MotoNews.pl
  

Polonez - wersje limitowane - Strona 7

  
Sortuj wg daty:
rosnąco malejąco
Te "bieda plusy" widziałem zawsze tylko w kolorze białym. Jakoś to jeszcze wyglądało. Trochę dziwne te foty wklejone przez GDA - lakier metalik w biednej wersji? Tradycyjnie, jak to w FSO, bez sensu
  
 
byly jeszcze srebrne metaliki
  
 
Cytat:
2006-08-31 19:27:04, kaovietz pisze:
Te "bieda plusy" widziałem zawsze tylko w kolorze białym. Jakoś to jeszcze wyglądało. Trochę dziwne te foty wklejone przez GDA - lakier metalik w biednej wersji? Tradycyjnie, jak to w FSO, bez sensu



Kao -> Ty jestes z Nami czy przeciwko Nam?? Wszystko co zrobilo FSO bylo przemyslane i wprowadzone do produkcji dla zaspokojenia potrzeb ludu!!
  
 
Cytat:

kaovietz
Te "bieda plusy" widziałem zawsze tylko w kolorze białym.

szymoniec
byly jeszcze srebrne metaliki


i nie tylko , poza ołowianosrebrnym 92U( ( srebrny metalic ) sam miałem takiego , zanim go doplusowiłem ), wiśniowym metalikiem ( jak z tego ogłoszenia OTOMOTO ) były jeszcze takie granatowo zielone w metaliku ( u mnie w mieście taki jeździ w MOPS-ie ).

Pozdrawiam Wojtek.
  
 
a czy to jest jakaś wersja limitowana czy samoróba? bo widziałem juz kilka razy takie wynalazki
http://www.otomoto.pl/index.php?sect=show&id=C1534393

  
 
Chyba raczej samoróba, z lampami od Ładnej, ja widziałem kiedyś cos w założeniach takiego samego, tyle, że miało lampy od mirafiori. ale to na 100% była samoróbka, bo widziałem poldka przed i po.
  
 
Szczerze mówiąc widziałem kilka Poldków z takimi lampami i to nie nie były samoróbki.
  
 
To na 100% nie były samoróbki.
Wyszła krótka seria takich aut jakoś w połowie lat osiemdziesiątych, była w tamtym czasie nawet jakaś notka w Motorze.
  
 

  
 
Spierdalać! Ja sie na niego łaszczę! Eddek moze zrobi foty i przejrzy, jak nie bedzie padlem to jade po niego w przyszlym tygodniu o ile znow jakis "kolega" nie podkupi.
  
 
Ja pamiętam inną wersję wydarzeń. Te lampy montowało w autach z "noskiem" bodajże jakieś przedsiębierstwo taksówkowe. Pamietam też komentarz policji, że auta z nimi są niezgodne z przepisami, bo nie można mieć z przodu czterech kierunkowskazów.
  
 
Cytat:
2006-09-01 11:51:34, Koot pisze:
Pamietam też komentarz policji, że auta z nimi są niezgodne z przepisami, bo nie można mieć z przodu czterech kierunkowskazów.


A gdzie ty widzisz 4 kierunkowskazy z przodu przecież w miejscu kierunków w zderzakach są zaślepki - to jest jak najbardziej fabryczna wersja poloneza
  
 
To nie ja widzę. Ja tylko opisuję reportaż, który widziałem w tamtych latach w telewizji. Że z powodu braków reflektorów na rynku pojawiła się seria takich aut. Tamte auta nie miały żadnych zaślepek i istotnie miały po 4 kierunki i światła pozycyjne z przodu.
  
 
Właśnie rozmawialem z Panem Inżynierem, który potwierdził, ze Polonezy ze światłami od Łady nigdy nie były produkowane w FSO. Jedyne kwadratowe reflektory to enerdowskie znane wszystkim.
Bedąc młodym człowiekiem, na początku lat 80-tych na parkingu koło domu stał srebrny Polonez właśnie z takimi światłami. Miał tez silnik diesla. Nie mam bladego pojęcia, skąd te światła sie wzieły? Kolejna pierdolna legenda, jak wiekszośc w przypadku FSO.


[ wiadomość edytowana przez: PAGAN dnia 2006-09-01 13:24:25 ]
  
 
Cytat:
2006-09-01 13:13:10, PAGAN pisze:
Właśnie rozmawialem z Panem Inżynierem, który potwierdził, ze Polonezy ze światłami od Łady nigdy nie były produkowane w FSO.


W fabryce nie - ale nie znaczy że nie były robione seryjnie tak samo jak z wycieraczkami na reflektory które nie były zakładane w fabryce a dopiero w Gdyni przed załadunkiem na statek

Cytat:
Kolejna pierdolna legenda, jak wiekszośc w przypadku FSO.


Nie w tym przypadku bo za dużo ich widziano - myślisz ilu było ówczesnych tjunerów którzy zmieniliby identycznie samochody


  
 
Wiesz, ja mam już dosyc opowiastek. Wiekszośc rzeczy traktuje, jak legendy tj. brednie o Fiacie Longu z Bydgoszczy (którego właściciel sie na mnie smiertelnie obraził, kiedy mu napisałem, odpowiedź na skasowany jego watek o sprzedazy auta, m.im, że to auto powinno byc odrestaurowane jako karawan, a nie jakaś debilna furka z TV i stolikiem) że niby składany był w Falenicy, a inni piszą, że w Stalowej Woli. Dopiero uwierzę, jeśli otrzymam odpowiedź od kogos, kto faktycznie pracował w tym czasie w FSO i bynajmniej nie na tasmie lub zobacze dokument potwierdzający fakt lub chociazby artykuł w prasie.
Robione seryjnie, ale nie w fabryce, hehe! Dobre. We wczesnych latach osiemdziesiatych, hehe! Dobra, tylko gdzie?


[ wiadomość edytowana przez: PAGAN dnia 2006-09-01 13:42:35 ]
  
 
Pamietam że jeździły takie poldki bez zaślepek w zderzaku - miały podwójne lampy i lekką choinkę.

-----------------
"Nigdy mnie nie zawiódł, nie zdradził ani raz.
To wspaniała jest maszyna, choć ma już ze 40 lat.
Fiacior mój to jest to, kocham go..."
  
 
Cytat:
2006-09-01 13:42:11, PAGAN pisze:
Robione seryjnie, ale nie w fabryce, hehe! Dobre. We wczesnych latach osiemdziesiatych, hehe! Dobra, tylko gdzie?


Nie czytasz uważnie

Cytat:
2006-09-01 11:51:34, Koot pisze:
Te lampy montowało w autach z "noskiem" bodajże jakieś przedsiębierstwo taksówkowe.


nie twierdze że tak było ale Grzech podał ślad, a wcześniej Rekus odsyłał to archiwalnego nr Motoru - a jak Motor to już napewno MARKHEIM go znajdzie
  
 
Cytat:
2006-09-01 12:30:59, Koot pisze:
To nie ja widzę. Ja tylko opisuję reportaż, który widziałem w tamtych latach w telewizji. Że z powodu braków reflektorów na rynku pojawiła się seria takich aut. Tamte auta nie miały żadnych zaślepek i istotnie miały po 4 kierunki i światła pozycyjne z przodu.



Potwierdzam.
Mój sąsiad miał takie auto w kolorze jasnoniebieskim i faktycznie miało 4 kierunki z przodu (przy reflektorach i w zderzaku), oraz dodatkowo dwa boczne.

Wersja o tym, że auta powstawały poza fabryka wydaje mi sie mało prawdopodbna. Może schodziły z taśmy bez świateł i potem były doposażane np w Zakładzie Krótkich Serii?
Wydaje mi się prawdopodbne , że ta seria była robiona właśnie na taksówki - FSO robiło auta na taryfy i i wcześniej i później (np Warszawa 223/224 T oraz partia pierwszych caro zrobiona dla MPT w Warszawie w kolorze żółtym, które jeżdziły z reklamami Camel-a).



[ wiadomość edytowana przez: Rekus dnia 2006-09-01 13:53:13 ]
  
 
Cytat:
2006-09-01 11:19:35, sova pisze:
a czy to jest jakaś wersja limitowana czy samoróba? bo widziałem juz kilka razy takie wynalazki http://www.otomoto.pl/index.php?sect=show&id=C1534393


A czy zadaliscie sobie trud sprawdzenia daty produkcji tego egzemparza? 1980. Wiec jest to samodzielna przerobka!

Pozdrawiam
Adamus