| Sortuj wg daty: rosnąco malejąco |
B_A_D F&F Sympatyk D Z I A M A K | 2005-08-18 12:58:01 hehehe no to grubo
ja mam książke klimeckiego i zembowicza z 84 roku
Pozdro Pozdro |
Pisiek F&F Sympatyk K-shell wola filipowska | 2005-08-18 13:58:33
, ps. ta metada działa pod warunkiem że mamy dobra zbierzność tylnich kół. |
poldrive-126 F&F Sympatyk Polski Fiat 126 Lubin | 2005-08-18 14:40:35
no i co w tym smiesznego ja mam ruznicy chyba ze 3 cm
bo stylu mam rekiny a z przodu uniacze |
poldrive-126 F&F Sympatyk Polski Fiat 126 Lubin | 2005-08-18 14:55:23 A ja mam takie pytanie jedno kolo mam na zer (pasazera)
a drugie (kierowcy) jast w negatywie jakies 1cm . Myslalem ze to krzywy resor po zmianie resora jest tak samo . Czym to moze byc spowodowane ??? |
Pisiek F&F Sympatyk K-shell wola filipowska | 2005-08-18 15:36:45
, musiał byś mieć z przodu dystanse żeby cie sie linie na listwach pokrywały |
fiat_maniac F&F Sympatyk 4x125p+126p Kraków | 2005-08-18 16:07:01
A niby dlaczego nie? ![]() |
Radass Fiat 126p Brodłej | 2005-08-18 18:34:34 Można dać sobie z tym rade...ja zrobiłem sobie sprzęt z suwmiarki i poziomicy ustawiasz tak jak ktos pisał mierząc odległości na koncach obręczy kół. dobrze jest po przekręceniu drążkami pojechac w przód i wtył kawałek i z nowu ustawiać... i mam zbierzność ustawiąną git-idzie prosto, po wymianie drążków ustawiałem rękoma .
pozdro |
Krzyh00 F&F Sympatyk low not slow -------------- | 2005-08-18 18:50:24
jako ze kola tylne maja wiekszy rozstaw, co zreszta zauwazyles, to gdy tylne i przednie jest minimalnie zbiezne sa w jednej linii i na tym polega ustawienie poprawnie zbieznosci a to co ty robisz to pewnie by sie w zime sprawdzilo a na lato jest po chuju fest, wiec ja nie bede palcem pokazywal kto tu farmazony opowiada... [ wiadomość edytowana przez: Krzyh00 dnia 2005-08-18 18:51:06 ] |
Krzyh00 F&F Sympatyk low not slow -------------- | 2005-08-18 18:54:16
albo resor jest z jednej strony bardziej uklepany albo krzywo zalozony... |
HNT F&F Sympatyk był 126R-5 2x BMWe30 ... Mikołów | 2005-08-24 09:29:27 Witam, jeśli chodzi o zbieżność to wszystko zależy jak komu sie lepiej prowadzi!
generalnie wiele osób używając malacza do sportu ustawia lekko rozbieżne koła przednie, oraz lekki negatyw, a tył powinien być ustawiony lekko zbieżnie lub na 0. W ten sposób można poprawić własności trakcyjne malucha, oczywiście z naciskiem na lekko , a nie tak jak niektórzy extremiści mają: przód max rozbieżny, a negatyw- choćby pękł resor!!
Ogólnie jest tak że jak auto ma się dobrze w zakrętach prowadzić to ustawia się koła przednie lekko rozbieżnie (szybciej reaguje na skręt kierą) oraz w lekkim negatywie (oponki w zakręcie nie podwijają się tak pod autko, i nie ucieka przód na zewnątrz)
tył: w maluchu możemy regulować tylko zbieżność, a kąt pochylenia kół to chyba tylko przez obniżenie ! ogólnie jak ktoś preferuje jazde w zakrętach pełnymi bokami to ustawia koła tylne lekko rozbieżne (autko bardziej nadsterowne) ale najlepiej jest ustawić koła blisko 0, z przewagą na zbieżne (auto jest bardziej przewidywalne)
No i chyba każdy posiadacz kaszla wie, że obniżając auto zmienia się diametralnie geometria zwłaszcza przednia, bo z tyłu zmienia sie tylko pochylenie (koła z pozytywu"małej tatry" przechodzą w negatyw lub w pobliże 0), z przodu - ten sam objaw tylko koła dodatkowo stają się bardziej rozbieżne. Najlepiej ustawiać geometrie jednak na elektronice, wtedy raczej nie trzeba sie o nic martwić |
Krzyh00 F&F Sympatyk low not slow -------------- | 2005-08-24 11:21:19
fajnie, tylko ze auto szybciej reaguje na kiere na zbieznym... |
HNT F&F Sympatyk był 126R-5 2x BMWe30 ... Mikołów | 2005-08-24 11:54:32 próbowałem jeżdzić na rozbieżności i zbieżności, i pisze na podstawie tego doświadczenia!! próbowałem wielu konfiguracji wspierając się fachowymi radami!! jak myślisz dlaczego na kręciołach i KJS tak wiele malaczy jeździ na bardzo dużej nieraz rozbieżności??
ps: spotkałem się też z kilkoma przypadkami, że zbieżność/rozbieżność kół gość nazywał na odwrót: rozbieżność/zbieżność może dlatego się nie rozumiemy??
|
Krzyh00 F&F Sympatyk low not slow -------------- | 2005-08-24 13:35:13
ja tez...
dlaczego? bo obnizaja boba, potem resor siada, szczegolnie na rajdzie jak bagaznik pelny, auto dociazone i kąty i zbierznosc sie jebie, ta rozbierznosc to wcale nie zamierzony efekt bo auto na tym jak sraka sie prowadzi...
nie wiem jak mozna to mylic, zbiezny czyli kola sie zbiegają do przodu a rozbiezny rozbiegaja jak sama nazwa wskazuje... |
HNT F&F Sympatyk był 126R-5 2x BMWe30 ... Mikołów | 2005-08-24 14:33:19 1) na lekkiej rozbieżności auto zeczywiście lepiej się prowadzi, jest wg. mnie bardziej zwrotne (mówie tu o wartościach rzędu 1 st., a nie o extremie!)
2) to, że co 2 profesjonalnie przygotowany malar do rajdów ma właśnie taką rozbieżność jw. to nie przypadek, choć musze sie zgodzić że niektórzy bardzo przesadzają z tą rozbieżnością jak i z negatywem...zresztą pisałem że konsekwencją obniżenia jest właśnie znaczna rozbieżność... 3)Ja też nie wiedziałem, wierz mi są tacy goście, którzy na dodatek chcą Ci wmówić że to Ty się mylisz... na dodatek to było 2 starych mechaników! |
Porthos Fiat 126p Spec n ;-) Głosków | 2005-08-24 18:16:31 gdy masz koła zbieżne z przodu samochód lepiej skręca czyli jest zwrotniejszy.
Przy rozbieżnych kołach samochód ma większą tendencje do wyjeżdzania przodem - z praktyki wzięte. A to że "profesjonalne rajduuufffki" mają rozbieżność to wynika z tego że ktoś obnizył resor a nie ustawił geometrii - im samochód idzie niżej na resorze tym większa rozbieżność z przodu którą trzeba skorygować |
kz61 Peugeot 306 XN Bochnia | 2005-08-24 21:30:10 Cześć. Ciekawe to wszystko co piszecie o ustawianiu "rajdówek" ale pytanie dotyczyło jak myślę auta użytkowego. Kurde czemu nikt nie powie delikwentowi że podstawa to obciążyć auto. Bez tego to o kant d... rozbić. Wsiądzie i kicha. A więc 3 pustaki na miejsce kierowcy i 2 za pasażera. A druga ważna rzecz to uwaga; układ kierowniczy (nie koła) ustawiony do jazdy dokładnie na wprost. Wtedy dopiero ustawiamy koła. Bodajże Poldriv- masz ust. zbieżność ale do jazdy po łuku, jak jedziesz prosto to kąty się chrzanią.
Tył z przodem nie ma nic wspólnogo (chyba nadwozie he he). Przeliczyłem (tangensy się pokłoniły) że po ustawieniu kół przód-tył w jednej lini, zbieżność dla obu zawieszeń wyniesie góra 0,5 milimetra. Przód mógłby być ale tył........ Prawy wspornik ramienia pośredniego- jak tuleja met-gum jest wybita to można olać ale jak jest OK to przy jeżdzie na wprost musi być neutralna tzn. nie pchać drążków w którąś stronę (wiadomo o co chodzi). A po ustawieniu zbieżności w domu, za dwa dni jedziemy na diagnostykę zrobić to samo. Żeby spać spokojnie. Pozdr. |
Krzyh00 F&F Sympatyk low not slow -------------- | 2005-08-25 00:21:57 i te dwie ostatnie wypowiedzi uwazam za wyczerpujace. a opowiesci ze "rajdowki tak maja" albo "pan henio co 30 lat robi malucha tak mowil" to mozna bez komentarza pozostawic. rozbiezny jest po chuju fest i tyle. |
B_A_D F&F Sympatyk D Z I A M A K | 2005-08-25 00:30:30
potwierdzam,bo jeździłem z przodu na -10 mm rozbieżności ![]() |
HNT F&F Sympatyk był 126R-5 2x BMWe30 ... Mikołów | 2005-08-25 01:02:55 Każdy ustawia auto "pod siebie"! mnie pasuje rozbieżność i negatyw po -1!
PS: a temat "pana henia" i jemu podobnych przytaczam tu jako negatywny przykład "starego rutyniaża"!
pozdro! |