| Sortuj wg daty: rosnąco malejąco |
kris-kzn Ford Escort MK5 105KM Łódź | 2008-09-05 21:21:15 a co trzeba zdemontować by wyczyścić przepustnice ??? |
Sebov12 Honda Civic Qpeta Jastrzebie Zdrój | 2008-09-05 21:52:14 Polecałbym także spradzic czujnik temp. Ja miałem podobny problem |
kris-kzn Ford Escort MK5 105KM Łódź | 2008-09-05 22:00:47 ale czujnik temp powietrza ta??? ale czujnik temp to chyba wtedy na zimnym tez by obroty falowały??? |
CKsrv Sympatyk FEFK SU45 i focus Koszalin/Białystok | 2008-09-05 22:38:22 jak falusy sa to moga byc syfy w dolocie + zawor bocznikowy.
do oblookania jeszcze przeplywomierz i jak gasnie to cz. pol walka (wyczyscic) i przepustnica gardziel ze tak powiem ![]() |
kris-kzn Ford Escort MK5 105KM Łódź | 2008-09-05 23:12:21 faluje tylko na ciepłym, a po odłączeniu czujnika położenia przepustnicy obroty są OK tylko jak sie gazu dodaje to jest lekkie opóźnienie ...
silnik krokowy też podmieniany i nic jak już pisałem wyżej w którymś poscie
czujnik był podmieniany i na każdym to samo niestety ;/ |
Ruski MK V Lublin | 2009-01-14 14:13:34 No no idealny temat, widzę że i nie ja tylko mam taki problem. Więć ktoś coś już konkretnego zrobił żeby to działało i się nie psuło ? |
przemkowal Escort mkVII Kombi Wrocław | 2009-01-14 17:32:54 U mnie pomogło:
wyczyszczenie zaworka odpowietrzenia skrzyni wyczyszczenie krokowego wyczyszczony przepływomierz powietrza dodatek STP (czerwony) do czyszczenia wtryskiwaczy i gaźników i do tego co jakiś czas trzeba wyczyścić kostki pod maską - czujnik położenia przepustnicy, krokowy, przepływomierz, sondę, czujniki temperatury. Wpływ też ma jakość paliwa. Ja tankuję na bliskiej, orlenie, Łukoilu. Nestee jakoś nie pasuje essowi, to samo wrocławskie BP i stacje NO NAME. I działa. |
Ruski MK V Lublin | 2009-01-15 09:28:45 To w pierwszym dniu wolnym od pracy biorę się do roboty, dam znać czy pomogło. Jak tak to będe Wam niezmiernie wdzięczny panowie ![]() |
Ruski MK V Lublin | 2009-02-12 08:47:21 Witam to jeszcze raz ja i mój magiczny problem
A więć przeczyściłem silnik krokowy, oraz pojechałem do elektryka i sprwadzał mi czujnik położenia przepustnicy, powiedział że jest dobry. Lecz problem dalej się pojawiał. Powiedzcie mi, jako że w książce nie mogę się doszukać, gdzie jest zaworek odpowietrzenia skrzyni w 1.4 mkV? A zauważyłem coś ciekawego, kiedyś czytałem na forum że jak ktoś zalewał go do pełna to problem znikał dopuki doputy poziom benzyny w baku nie spadnie do jakiegoś tam stopnia. Zalałem ostatnio tak swój i problem ustał, ale jednakowoż nie jestem zamożnym człowiekiem i nie zawsze będzie mnie stać na takie burżujstwo więc chciałbym doprowadzić te sprawe do końca ![]() |
przemkowal Escort mkVII Kombi Wrocław | 2009-02-13 21:03:17 Jeśli zalanie do pełna pomogło, to albo kończy się pompa paliwa (ma problemy z zassaniem paliwa na wolnych obrotach), albo masz syf w zbiorniku.
Dlaczego tankowanie do pełna to burżujstwo? Jeśli już zalałeś, to teraz z taką samą częstotliwością jedź zatankować i utrzymuj przynajmniej pół zbiornika. Wyjdzie na to samo, a i pompa będzie miała lżej pracować. |
kala44 Escort mkVI 1.8 16V ... Wrocław | 2009-02-16 22:14:00 Silnik 1,8 16V z 1993 roku
Mam to samo. Wymieniłem kable, świece, filtr powietrza. Przeczyściłem krokowca. Nic to wszystko nie pomogło/ Objawy te same są na beni i na lpg. Nasilają się gdy cieplejszy. Zapalam (często przy dodaniu gazu) chodzi w miarę równo 1000- 1100 obr. Przejadę chwile do pierwszej krzyżówki sprzęgło i gaśnie. Zapalam (często wtedy ciężko pali) nadal chodzi w miarę równo. Lekko się rozgrzeje zaczyna falować od 1000 - do 400 obr a często gaśnie. Zatrzymuje się na światłach... uff nie zgasł.. chodzi przez 10 sekund równo 900 obr i zaczyna falować. Schodzi nawet do 300-400 obr. Przegazuję go na jałowym do 3500 obr znowu chodzi równo na 1000 obr tak z 10 sekund i zaczyna ponownie falować. Zauważyłem że czym cieplejszy tym gorzej. Później nie można jeździć po mieście, nawet na wciśniętym gazie, na światłach nie można go utrzymać. Może ma ktoś z Wrocławia dobrzy ludzie krokowca na podmianę za kasiorkę ? Nie chce wyrzucać w błoto kasę na krokowca jeśli okaże się że nie w tym tkwi problem. Mam nadziej że ma ktoś dobre serce i pomoże doświadczeniem rozwiązać mój problem. Auto stoi na parkingu już ponad 2 miesiące
[ wiadomość edytowana przez: kala44 dnia 2009-02-16 22:27:23 ] |
DzikusPL Sympatyk FEFK Ford Escort Cabrio G ... Skierniewice | 2009-02-17 10:56:33 1) jeśli obroty spadają za nisko na dohamowaniu i nawet gaśnie, to problem z czujnikiem vss, znajduje się on w skrzyni biegów tam gdzie podłączona jest linka prędkościomierza, czujnik jest wkręcony w skrzynię a linka w ten czujnik, zalecenia:
a) sprawdzić wtyczki na łączeniach, czy wszystkie piny są dobre, czy niesą zaśniedziałe, dobrze jest je oczyścić b) sprawdzić na całej długości przewód łączący z komputerem czy wszędzie jest przejście i niema za dużych oporów, c) odpiąć czujnik, jeśli problem jest nadal ten sam a kable są ok, to albo czujnik padł albo coś z kompem, trzeba ustalić które padło i wymienić 2) jeśli wolnych obrotów nietrzyma na postoju a silnik jest ciepły jest kilka możliwych przyczyn: a) dostaje za mało paliwa, prawdopodobnie brudne dysze wtrysków (w przypadku silnika z wtryskiem), rurka emulsyjna lub dysze przydkane (w przypadku gaźnika), źle ustawiony poziom pływaka (gaźnik), pompa paliwa podaje za małe ciśnienie, b) przepływomierz padł bądź jest bardzo brudny, czujnik temperatury płynu chłodzącego w silniku padł, czujnik położenia przepustnicy pada, każda z tych przyczyn będzie skutkować złym składem mieszanki (za uboga bądź za bogata) co na wolnych obrotach (mała moc wtedy jest) będzie powodować duszenie się silnika i spadek obrotów (także falowanie) c) układ sterowania wolnymi obrotami (najczęściej silniczek krokowy) trzeba przeczyścić i sprawdzić czy się niezadzina podczas pracy d) bierze lewe powietrze, należy sprawdzić wszystkie połączenia przewodów przewodzących powietrze, tam gdzie są uszczelki należy je wymienić, tam gdzie są połączenia gumowe powierzchnie styku przetczyścić rozpuszczalnikiem nitro (zmywa utlenioną gumę), e) w przypadku staszych silników (z mechanicznym rozdzielaczem zapłonu) może być rozregulowany zapłon, bądź nadpalone styki kopułki i palca, 3) nietrzyma obrotów na zimnym silniku: a) prawdopodobnie układ wzbogacania mieszanki biegu jałowego zimnego silnika (w skrócie ssanie ), należy sprawdzić czujniki z których korzysta, w escorcie nierozbierałem gaźnika, ale w przypadku gaźnika są to zazwyczaj układy mechaniczne więc należy sprawdzić czy się niezacinają, czy wszystkie sprężynki i zapadki w tym mechaniźmie chodzą sprawnie, w przypadku wtrysku steruje tym komputer więc najprawdopodobniej albo czujniki, albo przewody elektryczne idące od nich do kompa, albo sam komputer nawala
b) możliwe wszystkie przypadki z pkt. 2 warto też zainteresować się stanem filtra powietrza i paliwa, filterkiem na pompie paliwa, czy świece nie są wypalone i czy przerwa między elektrodami jest prawidłowa, |
jasta ford escort kombi Mk7 Kraków | 2009-02-18 21:39:44 DzikusPL ma rację. Ale dla laika jest to zbyt dużo wiadomości. Krótko - wypnij wtyczkę od czujnika prędkości i obroty nie będą spadać , a potem można szukać |
Ruski MK V Lublin | 2009-02-27 14:45:59 Doszedłem do wniosku że zalewa mi silnik paliwem, pali 20l na 100km! Po podlączeniu sie pod kompa pokazało mi że czujnik temperatury ma za duże napięcie, sprawdziłem nie ma zwarcia, zauwazylem ze wentylator mi sie nie uruchamia, oraz sonda lambda. Koszt czujnika położenia przepustnicy to około 30 zeta w sklepie (kolega w swoim essim wymieniał niedawno) Zaraz jade na uczelnie a po uczelni jade do sklepu, zorientować sie w cenie czujnika od temperatury, sonda lambda to jakies 220 zeta. Myślę że kupie to i wymienie i zobaczymy reakcje czy będzie gasł czy nie, bo przy takim spalaniu to więcej wydam w ciągu miesiąca na benzyne niż koszt tych oto części. Dam znać czy pomogło |
jasta ford escort kombi Mk7 Kraków | 2009-02-27 17:26:54 Czujnik temp płynu nie daje żadnego napięcia. Jeżeli jest napięcie to może świadczyć o tym że czujnik ma max oporność i jeżdzisz cały czas na ssaniu / duże spalanie / |
Ruski MK V Lublin | 2009-02-27 18:15:26 łoł! Panowie, zrobiłem restart kompa jako że silnik był wymieniany, potrzymałem go na wolnych obrotach, potem przejechałem nim po mieście 10km, potem na uczelnie. Wychodze z uczelni i stało się coś okropnego. Odpalam go, wrzucam 1 i jade wrzucam 2 i tak się zaczął dławić, coś okropnego, musiałem pompować pedałem żeby w ogóle dało rade go ruszyć, jak przegazowałem go do 4tyś obrotów to zaczął jechać normalnie ale gdy spuszczałem z obrotów znowu dławienie, ledwo dojechałem do domu. Ale jestem zadowolony kupiłem sonde, i czujnik temperatury ale już zaczęło padać więc nie zrobie tego dzisiaj.
|
Ruski MK V Lublin | 2009-03-04 18:49:07 Problem załatwiony, co się okazało, że jednym z głównych powodów gaśnięcia pojazdu był zapchany odpowietrznik od baku, ciśnienie które się wytwarzało podczas pracy pompy nie miało ujścia i wtłaczało dodatkową ilość w pompe paliwa co powodowało duże spalanie (zalewanie) silnika. Wczoraj elektryk zdjął mi uszczelke od baku, jako że nie miałem czasu na dłuższy pobyt u niego i od razu widziałem różnice, dzisiaj przetkał mi odpowietrzniki, zmienił sonde lambda (była padnięta) i czujnik temperatury, jako że w sumie niepotrzebnie kupiłem nowy, ale już postanowiłem założyć. Wszystko cyka elegancko, nie dymi z rury, nie dławi się, płynnie rusza z miejsca, i co najważniejsze już odczułem spadek spalania paliwa, a co najważniejsze że za robocizne wziął tylko 30 złoty
I jestem bardzo szczęśliwy z tego powodu. [ wiadomość edytowana przez: Ruski dnia 2009-03-04 18:49:37 ] |
kala44 Escort mkVI 1.8 16V ... Wrocław | 2009-03-07 11:03:55 Witam
Już pisałem o moim problemie, ale przypomnę krótko. Jak zimny wszystko o.k. Dobrze odpala, obroty trzyma równa, czasami wrażenie jakby nie zawsze miał zapłon w którymś garze. Ale to po zmianie kabli chyba się zaczęło. Ogólnie jest O.K. Problem zaczyna się jak się rozgrzeje silnik. Wtedy zaczyna falować, chodzi nierówno, ciężko czasami go utrzymać nawet na wciśniętym gazie. Często również gaśnie. Do tego zauważyłem, że mocno dymi. Wydaje się że problem się nasila i chyba nie stało się to nagle. Chciałbym podkreślić że sytuacja jest taka sama na lpg, jak i na benzynie. Nowe świece, kable. Silnik krokowy podmieniany, dwa razy (porządnie czyszczony), czyszczony przepływomierz, przepustnica. Byłem u trzech mechaników w tym elektryka. Wszyscy po 2-3 godzinach pracy się poddawali. Wpinali i wypinali czujniki, sondę lambde. Niczym nie skutkowało. Zużycie paliwa raczej normalne i nie odczuwam by na mocy stracił. Ciśnienie we wszystkich garach jest w miarę równe. Ostatni mechanik (elektryk) powiedział że jego zdaniem to coś z głowicą, zaworami.... Sam nie wie do końca, ale uważa że silnik sie kończy i trzeba go wymienić. Jak jadę w trasie nie odczuwam problemów z silnikiem. Co to może być??? Proszę POMOCY !!!! |
przemkowal Escort mkVII Kombi Wrocław | 2009-03-07 18:35:20 Zgodnie z prośbą
U mnie tak się dzieje jak postoi kilka dni i odpalam - u mnie to przypuszczalnie kable - jakiej firmy masz kable?
Miałem coś takiego, ale dobre wciśnięcie gazu pozwalało go utrzymać
Pilnuj poziomu płynu - jeśli masz parownik w aucie, to możliwe że membrana lekko pękła i ciągnie płyn.
A czyścili pozostałe wtyczki pod maską??
U mnie akurat coś więcej palił
Większość tak mówi jak nie wie co może być
Podsumowując - u mnie czasem przebierał po odpaleniu, jakby nie palił na któryś gar. Obroty falowały i to nieźle, ale dało się utrzymać. Spalił mi koło 14/100, ale to też przez to, że jak mi aku padło, to ładowałem przez pracę na postoju bo nie mam prostownika. Wyczyściłem wszystkie złączki pod maską i obroty już nie falują. Najprawdopodobniej nie było styku na czujniku na skrzyni - pod termostatem (1,6 16V mk7) - czyżby to był czujnik prędkości pojazdu? |