[OT] Oczko mu się odlepiło, temu misiu. - Strona 8

  
Sortuj wg daty:
rosnąco malejąco
w żółtym znika i pojawia się tylny chlapacz
  
 
a czy ktos moglby powiedziec mi skad mozna zassac zmiennikow????????
mam "Japko''a nie peceta wiec Emula ani Kazyy ni mom..........

Moze ktos wypalilby mi to na CDku???????????????????
zwracam koszt CD+ srodek pedny w postaci chmiel/zyto do wyboru

-----------------
http://plepleple.pl
  
 
Miało być o FSOwskich produktach w filmach Bareji, ale przypomniała mi się inna produkcja, za to z pewnym smaczkiem

Być może pamiętacie jeszcze taki serial dla młodzieży "Siedem życzeń" Perypetie rodziny (ojciec ważniak z FSO jeżdżacy szarym Borkiem na czerwonych blachach, matka bawiąca się w grafice i synek). W jednym z odcinków chłopak staje się dorosły i tego dnia musi pozałatwiać wiele spraw. Zamiast ojca jedzie na Żerań i tam w jednej ze scen jest pokazana linia produkcyjna, a na niej buda od Poloneza Coupe
  
 
to juz przerabialiśmy w tym wątku



  
 
Oglądałem sobie "Powrót do przyszłości" i tak sobie myslę , że reżyser trochę się przeliczył. W roku 2015 miały być latające deskolotki , latające samochody i nie wiadomo co , a mamy już rok praktycznie 2005 i świat tak bardzo nie różni się od tego z 1985. Widać to chociażby po katakliźmie w Azji , systemie ostrzegania , ratownictwa. No ale to osobny temat. Nie mniej film jest bardzo dobry.

Materiały o tsunami.

[ wiadomość edytowana przez: mati_lecha dnia 2004-12-30 01:38:47 ]
  
 
Dziś o godzinie 17.20 na TVP POLONIA będzie kultowy film "Miś"

pamiętajmy... "To jest miś na skalę naszych możliwości"

Polecać chyba nie trzeba
  
 
Byłem Oglądałem Lałem ze śmiechu

I dlatego te zniknięte parówki,
jeszcze bardziej zewrą nasze szeregi
  
 
oglądałem,
Grzanuś, ty znasz mój ulubiony moment :

(w kotłowni czterech lumpów, jeden pije)
- no to panowie śpiewamy
raz, dwa,
raz dwa trzy
pięć sześć siedem
osiem

- cisza tam!!!
ADM dzwoni
  
 
Cytat:
2005-03-28 22:47:43, Jojo pisze:
oglądałem, Grzanuś, ty znasz mój ulubiony moment : (w kotłowni czterech lumpów, jeden pije) - no to panowie śpiewamy raz, dwa, raz dwa trzy pięć sześć siedem osiem - cisza tam!!! ADM dzwoni



Pani kierowniczko czy ja palę??? Ja cały czas pale
  
 
Teraz tak trochę z innej beczki.
Pamiętam, że jak byłem mały to miałem taką książeczkę z serii "Poczytaj mi mamo", która opowiadała o tym, jak maluszek chciał poznać świat a Warszawa mu opowiadała, jakie życie jest ciężkie.
Może ktoś jeszcze pamięta coś takiego albo ma taką książeczkę
  
 
na okrągło!

cham sie uprze i mu daj...

-----------------
"Nigdy mnie nie zawiódł, nie zdradził ani raz.
To wspaniała jest maszyna, choć ma już ze 40 lat.
Fiacior mój to jest to, kocham go..."
  
 
Cytat:
2005-03-28 23:12:16, MARKHEIM pisze:
Teraz tak trochę z innej beczki. Pamiętam, że jak byłem mały to miałem taką książeczkę z serii "Poczytaj mi mamo", która opowiadała o tym, jak maluszek chciał poznać świat a Warszawa mu opowiadała, jakie życie jest ciężkie. Może ktoś jeszcze pamięta coś takiego albo ma taką książeczkę

miałem kupe takich książeczek, jednak komuś pożyczyem i ich nie mam, gdzieś zachowałe dwie:
- z serii "poczytaj mi mamo": "Miasto nocą"
oraz książeczke: "przyody lutka, historia krótka"
  
 
tak przez mgłę ale kojarzę te książeczki
  
 
musze ich poszukać. Przedadzą sie dziecku Kilera.

-----------------
"Nigdy mnie nie zawiódł, nie zdradził ani raz.
To wspaniała jest maszyna, choć ma już ze 40 lat.
Fiacior mój to jest to, kocham go..."
  
 
Cytat:
2005-03-29 00:01:33, OLO pisze:
musze ich poszukać. Przedadzą sie dziecku Kilera.



a Twoje dzieci to co? juz sie naczytaly???
  
 
Poczytaj mi tato. Morawskiego....

-----------------
"Nigdy mnie nie zawiódł, nie zdradził ani raz.
To wspaniała jest maszyna, choć ma już ze 40 lat.
Fiacior mój to jest to, kocham go..."
  
 
Cytat:
2005-03-28 23:12:16, MARKHEIM pisze:
Teraz tak trochę z innej beczki. Pamiętam, że jak byłem mały to miałem taką książeczkę z serii "Poczytaj mi mamo", która opowiadała o tym, jak maluszek chciał poznać świat a Warszawa mu opowiadała, jakie życie jest ciężkie. Może ktoś jeszcze pamięta coś takiego albo ma taką książeczkę


To ja mam coś takiego, znalazłem niedawno przy porządkach, nie wiem czy to to samo. Chodziło o to że Maluch chciał koniecznie zostać taksówką. A inne samochody się z niego nabijały, tylko Warszawa i DF tłumaczyły mu, że to głupi pomysł, był też tam Polonez, ale jako najlepsze auto na parkingu był strasznie zarozumiały i miał wszystkie inne auta w dupie
  
 
Cytat:
2005-03-28 23:12:16, MARKHEIM pisze:
Teraz tak trochę z innej beczki. Pamiętam, że jak byłem mały to miałem taką książeczkę z serii "Poczytaj mi mamo", która opowiadała o tym, jak maluszek chciał poznać świat a Warszawa mu opowiadała, jakie życie jest ciężkie. Może ktoś jeszcze pamięta coś takiego albo ma taką książeczkę


pamietam ta ksiazeczkemusze ja poszukac u dziadka na strychuzajefajna byla
  
 
Cytat:
2005-03-29 00:32:26, Nabauab pisze:
To ja mam coś takiego, znalazłem niedawno przy porządkach, nie wiem czy to to samo. Chodziło o to że Maluch chciał koniecznie zostać taksówką. A inne samochody się z niego nabijały, tylko Warszawa i DF tłumaczyły mu, że to głupi pomysł, był też tam Polonez, ale jako najlepsze auto na parkingu był strasznie zarozumiały i miał wszystkie inne auta w dupie



właśnie chciałem o tym napisać. tytuł "jak fiat chciał zostać taksówką"

jedna z moich ulubionych książek.
inne, to "samochody" rychtera, cała seria "jeżdzę...", "poradnik motocyklisty" itd.

to były książki z mojego dzieciństwa i nie uważam, żeby one skrzywiły całkowicie moją psychikę...



  
 
To skoro macie taką książeczkę, to może by ją umieścić w dziale "Wehikuł czasu"