DOWCIPY i inne takie... - Strona 77

  
Sortuj wg daty:
rosnąco malejąco
A tak ogólnie przypadkowo i spontaniczne pozdrowienia dla Arsena
edited
Stary, jak tam Babeczki
Kogo samochody obchodzą


[ wiadomość edytowana przez: MikeB dnia 2005-02-18 11:26:35 ]
  
 
fajne choc zalatuje szowinizmem.



  
 
Swiety Piotr szukal wykonawcow do zamontowania bramy do nieba. Oglosil przetarg i przesluchuje kandydatow.
Pierwszy wchodzi Rumun.
- No to za ile bys to zrobil ? - pyta sw. Piotr.
- 1000 euro i gotowe.
Drugi w kolejce Niemiec.
- Ja oferuje za 2000 euro.
- Czemu tak drogo ? Rumun zrobi to o polowe taniej - zastanawia sie sw. Piotr.
- Tak, ale ja wykonuje wszystko dokladnie, mein Arbeit ist gut, gwarancja na 100 lat, zadnych usterek.
Wreszcie pojawia sie Polak.
- No a ile u Ciebie by to kosztowalo - pyta sw. Piotr.
- U mnie 3000 euro.
- Oj sporo, Rumun zrobi za 1000, a Niemiec za 2000 z gwarancja na 100 lat - ripostuje sw. Piotr.
- No ale rozumiesz... to by bylo tak - 1000 dla Rumuna, bo ktos musi pracowac, 1000 dla mnie za posrednictwo i 1000 dla Ciebie za zalatwienie przetargu.
  
 
Polak potrafi, co tam jakies Clic'i

KLIKAC TU!
  
 
Cytat:
2005-02-19 13:08:09, soop pisze:
Polak potrafi, co tam jakies Clic'i KLIKAC TU!



Fajna nakładka na stary silnik

  
 
Ale podziwiam kolesia, nie ma co


  
 
Jeśli mu DC nie wytoczy procesu, to pewnie go zatrudnią
  
 
Cytat:
2005-02-18 11:16:09, MikeB pisze:
A tak ogólnie przypadkowo i spontaniczne pozdrowienia dla Arsena edited Stary, jak tam Babeczki Kogo samochody obchodzą [ wiadomość edytowana przez: MikeB dnia 2005-02-18 11:26:35 ]



panny : zimne grube brzydkie i wogole lipa ale ...te mulateczki mrrrrrrrrr

pozdro z polski tak btw

aa dowcip

wiecie ilu franczow trzeba do obrony paryza???

nikt nie wie nigdy tego jeszcze nie robili


[ wiadomość edytowana przez: arsen dnia 2005-02-20 14:05:24 ]
  
 
Idzie sobie mała, biedna myszka aż dochodzi do rzeki. Ponieważ to była duża rzeka z bardzo mocnym prądem to myszka się wystraszyła, że nie przepłynie i mówi do ptaka stojącego obok:- Ja taka mała biedna myszka a Ty taki wielki i silny, prosze złap mnie i przewiez na druga stronę...
- Nie.
- No proszę...
- Nie!
- No ale blagam...
- NIE!
Ptak odleciał... Myszka sie wkurzyła, zebrała wszystkie siły, wskoczyła do wody i ostatkiem sił przeplynela na drugi brzeg. Wychodzi cala mokra, zupełnie przemoczona.
- Jaki z tego morał?

- Jak "ptak" jest twardy to "myszka" musi być mokra!

Radziecki statek podpływa do afrykańskiego portu. Marynarz rzuca linę cumowniczą na brzeg, krzycząc do Murzyna stojącego na nabrzeżu:
- Dierzi linu!
Murzyn nie rozumie. Rosjanin znów rzuca cumę krzycząc:
- Dierzi linu!
Murzyn stoi bez ruchu. Rosjanin pyta:
- Gawari pa ruski?
Cisza.
- Parlez vous francais?
Cisza.
- Sprechen Sie Deutsch?
Cisza.
- Do you speak English?
- Yes, I do.
- No to dierzi linu!

Majorka, lotnisko. Z samolotu wysiada "nowy Ruski": obwieszony złotem i pilnowany przez dwóch goryli. Na ramieniu niesie narty.
- Przepraszam ale szanowny pan chyba się pomylił - zwraca mu uwagę pracownik lotniska - Tu u nas, na Majorce, jest gorąco, tu nie ma śniegu.
Rosjanin uśmiecha się cynicznie.
- Spakojno, grażdanin, mój śnieg przyleci następnym.

Diabeł złapał polaka,niemca i ruska.

Kazał im wykonać 3 rozkazy:
1 przejść przez most pod ostrzałem karabinów masznowych.
2 uścisnąć łapę wielkiemu niedźwiedziowi który mieszka w jaskini.
3 przelecieć starą i sprytną indiankę.

Jako pierwszy zgłasza się niemiec. Jednak przechodzi tylko do połowy mostu poczym wycofuje się. Jako drugi zgłasza sie polak.Przechodzi most, ale gdy zobaczył niedźwiedzia spanikował.
Jako 3 wystartował rusek, przeszedł przez most,poczym wszedł do jaskini.Słuchać z zewnątrz było straszne wrzaski,piski,wycia itp. po chwili rusek wychodzi z jaskini,strasznie obdarty i podrapany i mówi: To gdzie ta indianka której miałem uścisnąć łapę?

Leci prawnik, ksiadz i nauczyciel samolotem ze szkolna
wycieczka. Nagle
samolot zaczyna spadac. Sa tylko trzy spadochrony.
- Oddajmy je dzieciom - mowi nauczyciel.
- Pieprz*yc dzieci! - krzyczy prawnik.
A ksiadz:
- A starczy nam czasu?

Przychodzi hans do obozu i mowi: no zydzi, dzis na obiadek wieprzowina.
Zydzi : Jeee! .
Hans: Cichooo swinie!

Co oznacza na mydelku FA skrot literowy "FA"??
FROM AUSCWITZ!!!

wraca krzyzowiec z krucjaty i stwierdza ze chce mu sie poanienki wiec jedzie na wies.
jedzie jedzie az wrescie widzi 70-cio letnia wiesniaczke wiec ja zignorowal i pojechal dalej.
jedzie jedzie i widzi 60-cio letnia rownie nie ciekawa co pierwsza wiesniaczke wiec ja tez zignorowal i pojechal dalej.
jedzie jedzie i widzi atrakcyjna mloda wiesniaczke wiec ja zignorowal dwa razy i pojechal dalej

Na drzewie siedzą trzy leniwce i zaczynają opowiadać.. Pierwszy powiedział:
- Ostatnio przechodziłem ulicą i widziałem worek pełen złota, ale nie chciało mi sie go podnieść..
Na to drugi:
- Eee tam, to nic... Ja ostatnio przechadzałem się po plaży i widziałem nagą laske, która mówiła, że mam ją zabrać do siebie, ale mi sie nie chciało..
Trzeci powiedział:
- A ja ostatnio byłem w kinie na komedii i cały czas płakałem..
Dwóch leniwców jednogłośnie:
- Jak to można płakać na komedii ?
- Usiadłem sobie na jajach i nie chciało mi sie ich poprawić..


  
 
Wielka Kamasutra wersja dla kobiet

A
Agent ubezpieczeniowy - wciśnie wszystko każdej
Animator - ożywi każdą postać
Anioł - do upadłego
Antyterrorysta - ma najlepsze zabezpieczenie
Architekt - wie jak zagospodarować teren
Artylerzyści - ładują szybko, strzelają celnie, utrzymują lufę działa w należytej czystości oraz gotowości bojowej
Astronom - zna wszystkie czarne dziury

B
Bankier - bo ostrzega: "Jeśli wyjmie Pani za wcześnie, to nic Pani na tym nie zyska!"
Bezrobotny - weźmie każdą
Bociek - z tego zawsze wychodzą mu dzieci
Bojownik - Lubi baty i umie dobrze wsadzić gwoździa
Bokser - lubi walić ostro, do utraty sił
Bombardier - prosto w cel
Budzik - zawsze wali z rana

C
Chemik - lubi nowe doświadczenia
Chirurg - precyzyjnie
Chodziarz - bo zawsze dochodzi
Ciekawski - zajrzy w każdą szparę
Cieśla - bo świetnie potrafi rżnąć
Correga Tabs - z impetem w głąb
Cukrownik - pokaże, jak to jest "na pączka"
Członek Greenpeace - kocha walenie
Czołgista - zna się na wkładaniu wyciora

D
Dekorator wnętrz - mówi: "Jak tylko wejdę do środka, od razu się Pani zakocha!"
Dentysta - bo mówi: "A teraz otwórz szeroko"
Diagnostyk silnika - wie jak podkręcić obroty żeby odleciała
Dobry haker - bo znajdzie każdą dziurę i zostawi wiadomość
Dostawca węgla - pyta: "Załadować z przodu czy z tyłu?"
Dres - tu trochę podp**rdoli tam podp**rdoli
Drogowiec - kontroluje poślizg
Drwal - bo wyrąbie wszystko w pień
Dywersant - zawsze od tyłu
Dziekan - jak mu się nie spodobasz, to Cię wyp**doli
Dżokej - jakiegokolwiek ma konia, i tak dojdzie do mety... oczywiście "na jeźdźca"

E
Elektromonter - "Gdzie mam to Pani zamontować?"
Elektryk - umie dawkować napięcie i może włożyć do oporu w każde gniazdo

F
Facet z nogami w gipsie - ma dwie kule i przez parę tygodni non stop sztywne członki
Finansista - wie co i gdzie ulokować
Fiskus - wydyma Cię do cna
Fotograf - wiadomo: "Zaraz wyleci ptaszek!", do tego ma duży obiektyw i strzela flesze raz po razie
Fryzjer - bo proponuje: "Zostawić mokre włoski czy mam też wyjąć swoją dmuchawę?"

G
Gazownik - zna każdy punkt "G" w mieście
Geodeta - wie gdzie wbić tyczkę
Gitarzysta - opanował palcówkę
Golfista, pyta: "To do którego dołka teraz i za iloma zamachami?"
Góral - zawsze doprowadzi na szczyt
Górnik - bo fedruje przodek kilka godzin

H
Hazardzista - bo wszystko przej*bie
Huligan - pałą posługuje się po mistrzowsku
Hycel - na pieska
Hydraulik - przetka każda dziurę do tego ma niezłą rurę

I
Informatyk - ma niezłą wtyczkę i powtarza póki się nie zawiesi
Inspektor - każdą sprawę prowadzi "do końca"
Introligator - z kawałka skóry zrobi twardy grzbiet

K
Kanalarz - bo żadna dziura mu niestraszna.
Kawalerzysta - panuje nad swym koniem
Kierowca karetki - bo przez każdy korek się przebije
Kierowca malucha - bo mówi: "Znowu mi stanął"
Kłusownik - wie, co w krzakach piszczy
Kolejarz - wszystkich po kolei
Kominiarz - może długo pracować wyciorem
Konduktor - ma pociąg i kasuje dziurki
Konserwator - zabierze się i za najstarsza
Kosmita - porwie, włoży coś i odłoży z powrotem
Koszykarz - chętnie wsadza i wytrzymuje 4 razy po 20 minut
Kowal - bo kuje żelazo póki gorące
Ksiądz- po Bożemu
Księgowy - siedzi na VATcie i grzebie w PITcie
Kucharz - bo jest i gorąco, i pikantnie, a do tego rozgrzeje każdego pieroga i ma długiego kluska lub zamarynuje korniszona

L
Laryngolog - bo zawsze mówi "otwórz szeroko buzię"
Lekarz - bo mówi: "Proszę zdjąć ubranie"
Leśnik - zna się na dziuplach i mchu
Listonosz - zawsze puka dwa razy
Logopeda- wie jak języczek układać

M
Magik - jak wyjmie swojego królika, to zacznie się zabawa
Malarz- systematycznie, ruch za ruchem, długie pociągnięcia, choć czasem kapie z pędzla
Malkontent - zawsze znajdzie dziurę w całym
Maratończyk - bo niezły z niego długodystansowiec.
Marketingowiec - wciśnie wszystko i to każdej
Matematyk - zna najlepszy kat wejścia
Mechanik - do szczęścia wystarczy mu francuz
Mechanik samochodowy - wtrysk czy wydech, i tak da radę
Metaloplastyk - wygnie drut w każdą stronę
Młynarz- bo po same wory
Murarz - wie co zrobić z kielnią
Muzyk - po prostu śpiewająco
Myśliwy, bo zakrada się w każde krzaki, strzela dwa razy i zawsze je to co ustrzeli!

N
Nawigator - nie pomyli drogi

O
Ogrodnik - bo wie jak zaopiekować się melonami i wszędzie zostawia sadzonki
Operator filmowy - ma najlepsze zbliżenia
Ornitolog - bo ma dużego ptaka

P
Palacz w ciepłowni - rozgrzeje każdą
Paser - przyjmuje wszystkie i daje szybko
Pediatra - "Nie będzie bolało..."
Perkusista - co dwie pały, to nie jedna
Pijak - za kielona każdą
Pilot szybowca - jak dobrze dmuchnie to przeleci wszystko
Pilot - szybko odpala, a potem długo i powoli opada.
Pirotechnik - będzie odlotowo, będą fajerwerki
Płetwonurek - bo głębokość nie stanowi dla niego problemu
Poeta - połechta od środka
Policjant - bo ma pałę po kolana zawsze na wierzchu, wprawnie zakłada kajdanki i krzyczy: "Szeroko nogi! A teraz dmuchamy!"
Polityk - miele ozorem
Pomocnik kasjera - zapakuje wszystko
Poseł - bo tylko by p**rdolił i p**rdolił.
Prawniczek - taki sam entuzjazm za każdym razem
Prawnik - po prostu każdą wydyma
Prywatny detektyw - w każdą dziurę zajrzy i znajdzie co trzeba
Psycholog - "Proszę się przede mną otworzyć"...

R
Rehabilitant - rozrusza każdą
Robotnik -dobrze wierci dziury
Rolnik - przeora wzdłuż i wszerz
Rolnik - umyje jaja (przed skupem)
Rumun - "Pani daj..."
Rzeźbiarz - ma zręczne ręce

S
Sadownik - wyciśnie wszystkie soki
Sanitariusz z łódzkiego pogotowia - każdą rozluźni...
Saper - bo wie, że nie może zawieść, do tego ma dwie duże bomby i długi lont
Serwisant komputerowy - przeczyści każdą myszkę...
Sędzia piłkarski - wie kiedy skończyć
Sk8 - jakiś powód opuszczonych spodni musi być
Skoczek bungee - martwi się żeby mu guma nie pękła
Skoczek o tyczce - ma długiego kija
Skrzypek- dobrze posługuje się smyczkiem
Snajper - nie dość że ma długą lufę, to jeszcze zawsze trafia
Spadochroniarz - atakuje od góry, opada bardzo powoli i jest podwójnie zabezpieczony
Spawacz - bo jest delikatny i włada ciepłą elektrodą
Sprzedawca w warzywniaku - zachwali każdego melona
Stolarz - wali w dechę
Strażak- nieźle operuje swoją sikawką więc ugasi wszystko co rozpalone
Stróż - bo może całą noc
Student - wszystko ściągnie, zawsze głodny i ma długi
Szachista - powoli, powoli ale do celu
Szef - wszystko zwala ci na głowę
Szofer - jest na każde życzenie
Sztafetowiec - jak przeleci to da koledze

T
Tampon - dopasowuje się do kształtu każdej kobiety
Tapeciarz - bo precyzyjnie pokrywa powierzchnie
Tapicer - wie co zrobić żeby się rozkładała
Trenujący wspinaczkę - wie za co złapać
Treser lwów - potrafi ujarzmić każdą bestię swoim długim batem.
Trębacz - ah, jak on pięknie dmucha
Trębacz/perkusista - dmucha/wali, że w całym domu słychać
Tygrysek - lubi pobrykać czyli to co tygryski lubią najbardziej ...

U
Urwis - wszystkiego się musi dotknąć
Urzędnik - zawsze musi coś spieprzyć

W
Wędkarz - zawsze zahaczy o pyszczek
Więzień - jak wejdzie, to już nie wyjdzie
Winiarz - im starsza tym lepsza
Wirtuoz - tak samo dobry solo jak i w duecie
Włamywacz - schowa się w każdą dziurę, a wytrychem posługuje się jak nikt
Właściciel poloneza - bez ssania ani rusz
Wolontariusz - zrobi to za darmo
Woźnica - lubi zabawy z użyciem bata
WueFista - bo mówi: "Dzisiaj zajęcia na koniu"
Wydmuszka - robi to z jajcem
Wykładowca - będzie pier***** nawet jak śpisz, 1,5h bez przerwy!

Z
Zając - lubi mieć dużą i twardą marchewkę
Zapaśnik- często zmienia pozycję
Zbrojarz - sprawnie operuje prętami
Zdun - dmucha do czerwoności
Zegarmistrz - szwajcarska precyzja

Ż
Żyd - bo ma niezły interes
  
 





[ wiadomość edytowana przez: troll dnia 2005-02-21 23:53:44 ]
  
 
Tak powstaje ferrari
  
 
Cytat:
2005-02-22 10:03:58, Pablox pisze:
Tak powstaje ferrari



Ale ci skośni sa wykręceni!!!!
  
 
gdybym napisał ze ping-pagi maja zdrowo najeb..ne to ktos by sie obraził??? e to nie bede pisał ze maja naprawde nasrane we łbach :| a moze maalucha zrobic na testarosse????
  
 
Głupie to, jak widac po Polakach nie trzeba do takich celow psuc NSX'a, ktory sam w sobie jest rownie fajna furka.
  
 
No ale ktoś chce więcej, za mniejszą kasę - tak jak kit-cary - jak np. cobra za 20-60tyś na bazie innych samochodów, niż za 100 razy więcej -oryginał
Lepiej zająć się przeróbką i mieć co robić, a nie jak "panowie" pod budką z piwem, komuś wytykać i dupe obrabiać
  
 
Cytat:
2005-02-22 11:59:17, MikeB pisze:
Lepiej zająć się przeróbką i mieć co robić, a nie jak "panowie" pod budką z piwem, komuś wytykać i dupe obrabiać



Hehehehe - oni raczej nie wystają pod budkami, a siedzą w tych swoich malutkich mieszkankach i łoja na PS2 w jakies nawalanki albo wyścigi
  
 
Student zdaje egzamin. Profesor chce odeslac go na inny termin z pala. Delikwent prosi o ostatnia szanse:
- Jesli przejde po scianie i suficie, dostane trojke?
Profesor z niedowierzaniem zgadza się. Student przechodzi po scianie i suficie. Slowo się rzeklo, juz chce wpisywac 3 ale student dalej marudzi:
- Jesli zaczne fruwac po pokoju, dostane 4?
Profesor z zaciekawieniem zgadza się. Student zaczyna fruwac po pokoju. Profesor juz chce wpisywac 4 ale student wciaz nie daje mu spokoju:
- Jesli nasikam na pana, a pan pozostanie suchy, dostane 5?
Profesor z jescze wiekszym zaciekawieniem zgadza się. Student staje na biurku i sika na profesora. Ten krzyczy caly mokry:
- Panie, co pan???!!!
- Dobra, niech bedzie 4.

Czym sie rozni blondynka od dzika?
-niczym obydwoje ryjem suzkaja zoledzia.

Po roku studiow przyjezdza do domu studentka i od progu wola:
- Mamo, mam chlopaka!
- Swietnie coreczko, a gdzie studiuje?
- Alez mamo, on ma dopiero dwa miesiace!


Podczas zajec laboratoryjnych studentka pyta pana profesora :
- Panie profesorze, a dlaczego transformator buczy ?
- Pan profesor po zastanowieniu odpowiada :
- Jakby pani miala 50 okresow na sekunde to tez by pani buczala.


Rozmawiaja dwie studentki:
- Ktorego wolisz: Pawla, czy Karola ?
- A ktory przyszedl?


Na egzaminie zaliczeniowym na biologii zdaja student i studentka. Pytanie :
- Jaki narzad u czlowieka moze powiekszyc swoja srednice dwukrotnie ?
Student :
- Zrenica
Studentka :
- Penis
Profesor :
- Panu gratuluje zdanego egzaminu, a pani wspanialego chlopaka .

Nasz pierwszy raz ...
On: No to zacznijmy kochanie. Najpierw usiądźmy sobie wygodnie.
Ona: Dobrze. A teraz powiedz mi jak to się robi? Tyle o tym słyszałam od koleżanek.
On: Najpierw weź go do ręki.
Ona: ALE OBLEŚNE
On: Zapewniam cię, nie ma w tym nic obleśnego. Chwyć go za główkę jedną ręką.
Ona: Tak? I co dalej?
On: Tak, a później pociągnij drugą ręką.
Ona: Ach tak !?
On: No właśnie, widzisz jak dobrze idzie?
Ona: I co teraz?
On: Teraz possij.
Ona: NO Ty chyba żartujesz?
On: Nie, nie żartuję. Zacznij ssać.
Ona: Obleśne. Naprawdę ludzie tak robią?
On: Tak.
Ona: Jesteś pewny?
On: Tak, mówiłem ci że jestem doświadczony. Dla mnie to nie pierwszy raz. Uwierz mi. Possij chwilę.
Ona: (ssię) Hmmmmmmmm...
On: No i co ?
Ona: Słonawy w smaku.
On: No, to chyba dobre nie?
Ona: Nawet nie głupie. I co teraz?
On: Teraz rozsuwasz nóżki.
Ona: CO, co ty powiedziałeś
On: Rozsuwasz nogi.
Ona: Tak miałeś na myśli?
On: Tak, tylko musisz bardziej odgiąć nogi bo będzie ciężko dojść. Pokażę ci.
Ona: A, rozumiem.
On: Właśnie. I znowu bierzesz go w rączkę.
Ona: Hmmm...
On: Jak go juz wyciągniesz to wsadzasz go do buzi.
Ona: Taaak.
On: Ooo, właśnie tak.
Ona: A co zrobić z tym żółtawym? To też się połyka?.
On: Zależy od upodobania. Można połknąć jak się chce.
Ona: Spróbuję....Hmmmm.... PYCHAAA... Sam spróbuj
On: Hmm, no nie głupie.
Ona: ---
On: Popatrz teraz na mnie. Spróbuję wyciągnąć to różowe palcami.
Ona: Ooooo?
On: Czasem są małe problemy. Można sobie wtedy pomóc ustami.
Ona: Hmmmmmmmm
On: Można też trochę possać, to czasami pomaga.
Ona: (ssię) Hmmmmmmmmmmmm
On: Aaa Teraz poszło
Ona: Taaak, czułam.
On: I jak? Smaczne było?
Ona: Muszę się przyznać, że nie głupie.
On: Chcesz więcej?
Ona: Tak, chętnie. Powiedz mi tylko czy to musi być tak cholernie skomplikowane?
On: No, kochanie, ja ci na to nic nie poradzę. Tak się je raki.

hans oglosil w obozie ze zyd ktory pierwszy wespnie sie na komin dostanie obywatelstwo niemieckie wiec cala rzesza rzuciala sie szturmowac komin pierwszy oczywiscie gna icek z rodzina icek wdrapal sie na komin zaraz za nim wlecze sie jego zona i krzyczy:
-icek icek podaj mi reke ja tez bede niemka!!!
icek wycina jej glana w pysk
-a poszla won zydowska swinio!!!!

1. Pacjent ma dwoje nastoletnich dzieci, lecz poza tym nie wykazuje objawów choroby psychicznej.

2. Pacjent uskarża się na ból w klatce piersiowej po ośmiu miesiącach leżenia na lewym boku.

3. Podczas badania kolano było zaczerwienione i obrzęknięte, a na drugi dzień zniknelo.

4. Pacjentka nieustannie szlocha i płacze, wygląda także nieco depresyjnie.

5. Pacjentka cierpi na depresję od czasu pierwszej wizyty u mnie w 1996.

6. Wyjątek z wypisu ze szpitala: Żywy, ale bez mojego zezwolenia.

7. Wygladąjacy zdrowo zgrzybiały 70-letni mężczyzna, wysoce sprawny umysłowo, zaawansowany Alzheimer.

8. Pacjent odmówił sekcji.

9. Denat twierdzi że nie miał poprzednich historii samobójstw.

10. Pacjent twierdzi, że białe krwinki zostawił do badania w innym szpitalu.

11. Historia medyczna pacjenta wygląda zdumiewająco dobrze, przybrał jedynie na wadze 20 kg w ciągu trzech ostatnich dni.

12. Pacjent miał na śniadanie kanapki, a po południu anoreksje.

13. Notatka z konsultacji: Tak miedzy nami mowiąc, powinno nam się udać zapłodnić te pacjentkę.

14. Ponieważ pacjentka nie może zajść w ciążę z mężem, powinniśmy za niego nad nią popracować.

15. Pacjent nie ma czucia od palców stóp w dól.

16. Przebywajac na intensywnej terapii pacjentka została przebadana, prześwietlona i wysłana do domu.

17. Skóra pacjenta pozostala sucha i wilgotna.

18. Pacjent uskarża się na okazjonalne, ciągłe i nieprzerwane bóle głowy.

19. Pacjent wykazywał pełną przytomność i współpracę i nie odpowiadał na pytania.

20. Pacjentka stwierdziła że na zatwardzenie cierpiała przez większość życia do momentu rozwodu.

21. Badanie rektalne (analne) ujawniło powiekszoną tarczycę.

22. Obie piersi są rowne i reagują na swiatło.

23. Badanie genitaliów wykazało że pacjent był pochodzenia żydowskiego, poniewaz był oberżn iety.

24. Skóra: nieco blada, ale obecna.

25. Badanie bioder wykonano pacjentce wieczorem w łóżku.

26. Pacjent byl skonsultowany także przez dr A., który stwierdził, że powinniśmy usiaść na tyłku i zgodzić się z jego diagnozą.

27. Pacjentka nie odczuwa sztywności ani dreszczy, choć jej mąż twierdzi, że ostatniej nocy była wyjątkowo gorąca w łóżku.

czy wiecie że:
Rosjanie wymyslili sedes a Japończycy wycięli w nim otwór

pozdro Michał
  
 
  
 
Ładne nazwisko Takie swojskie...