MotoNews.pl
  

[s] maluch 1100 - Strona 2

  
Sortuj wg daty:
rosnąco malejąco
Cytat:
2005-10-30 09:24:38, wojtas7 pisze:
jakimi niedorobkami? 8 tysiecy to cena ponizej kosztow (proste - zsumowac wydatki na czesci same!), nie jest wzieta z sufitu, takze porownywanie do seryjnego punto jest chyba nie na miejscu. na co dzien jezdze innym autem i wiem ile co jest warte... a ze ktos sprzedaje "swapa" za 2000zl to jest albo desperatem albo ten swap to lipa.



Eeee nie chciał bym tutaj nikogo obrazić ale chyba kogoś tu głowa boli. To trzeba mozgu nie miec albo byc pieprzonym entuzjastą parchów zeby wydac 8 tys na swapa. Robilem swapa i cos o tym wiem, wiec nikt mi ciemnoty nie wcisnie ze porzadny swap to 8 tys (poza tym w Twoim nic mi nie wyglada porzadnie). Silnik do golfa 1,3 z osprzetem 500zł wiec watpie zeby silnik do cienkiego byl drozszy. Hamulce tarczowe od poldka lub kredensu jakies 200-300zł, flansza i inne gadzety kilkaset zlotych. Parch (nawet elegant) w takim stanie jak twoj to 500zł. Wiec nie wydaje mi sie zeby w jakikolwiek sposob wyszlo nam 8 tys (chyba ze ja nie umiem liczyc). Baaa nawet polowa nam nie wyjdzie z tego. Chyba ze masz zlote klamki, fajere w diamencie i choinke o zapachu kokosywm (chociaz na zdjeciach tego nie widac). Napisales ze trzeba byc desperatem albo miec gowno a nie swapa zeby sprzedac go za 2 tys, a ja Ci powiem ze trzeba byc Jalopem albo Frajerem zeby wydac 8 tys na swapa i uzyskac efekt taki jak Ty uzyskałeś. Blacha malowana pedzlem (hamereit), zaprawki robione tasma klejaca, dziury w podlodze zajebane bitexem. Za 8 tysiecy mozna kupic niezla fure w dobrym silniku a nie kaszla z przegnita blacha (jak wszystkie eleganty), zerowym komfortem, ujemnym bezpieczenstwem i wielkoscia wozka sklepowego.

Pozdrawiam serdecznie

Perez
  
 
Cytat:
2005-10-30 18:04:40, Perez pisze:
Eeee nie chciał bym tutaj nikogo obrazić ale chyba kogoś tu głowa boli. To trzeba mozgu nie miec albo byc pieprzonym entuzjastą parchów zeby wydac 8 tys na swapa. Robilem swapa i cos o tym wiem, wiec nikt mi ciemnoty nie wcisnie ze porzadny swap to 8 tys (poza tym w Twoim nic mi nie wyglada porzadnie). Silnik do golfa 1,3 z osprzetem 500zł wiec watpie zeby silnik do cienkiego byl drozszy. Hamulce tarczowe od poldka lub kredensu jakies 200-300zł, flansza i inne gadzety kilkaset zlotych. Parch (nawet elegant) w takim stanie jak twoj to 500zł. Wiec nie wydaje mi sie zeby w jakikolwiek sposob wyszlo nam 8 tys (chyba ze ja nie umiem liczyc). Baaa nawet polowa nam nie wyjdzie z tego. Chyba ze masz zlote klamki, fajere w diamencie i choinke o zapachu kokosywm (chociaz na zdjeciach tego nie widac). Napisales ze trzeba byc desperatem albo miec gowno a nie swapa zeby sprzedac go za 2 tys, a ja Ci powiem ze trzeba byc Jalopem albo Frajerem zeby wydac 8 tys na swapa i uzyskac efekt taki jak Ty uzyskałeś. Blacha malowana pedzlem (hamereit), zaprawki robione tasma klejaca, dziury w podlodze zajebane bitexem. Za 8 tysiecy mozna kupic niezla fure w dobrym silniku a nie kaszla z przegnita blacha (jak wszystkie eleganty), zerowym komfortem, ujemnym bezpieczenstwem i wielkoscia wozka sklepowego. Pozdrawiam serdecznie Perez



uwielbiam takie posty.
  
 
CO do krecenia silników serii 900 to w piątek kreciłem na kompie Kubicy 7900 kij wie ile było na odcinaku na 3 ale już naprawde szybko. Jak ja licze swoje auto w czesciach które bym mógł sprzedać w rozsądnej cenie tj ok 3500-4000 ale sama budowa to już inna sprawa masa pierdół które nsn stop sie kupuje czasem sie kupi coś nie ten teges, coś trzeba poprawić i koszty idą w góre, pozatym dojazdy np jak ktoś ma do warsztatu jakis kawałek to też leci pozniej coś zawsze tzreba poprawić i znowu kasa 8000 koła to cena budowy (szczególnie jak sie tego samemu nie robi ) ale cena wyjściowa jest zaporowa!
  
 
Cytat:
uwielbiam takie posty.


prawda w oczy kole... ale se la vi , kazdy orze jak moze
  
 
Cytat:
2005-10-30 19:59:29, RUFF pisze:
CO do krecenia silników serii 900 to w piątek kreciłem na kompie Kubicy 7900 kij wie ile było na odcinaku na 3 ale już naprawde szybko. Jak ja licze swoje auto w czesciach które bym mógł sprzedać w rozsądnej cenie tj ok 3500-4000 ale sama budowa to już inna sprawa masa pierdół które nsn stop sie kupuje czasem sie kupi coś nie ten teges, coś trzeba poprawić i koszty idą w góre, pozatym dojazdy np jak ktoś ma do warsztatu jakis kawałek to też leci pozniej coś zawsze tzreba poprawić i znowu kasa 8000 koła to cena budowy (szczególnie jak sie tego samemu nie robi ) ale cena wyjściowa jest zaporowa!



Jezeli Twoj samochod w czesciach jest wart 3500-4000 to dalej brakuje mi drugie tyle zeby w sumie zrobic 8 tys. Nie powiesz mi ze 4 tys wydasz na dojazdy do mechanika i zalozenie silnika do malcera. Nie chce tutaj nikomu robic kolo piora ale wydaje mi sie ze za 8 tys to mozna miec cos lepszego niz parcha z silnikiem od cienkiego. Dlatego jesli macie ochote to swapojcie swoje gokardy ale nie zadajcie pozniej za nie niewiadomo ile. Ja rozumiem ze budowa troche kosztuje ale to jest jak z kupnem nowego auta. Jesli wyjezdzasz z salonu nowa bryczka to wartosc odrazxu spada 30% bo jak bedziesz chcial go sprzedac i powiesz ze zaplaciles tyle i tyle to za ta sama kase masz nowego. I tu analogicznie, jak bym mial kupowac swapa za 8 tys to wolal bym go sam zbudowac, lub zlecic budowe a nie kupowac zakatowany sprzet (ktory i tak zaraz sie rozwali bo jak sami mowicie co chwile trzeba cos rzezbic). Pozdrawiam
  
 
8 koła za ten zgnity syfilis? Buhahahaha!!!
  
 
Cytat:
2005-10-30 21:24:48, Perez pisze:
Jezeli Twoj samochod w czesciach jest wart 3500-4000 to dalej brakuje mi drugie tyle zeby w sumie zrobic 8 tys. Nie powiesz mi ze 4 tys wydasz na dojazdy do mechanika i zalozenie silnika do malcera. Nie chce tutaj nikomu robic kolo piora ale wydaje mi sie ze za 8 tys to mozna miec cos lepszego niz parcha z silnikiem od cienkiego. Dlatego jesli macie ochote to swapojcie swoje gokardy ale nie zadajcie pozniej za nie niewiadomo ile. Ja rozumiem ze budowa troche kosztuje ale to jest jak z kupnem nowego auta. Jesli wyjezdzasz z salonu nowa bryczka to wartosc odrazxu spada 30% bo jak bedziesz chcial go sprzedac i powiesz ze zaplaciles tyle i tyle to za ta sama kase masz nowego. I tu analogicznie, jak bym mial kupowac swapa za 8 tys to wolal bym go sam zbudowac, lub zlecic budowe a nie kupowac zakatowany sprzet (ktory i tak zaraz sie rozwali bo jak sami mowicie co chwile trzeba cos rzezbic). Pozdrawiam



A mnie juz to wkurwia... czy ktos Cie prosil zebys przedstawial tutaj swoja opinie na ten temat? Nie chcesz to nie kupuj. Kurwa normalnie na tym forum zawsze znajdzie sie jakis madrala ktory ma cos ciekawego do powiedzienia...

Chce sprzedac za 8000 to jest jego prawo, a czy sprzeda to zweryfikuje rynek...
  
 
Tylko kolego sraczki nie dostań Tu nie potrzeba żadnego mądrali żeby stwierdzić że "TO" nie jest warte 8 tyś zł. Trzeba takich ludzi na ziemie sprowadzać żeby nie żyli w przekonaniu że mają takie drogie auto.Heh.
  
 
HEMIGTX - sorki ale troche mnie wk... tekst ze trzeba na nowych a nie na starych....a tak pozatym wsio ok - kiedy wyjedziesz?? niezdziw sie jak serio co chwile cos ci wypadnie i ciagle sie bedzie je.. jak u mnie;/

co do ceny wojtasa - jesli ktos szuka czegos na rajdy to czemu nie ma dac 8000. moze cena z deka wysoka - wrecz porazajaca - ale ma ktos kase to kupi i tyle. swoja droga - bylby to rekord w cenie sprzedanego swapa chyba.;]
  
 
Nie znajdziesz jelenia na tą cenę z takim wyglądem auta. moim zdaniem raczej wygląd może odstraszyb bo nawet fotek ci się nie chciało porzadnych zrobić. Wiem wiem auto ma jeżdzić....
  
 
za 8 bym mojego nie sprzedal a co dopiero seria 1.1 z hamerajtem
  
 
najgorsze jest to ze nigdy sie nieodzyska calosci wlozonej w auto...ja nawet niepisze ile wsadzilem kasy od tamtego roku w projekt "swap" - ci co maja wiedziec - wiedza...ale cena byla by rowniez z kosmosu jakbym chcial odzyskac cash.
  
 
Cytat:
2005-10-30 22:01:28, KonradosWuWuA pisze:
A mnie juz to wkurwia... czy ktos Cie prosil zebys przedstawial tutaj swoja opinie na ten temat? Nie chcesz to nie kupuj. Kurwa normalnie na tym forum zawsze znajdzie sie jakis madrala ktory ma cos ciekawego do powiedzienia... Chce sprzedac za 8000 to jest jego prawo, a czy sprzeda to zweryfikuje rynek...



Nikt mnie nie prosił, ale chyba forum jest od tego żeby pisac to co się uważa. No chyba że jesteście tak zadufani w sobie że już słowa wam nie można powiedzieć. Jak ktoś napisze że masz cacy auto to jest dobrze a jak napiszą że to padlina to już leci komentarz, że jak Ci się nie podoba to nie pisz... Chyba coś wam się pomyliło.

A drodzy moi mili jeśli już chodzi o szczegóły to te wasze auta w większości (nie wszystkie) wyglądają jak z www.wiejskitunig.pl A ten zielony parch jest rekordzistą. Pomalowany jakimś starym pędzlem i przeterminowaną farbą, ale za to ma pod maską swapa za 8 tyś. Ludzie puknijcie się w czoło, zmaiast kręcić z gówna bat (robiś formuły z samochodów, które technologią pamiętają jeszcze osiemnasty wiek) doprowadzilibyście je do ładu. Zamiast wsadzać tyle kasy w silniki które mają 10 km więcej zrobili byście łądny lakierek, tapicerke i wyczyścili silnik żeby nie był usyfiony olejem. Bo wsadzić duży silnik umie każdy (kto umie spawac i kluczem kręcić) natomiast wypolerować felgi na połysk albo porządnie umyć autko to już nie każdy.
  
 
Cytat:
2005-10-30 22:23:59, Pat_kdb pisze:
HEMIGTX - sorki ale troche mnie wk... tekst ze trzeba na nowych a nie na starych....a tak pozatym wsio ok - kiedy wyjedziesz?? niezdziw sie jak serio co chwile cos ci wypadnie i ciagle sie bedzie je.. jak u mnie;/ co do ceny wojtasa - jesli ktos szuka czegos na rajdy to czemu nie ma dac 8000. moze cena z deka wysoka - wrecz porazajaca - ale ma ktos kase to kupi i tyle. swoja droga - bylby to rekord w cenie sprzedanego swapa chyba.;]



A pochodzenie części wbrew pozorom wcale nie jest aż tak istotna. Jeśli wszystko jest założone tip top, wyczyszczone, nasmarowane i na swoim miejscu to działać będzie. Natomiast jak wy robicie z poczciwego malucha (ktory zawsze był parchem pod ktorym sie wiecej lezy niz jezdzi) rajdowke rodem ze stajni holowczyca, a pozniej katujecie ile wlezie na kjsach, placykach i innych miejscach to sie nie dziwcie ze szlag to wszystko trafia.
  
 
cosik jestes anty nastawiony. ktos lubi lezec to lezy. kogos stac na drozsza fure - kupuje. btw flaszka temu kto zlozy silnik i zawieche z wypucowanych uzywanych lata czesci;]co trzeba wymienic to sie wymiania. mimo ze to jak mowisz parch i padlina. i wtedy koszta rosna;/. alesmy OT zrobili;']
  
 
Cytat:
2005-10-30 22:45:08, Perez pisze:
Nikt mnie nie prosił, ale chyba forum jest od tego żeby pisac to co się uważa. No chyba że jesteście tak zadufani w sobie że już słowa wam nie można powiedzieć. Jak ktoś napisze że masz cacy auto to jest dobrze a jak napiszą że to padlina to już leci komentarz, że jak Ci się nie podoba to nie pisz... Chyba coś wam się pomyliło. A drodzy moi mili jeśli już chodzi o szczegóły to te wasze auta w większości (nie wszystkie) wyglądają jak z www.wiejskitunig.pl A ten zielony parch jest rekordzistą. Pomalowany jakimś starym pędzlem i przeterminowaną farbą, ale za to ma pod maską swapa za 8 tyś. Ludzie puknijcie się w czoło, zmaiast kręcić z gówna bat (robiś formuły z samochodów, które technologią pamiętają jeszcze osiemnasty wiek) doprowadzilibyście je do ładu. Zamiast wsadzać tyle kasy w silniki które mają 10 km więcej zrobili byście łądny lakierek, tapicerke i wyczyścili silnik żeby nie był usyfiony olejem. Bo wsadzić duży silnik umie każdy (kto umie spawac i kluczem kręcić) natomiast wypolerować felgi na połysk albo porządnie umyć autko to już nie każdy.





chyba pomyliłes forum bo to nie jest forum glofa czy fiesty tylko fiata i w wiekszosci posiadaczy 125 i 126 wiec sie tak nie sadź bo ci jeszcze ktoś cos przykrego moze napisać.
a to ze tobie sie nie podoba jezdzenia 126 na kjsach to nikogo raczej nie interesuje bo to sprawa kazdego z nas czy chce sie scigac czy nie.
a opinie to se wystawiać mozesz o samochodzie a nie o ludziach ktorzy tym jeżdż i raczej nie w kupie/sprzedam tylko na hp. jak cie to tak boli to se załóz temat np" wojtas7 i jego swap" i tam sie zacznij zalic jaki to on jest..... ( wtaw co tam se myslisz) i potem se pisz o ludziach jacy to oni sa pogieci ze 126 jeżdżą w kjs i wydają w to kupe kasy

  
 
Cytat:
A mnie juz to wkurwia... czy ktos Cie prosil zebys przedstawial tutaj swoja opinie na ten temat


gosciu malinowy, o ile sie nie myle forum dziala na zasadzie swobodnej wypowiedzi... jestem tego samego zdania co Perez, moze i ten kaszel kosztowal wiele wlasciciela ale napweno nie wiele pieniedzy(po wygladzie tego nie widac) co najwyzej troche pracy(mimo ze wyglad o tym tez nie swiadczy) ale 8 kafli za cos co jest w tak perfidnym stanie... jesli ktos to kupi w tej cenie to bede pelny podziwu dla tego kogos ..
  
 
Cytat:
2005-10-30 22:54:45, Pat_kdb pisze:
cosik jestes anty nastawiony. ktos lubi lezec to lezy. kogos stac na drozsza fure - kupuje. btw flaszka temu kto zlozy silnik i zawieche z wypucowanych uzywanych lata czesci;]co trzeba wymienic to sie wymiania. mimo ze to jak mowisz parch i padlina. i wtedy koszta rosna;/. alesmy OT zrobili;']



Jestem pełen uznania dla tych którzy są w stanie złożyć zawiechę i silnik, natomiast ja mowilem o wstawieniu nowego. Jak najbardziej popieram dłubanie przy aucie i wcale nie jestem anty nastawiony
  
 
Cytat:
2005-10-30 22:58:02, bizer_trikolor pisze:
chyba pomyliłes forum bo to nie jest forum glofa czy fiesty tylko fiata i w wiekszosci posiadaczy 125 i 126 wiec sie tak nie sadź bo ci jeszcze ktoś cos przykrego moze napisać. a to ze tobie sie nie podoba jezdzenia 126 na kjsach to nikogo raczej nie interesuje bo to sprawa kazdego z nas czy chce sie scigac czy nie. a opinie to se wystawiać mozesz o samochodzie a nie o ludziach ktorzy tym jeżdż i raczej nie w kupie/sprzedam tylko na hp. jak cie to tak boli to se załóz temat np" wojtas7 i jego swap" i tam sie zacznij zalic jaki to on jest..... ( wtaw co tam se myslisz) i potem se pisz o ludziach jacy to oni sa pogieci ze 126 jeżdżą w kjs i wydają w to kupe kasy



Sam jezdzilem przez wiele lat fiatem i to ze w tej chwili smigam szmelcwagenem nie zwalnia mni z wolnej wypowiedzi na tym forum. Ja nie komentuje tego ze smigacie kaszlami na kjsach, tylko komentuje to ze wydłubiecie w garazu parcha i cenicie go jak mercedesa bo was drogo dojazdy do mechanika wyszły. Mam gdzieś czy ktoś mi coś przykrego npisze, a posta o Wojtasie mozesz sobie sam napisac. Lepiej zajmijcie sie dopieszczaniem samochodzikow a nie wymyslaniem cen z kosmosu. Wojtas ja do Cibiebie nic nie mam ale ze szczerze Ci radze nie ośmieszaj się tą ceną. Wiecie, jestem na tym forum już ponad dwa lata i zaobserwowałem znaczną degradację użykowników. Kiedyś można było tu się czegoś dowiedzieć ciekawego, spotkać ciekawych ludzi mile spedzić czas. A teraz jest to grupa (nie wszyscy) miłośników rzeźbienia w gównie, czyli jak tu zrobić z roweru yamahe Rossiego.
  
 
Cytat:

2005-10-30 22:45:08, Perez pisze:
Nikt mnie nie prosił, ale chyba forum jest od tego żeby pisac to co się uważa. No chyba że jesteście tak zadufani w sobie że już słowa wam nie można powiedzieć. Jak ktoś napisze że masz cacy auto to jest dobrze a jak napiszą że to padlina to już leci komentarz, że jak Ci się nie podoba to nie pisz... Chyba coś wam się pomyliło. A drodzy moi mili jeśli już chodzi o szczegóły to te wasze auta w większości (nie wszystkie) wyglądają jak z www.wiejskitunig.pl A ten zielony parch jest rekordzistą. Pomalowany jakimś starym pędzlem i przeterminowaną farbą, ale za to ma pod maską swapa za 8 tyś. Ludzie puknijcie się w czoło, zmaiast kręcić z gówna bat (robiś formuły z samochodów, które technologią pamiętają jeszcze osiemnasty wiek) doprowadzilibyście je do ładu. Zamiast wsadzać tyle kasy w silniki które mają 10 km więcej zrobili byście łądny lakierek, tapicerke i wyczyścili silnik żeby nie był usyfiony olejem. Bo wsadzić duży silnik umie każdy (kto umie spawac i kluczem kręcić) natomiast wypolerować felgi na połysk albo porządnie umyć autko to już nie każdy.



Na tym forum wiekszosc ludzi posiadaja fiaty 126 i 125
ja sobie moge w ta swoja 18 wieczna padline nawet 50 tysiecy
wlozyc i huja powinno to was obchodzic pozdro!!!!