Dobry i tani warsztat toyoty - Strona 2

Dobry i tani wiekszej paranoi nie slyszalem.
Albo cos jest dobre albo tanie.Oczywiscie zdarza sie tez drogie i do dupy ,ale nigdy odwrotnie.Jak jest tanio tzn ze albo nie maja pojecia co robia i w zwiazku z tym nie kasuja zbyt duzo aby w razie wtopy nie bylo wielkiej awantury
Albo sa z zakonu Franciszkanow i slubowali zycie w ubostwie aby naprawiac bliznim ich samochody za darmo,tak dla idei
Przyklad pewien pan ostatnio byl w paru tanich serwisach zaplacil w sumie 1200 zl i zajelo mu to 2 tygodnie.
Zapytalem czy zaplaci mi 600 za 2 godziny pracy ,bo niestety nie mam wiecej czasu ,ale samochod bedzie sprawny.Zgodzil sie ....wyszla usterka ECU silnika ,plus przelozylem mu jego stare sondy ktore poprzednicy wymienili na podroby.
A teraz zapytam kto byl tani??

Jeszcze jest warsztat P. Wernera w sumie to stare Toyoty to jest to co lubi najbardziej

Cytat:

2008-05-06 18:05:18, Pigletto pisze: Ostatnio "testuję" też TomCar - Krajewski - wbrew temu co pisze w Internecie jest to nie tylko blacharstwo i pomoc drogowa ale tez rozne inne rzeczy, np. opony, hamulce itd. Na razie robiłem tam jedną rzecz z pogranicza blacharki i zawieszenia (nie dalo sie wykrecic sruby z podluznicy) i bylem pozytywnie zaskoczony, teraz robię tam cos jeszcze, zobaczymy jak bedzie tym razem.

Witam. Mam nie miłe doświadczenia z tym warsztatem Tom-Car mieszczącym się przy ul. Karpackiej 66 w Bielsku-Białej.
Doświadczenie polega na tym że kasę nie małą zgarnęli (koło 3000) za naprawę mojego Fiata Seicento i naprawa jest raczej picowana niż dogłębna. Auto było po dość lekkiej stłuczce więc ta cena jest prawie za dachowanie.
1) Po nie całym pół roku lakier odpada, bo brak podkładu i rdza się pojawiła.
2) Jak wymieniali zbiornik na płyn do spryskiwacza to zapomnieli coś wyciągnąć i spryskiwacz nie działał. A jak już działał to się okazało że z rureczki prawie cały płyn ucieka (sam to naprawiłem bo szkoda się fatygować i auto zostawiać).
3) Przedni błotnik źle przykręcony - z dołu w ogóle. Więc jak żona zahaczyła dolną częścią o coś to go po prostu wyrwało. Z resztą można by to zrobić ręką.
Pewnie inne rzeczy wyjdą później.
Oczywiście jak się chciało rachunek to chcieli więcej kasy. Bo wszystko podawali w cenach netto. A powinni brutto.
Ja się pytam za co, bo trochę ta naprawa była utajniona. Na początku się umawialiśmy że na następny dzień dostanę wycenę, a tu po paru dniach pierwsze informacje co trzeba wymienić.

Cytat:

Z polecanych w okolicy serwisów specjalizujących się w Toyocie to znam jeden: Gowin Piotr, Łodygowice, ul Kasztanowa 55, tel. 863-39-20. Ale sam nigdy nie sprawdzałem no i to nie jest Bielsko, ale opinię od znajomego słyszałem kiedyś pozytywną o tym Panu.

Znam tego Pana i myślę że mogę polecić. Też słyszałem dobre opinie i fachowość.

Ja oddaje auto do naprawy jesli albo nie mam narzedzie potrzenych do porzadnej naprawy albo miejsca albo pomprostu brakuje pewnej wiedzy i wtedy jade do osoby ktora zajmuje sie toyotami od kilkunastu lat i ma porzadny zasob wiedzy i doswiadczen i przynajmniej mam pewnosc ze nikt nie bedzie sie uczyl na moim samochodzie.

Jamoge jedynie podac namiary w Krakowie.

Moge jedynie dodac ze czesto juz na niejednym forum ktos podaje jakies namiary po 1 albo 2 postach na jakies super firmy, specjalistów a jak sie pozniej okazuje to albo rodzina, albo kolega albo jeszcze cos tak ze ...reklama dzwignia handlu.
Ja podaje zainteresowanym namiary na prv albo mailem bo przynajmniej ludziska nie wydzwaniaja i nie zawracaja glowy czlowiekowi przez caly dzien

chciałem odświeżyć temat...

poszukuję dobrego warsztatu Toyoty w okolicach Warszawy.
kupiłem właśnie leciwą toyotę starlet, i potrzebuję zrobić parę rzeczy i ogólny przegląd...