zalet. nie jest to samochód idealny i ma swoje mankamenty, ale na przykładzie jednego egzemplarza nie mozna twierdzić że to nieudana konstrukcja. pozdrawiam. |
![]() SXC Polonez 1.4 GLI 16V ... Warszawa | 2002-11-07 20:11:04 Polonez the best
|
![]() Jojo Miłośnik FSO SI /PF 125 '77 Warszawa-Bemowo | 2002-11-07 22:36:31 Łada, Poldek dwa bratanki..... ![]() |
![]() Góral (M) Opel Meriva A Helmond | 2002-11-07 22:52:22 ... i do panny i do szklanki... ![]() ![]() ![]() ![]() |
![]() Soyer FSO POLONEZ 1.6 GLE ... Opole | 2002-11-08 07:18:53 a jak wychodzi porównanie łada samara kontra 2105 ,2107 ??? opinie są rózne a silniki tych aut ?
kiedyś miałek kupićłade samare 1.3.....czy to dobre auto ??? i jak się ma to do samary mocniejszej ?? chodzi o spalanie.... |
![]() OLO Miłośnik FSO ![]() 105L/125/125k/126S/1 ... Wawa | 2002-11-08 13:43:09 Mój ojciec miał oba egzemparze samary - 1.3 i 1.5 - mówił że praktycznie bez różnicy (no może troche bardziej elastyczne 1.5) ----------------- "Nigdy mnie nie zawiódł, nie zdradził ani raz. To wspaniała jest maszyna, choć ma już ze 40 lat. Fiacior mój to jest to, kocham go..." |
![]() Soyer FSO POLONEZ 1.6 GLE ... Opole | 2002-11-08 14:16:51 a co z ładą niwa i jej silnikiem ????? |