MotoNews.pl
  

[Tylny most] - Strona 8

  
Sortuj wg daty:
rosnąco malejąco
Z wyjącym mostem w moim poldku uporał się znajomy mechanik. Rozebrał wszystko na części pierwsze, wyczyścił i po dokładnym przeglądzie łożysk wyszło że obydwa na ataku mają delikatne wrzery i ogólnie nie wyglądają ciekawie. po wymianie łożysk, skręceniu i zalaniu olejem no i oczywiście założeniu stał sie cud. CISZA . Oczywiście nie tak jak w nowym autku ale poprawa o 100%. Nie polecam natomiast kupowania używanego mostu, chyba że od znajomego. Ja sie nadziałem i straciłem 200zł . Co do dziwnych objawów opisanych też w tym temacie, a mianowicie drgań w przedziale 70-100km/h to wał nadaje sie do wyważenia, albo co wychodzi taniej używka na shrocie za ok 30zeta. Powodzenia
  
 
A ja UCISZYŁEM most!!
Pewnie nie jestem zbyt odkrywczy ale zrobiłem tak:kupiłem olej przekładniowy 80/90 Texaco (cena ok 18 zł za litr luzem, do nabycia w Gdyni , ul Jana z Kolna) B dokładnie wylałem ten stary zylc, który zalegał w moscie, posłuzyłem sie lewarkiem, podniosłem auto z prawej strony i cierpliwie czekałem aż sie wykapie do sucha.Nastepnie wcisnołem nowy olej, trzeba to "wciskac" bo zimny jest b gęsty i znów podlewarowałem , teraz prawą stronę i wlałem więcej niż 1,5 litra czyli więcej niz mówia dokumenty.Oczywiscie most nie jest całkiem cichy ale róznica jest wielka, oceniam na 50%
  
 
Tylny most poraz kolejny mam takie pytanko jaki powinien być luz gdy się obkręca wałem do momentu gdy koło w tylnym moście zacznie się obracać,bo umnie tojest prawie pół obrotu a przytym jest stuk gdy już zazębi no ioczywiście most wyje,może da się ten luz skasować.
  
 
Jeśli jest zużyty to nic mu nie pomoże ale czasem warto popróbować. Jeśli wałek atakujący ma luz to można go skasować wymieniając tulejkę rozprężną.
Odkręcasz wał od mostu, potem nakrętkę na wałku atakującym, wyciągasz uszczelniacz, łożysko stożkowe, tulejkę, wkładasz nową tulejkę, łożysko, nowy uszczelniacz i powinna być nowa nakrętka (zagniatana). Warto sprawdzić poziom oleju i ew. wymienić na nowy.
  
 
olej wymieniłem na nowy i odziwo wycie wyrażnie się wzmogło,chyba tamten stary olej był z jakimś dodatkiem typu tawot bo był strasznie brudny i mazisty.
  
 
Czasem dawali dodatki zagęszczacze lub towot żeby wyciszyć most. Widziałem nawet takiego co drobne trociny wsypywali najlepsze z pociętego krzesła .
  
 
Czy zna ktoś skuteczny sposób na odkręcenie korka wlewowego w moście ??? Próbowałem imbusem - nic, imbusem z przedłużką - klucz obróciło - korek ani drgnął. Jeszcze większy imbus nabiłem młotkiem, znowu 1m rury - korek twardy typ: nie ruszył się.
Spustowy w porządku trochę olejku kapie ale jakiś czarny i może go być mało stąd być może bierze się wyyyycie.
To jak mam wymienić olej w moście: Przewrócić Poldzia na dach
  
 
Jak zlejesz stary to wlejesz przez otwór odpowietrznika (plastykowy - nie połam lub kup nowy na zapas) strzykawą dasz radę . Kolega wlewał butelką z weżykiem od militecu.

  
 
Witam.. pozwólcie że odsiweże troche wątek... bo mam pytanko !! ZNOWU

Czy krzyżak trzeba szybko wymieniać czy mozna jechac jeszcze długo długo...?? sprawa wygląda tak, że jak puszczam pedał gazu albo lekko go wciskam to słyszę stuki wału z tyłu....
Łatwo wogóle w Fiaciku 125p wymienic krzyzak ??

A tak poza tym to Cieknie mi z tylnego mostu od 3 miesięcy ale jak narazie nic nie piszczy... jedynie w okolicy prawego koła z tyłu coś stuka... co to moze byc ? resor ?? bo CYBANTY mi popękały.....

Byłbym wdzięczny za pomoc
  
 
Ja bym już jechał do mechanika albo sam się wziął za to w gasrażu i chociaż wczołgał się pod auto i popatrzył co może tam stukać, co cieknie i ile, bo mechanizm przeniesienia napędu jes pancerny, ale z tego co wiem jak jest coś walnięte, to więcej Ci będzie palił, bo tarcia i opory są większe na 'tracie mocy"
  
 
witam,wczoraj otworzyłem pokrywe swojego mostu żeby zajrzeć co tam trzeba zrobić bo oczywiście WYJE.Poprosiłem swojego znajemogo żeby go obejrzał i może coś pomorze.Stwierdził że nic się w nim nieda zrobić bo ma już duże luzy w mechaniżmie różnicowym i nic nie wyreguluje ani nie dociągnie bo most jest inny niż w df a tam jeszcze można coś wyregulować.w padłem na pomysł żeby wrypać do niego tawotu i władowałem prawie całą puche+olej no i wycie się zmniejszył gdześ o 20% mam nadzieje że tym tawotem nie wykończe go do końca
  
 
A ja wlasnie pozbylem sie zupelnie wycia mojego mostu
Wyl najpierw standardowo przy 90kph a pozniej juz od 30 wylo w nieboglosy w srodku sie nie dalo wysiedziec.
Teraz - most cichy jak by go wcale nie bylo to buczenie przy 90 jest ledwo slyszalne.

Co zrobilem ? wymienilem sobie wszystkie 4 lozyska w moscie , zalalem nowym olejkiem wymienilem zimering nowa uszczeleczka i hula jak szalony

PS wczoraj zalozylem sobie nowe resorki no klasa 3 piorka klasa
  
 
witam wszystkich Fso maniaków!Mam małe pytanko czy macie problem z mostami w swoich bolidach?Jesli tak to czy jest na to jakis sposob?Wiem ze nie moge wymagac kulturki jazdy ala Audi A4 ale moze chociaz troche?pPoradzcie cos.
  
 
Podjedz do jakiegos polmozbytu remont mostu (tj wymioana lozysk, przekladni glownej i uszczelnien oraz regulacja luzu miedzyzebnego ) naprawde potrafia czynic cuda
  
 
Remont kompletny z gwarancją kosztuje w specjalistycznym zakładzie pod Warszawą około 700zł.
  
 
witam
mam taki problem a mianowicie tylne opony szybko sie zcieraja od wewnetrznej strony tak jak z tylu bym mial zle ustawiona zbieznosc .Czy most jest zwichrowany? lozyska so conajmniej w stanie dobrym,czy jezdzac normalnie mozna pogiac most?
  
 
czy na tylnym moście poza numerem jest wybite jego przełożenie ?? wszystkie moje analizy wskazują na to, że w FSO zamontowano w moim poldku 1600 most od poloneza 1.4 GLI16V, a więc przełożenie 43/10, bowiem obroty mojego poldka sa zgodne z tabelą mrożka ale dla przełożenia właśnie 43/10!!! Nie wiem czy to wynika z pomyłki pracowników ale z dokumentacji z produkcji którą posiadam wynika, że w trakcie montażu wymieniono jeszcze w fabryce most. Widocznie nie na taki jaki powinien być ...
  
 
Witam dzisiaj dokonałem w końcu wymiany tylnego mostu bo mój już strasznie wył,męczyłem się cztery godziny.założyłem most i robie próbe już mam uśmiech na twarzy na liczniku 80 i cisza nic nie wyje,wrzucam 5 i tu moje zaskoczenie poldzio niechce się zbierać 110 z wysiłkiem,na starym moście wrzucałem 5 i bez problemu ładnie przyspieszał,140,160 bez problemu,czy to jest jakaś różnica że most jest od podka 1.6 a ja mam 1.5 jestem strasznie w.....ny!!!!


[ wiadomość edytowana przez: tur dnia 2006-01-13 18:27:17 ]
  
 
królestwo za cisze...
moze ten ma inne przełozenie tzn jest dłuzszy...
no ale to juz bys zauwazył raczej od pierwszego biegu a nie tylko na piątce...
  
 
1.6 ma dłuższy (3,9) , niż 1.5 (4,1), ale to nie powinna być taka róznica mimo wszystko w osiągach.