Wyjazd nad morze - Strona 7

  
Sortuj wg daty:
rosnąco malejąco
I juz pierwsza część urlopu za mną. W sumie przez tydzień zrobiłam Esperakiem 1862 km, naturalnie na full załadowany bagażami i z pełnym przebiegiem zajętych miejscówek,,,,czasem nawet zdarzyło się jeździć w szóstkę. Znajomi nie wierzyli w możliwości Esperaczka, i rozczarowali się bardzo miło
Spalanie na trasie wyszło między 10 a 11 gazu, i ten fakt takiego obłożenia wozu jeszcze milej mnie zaskoczył.
  
 
Cytat:
2005-08-09 16:28:51, Kiniusia pisze:
Spalanie na trasie wyszło między 10 a 11 gazu, i ten fakt takiego obłożenia wozu jeszcze milej mnie zaskoczył.


Wracajac do naszej rozmowy to załadowane Espero jak cygański wóz /nocnik również był/ przy płynnej jeździe /bez korków/ splał 9,6l/100km a średnia z wyjazdu 10,6l/100km.
Pozdrowienia od szczurów lądowych tym co nad morzem.
  
 
Oki, to terrrrra ja
Zapraszam do krótkiej relacji z naszych niezapomnianych he, he) wakacji
Witamy w Swarzewie, do morza daleko ale błoga cisza pozwala odpocząć od rzeczywistości, pracy i zmartwień

Był zwykły pogodny dzień i zapowiadał się naprawdę miło ...

... do chili gdy naszym oczom ukazało się to:

I zaczęły się wywody ...

I padły magiczne słowa "Ja kcem takiego! "


Najprawdziwszy "płakuś" pod słońcem

Oczyma wyobraźni widziałam Go zrywającego się do biegu, wskakującego za kółko i uciekającego z piskiem opon ...

A po chwili wizja się zmieniła, DeeJay za kratkami

"To może chociaż takie coś?" - te słowa wyrwały mnie z zadumy ...

A tuż po nich padły następne - "Nie to nie!" i wielki foch

Tłumaczyłam najdelikatniej jak mogłam ...

Ale stał jak zaklęty wpatrzony nadal w ten "złom".

Od argumentacji zaschło mi w gardle ...

DeeJay poszedł odreagować

Rozumiejąc jego sytuację kupiłam "to" i jak widać bardzo był zadowolony

A ponieważ zrobiło mu się głupio zaprosił mnie na obiad który sam przygotował z dopiero co zebranych w polu ziemniaczków

Miło było ...

Popołudnie mielismy spędzić wspólnie z "hersztami" z klubu
Zatem podziwiając okoliczne widoki i cuda natury oczekiwaliśmy ich przybycia ...

Nawet pies zmęczył się ciągłym oczekiwaniem, a nam nogi powoli wchodziły w cztery litery

Już mieliśmy ochotę zaprosić "kumpla" by podziękował im za długie oczekiwanie ...

Ale wtedy pojawili się i wszelkie wyrzuty odeszły w niepamięć

Trudne dyskusje i pamiątkowe zdjątka ...

Cóż cola jak się okazuje czasami działa lepiej od piwa

I wszyscy razem

DeeJay na wyjeździe zawarł nową przyjaźń, zatem doradzam następnym razem się nie spóxniać hehehe


To na tyle, wielkie dzienx za spotkanie, było supio. Buziaczki i pozdrowionka
  
 
Mega foty

Mina idioty wyszła mi idealnie


Dzięki
  
 
Jesteś!!!! Czy ktoś może to pozmniejszać

Matko kochana!!
No spotkanie faktycznie super! Jak ja bym chciał tam z Wami być

Opisy jak zwykle klasa! Carola jesteś Thebesciarą
  
 
Caroline fotorelacja the best Ubawiłam się niesamowicie. Superancko opisane, ale rozmiar zdjęć też zabójczy Pogratulować poetyckiego pomysła
  
 
...super fotorelacja ! ... .

......tylko cholernie długoooooooooooo się męczyłem z jej czytaniem
.......ZLITUJCIE się Modery !!...zmniejszcie te FOTY
  
 
Cytat:
2005-08-10 00:01:57, bogdan1 pisze:
...super fotorelacja !




Super... ja w 60% widzę czyjeś prywatne zdjęcia facjat.
  
 
Cytat:
2005-08-10 00:01:57, bogdan1 pisze:
.......ZLITUJCIE się Modery !!
...zmniejszcie te FOTY







  
 
No i w końcu na mnie przyszło zobaczyć nasz wielki akwen. Od jutra w Łebie 10 days. Nareszcie urlop
  
 
obys miał pogodebo mnie i kiniusiu oraz wolfowi ona chyba niedopisała
  
 
Cytat:
2005-08-17 11:05:54, patrykowski pisze:
obys miał pogode



Obyś... bo jak już gdzieś pisałem Polska nie jest krajem letniego wypoczynku.
  
 
hmm czy ja wiem??2 lata pod rzad jak byłem nad morzem to miałem piekna pogode codzienie 30 C =)wiec narzekac niemozna było:]a w tym roku to jedna wielka LIPA
  
 
Witam Wszystkich!!!
Właśnie wróciłem z pieknego Bałtyku i powiem Wam, że było super!!! Pogoda na 80 % dopisała, miałem przyjemność spotkać Kingę, mieszkałem w jednym domu z Adasiem /AZUK/ i było odlotowo. Mam zdjecia, ale cholera nie wiem jak je wkleić, musze poczytać...
  
 
No i ja również wróciłem, pogoda była super. Niestety ani jednego klubowego Esperaka nie trafiłem Szkoda tylko, że w drodze nad morze jakiś baran jadący z przeciwka o mało nie urwał mi lusterka bo się trąciliśmy nimi jak najechał na mój pas ruchu!!! Skończyło się na połamanej obudowie Gdzie ja teraz taką starą spiczastą obudowę do lusterka starego modelu dostanę??? Buuuu.
  
 
Witam Wszystkich Serdecznie!
"odgrzałem" zeszłoroczny post, bo jego tematyka robi się coraz bardziej aktualna. Otóż, od 31.07 będę we Władysławowie u gospodarzy, których już wysławiałem pod niebiosa z powodu warunków, atmosfery i cen. czy ktośc z Was będzie w pobliżu? Chętnie spotkam się ze starymi znajomymi a jeszcze chętniej poznam nowych. Pozdrawiam i wszystkim zyczę szerokiej drogi.
  
 
No co Ty. Nie dość, że kurew*ko daleko, to jeszcze cholernie drogo.
  
 
Ja będę od dziś do poniedziałku w Ustce...
Pozdr. P.
  
 
Marek , życzę dobrej pogody i żeby nie musiało ,,przecierać się''
Właśnie wróciłem z Łeby, która kosztowała 2 tyle co Strzelno a zadowoleni jestemy 2 razy mniej jak po pobycie w Strzelnie.
Wniosek- Strzelno jest 4 razy lepsze niż Łeba. Pozdrawiam.
W drodze powrotnej zatrzymaliśmy się w Toruniu było ciekawiej niż w Gdańsku, polecam.
  
 
A wczoraj w Uwadze ostrzegali przed nadmorskimi "kurortami"