| Sortuj wg daty: rosnąco malejąco |
Gump C+1.6 gli, Fiat 125p Sierpc | 2006-12-08 01:27:09 Po przejrzeniu dostępnych tematów dotyczących działania i problemów związanych z wtryskiem bosch'a w Polonezie + chciałbym poprosić o pomoc w następującym problemie występującym w moim C+.
A mianowicie sprzęt mi się muli w zakresie obrotów do ok. 3000 rpm ( powyżej jest ok.) , podpiołem się do komputra ( zero błędów zarejestrowanych) i wyszła dziwna rzecz, przyśpieszenie zapłonu na max. występuje przy ok. 1500 rpm ( przyśpieszenia jset realizowane przez mikroprocesor ). W celu sprawdzenia swojego ( w samochodzie ) kompurta założyłem inny i to samo. Pompa paliwowa daje +- 1,0 MPa, czyli jest ok. ( jeżdżę tylko na benzynie ). Podejrzewam czujnik położenia wału korbowego (czy słusznie ) czy to możliwe. Na postoju dodając "gazu" bardzo powoli silnik jakby się zastanawiał czy przyśpieszyć obroty, a wręcz trochę zwalnia. Jak coś możecie mi podpowiedzieć to pomóżcie. ps. nie wiem napewno ale Bosch w Polonezie to porażka.
[ wiadomość edytowana przez: Gump dnia 2006-12-08 01:28:35 ] [ wiadomość edytowana przez: Gump dnia 2006-12-08 01:29:10 ] |
tom_stm Miłośnik FSO Warszawa-Wesoła Stara Miłosna | 2006-12-08 08:35:51 pasek rozrządu dawno temu był wymieniany ?? |
Gump C+1.6 gli, Fiat 125p Sierpc | 2006-12-08 15:37:51
Niespełna 20 tys. km. temu, a w/w objawy pojawiły się jakieś 2,5 tys. km. temu. |
![]() kan Miłośnik FSO Zabrze | 2006-12-08 16:18:43 Sprawdź czujnik temperatury płynu chłodzącego i połączenia. |
Gump C+1.6 gli, Fiat 125p Sierpc | 2006-12-08 20:53:07
A co może mieć wspólnego temperatura silnika z przyśpieszeniem zapłonu? No niby ma. Wyprzedzenie zapłonu jest realizowane w funkcji prędkości obrotowej i położenia przepustnicy. Fakt jest jeszcze korygowane informacjami o temp. powietrza i cieczy chłodzacej. Korekta wyprzedzenia raczej chyba by nie spowodowała aż takiego wyprzedzenia zapłonu. Jeżeli któryś z czujników przacowałby niewłaściwie to by spowodował zapisanie błędu, a nic takiego nie ma. A chyba nie ma takiej możliwości żeby błąd nie został zapisany. |
![]() MichalSW Miłośnik FSO FSO Polonez Caro Plu ... Kielce | 2006-12-08 21:52:15
Owszem, jest taka możliwość. Na własne oczy widziałem jak w Passacie TDI z 2003 roku komputer nie zarejestrował żadnych błędów po urwaniu się jednego zaworu (silnik pracował jak traktor, na trzech cylindrach bo w czwartym miał zerową kompresję). W Polonezie układ samokontroli jest trochę mniej skomplikowany i czuły. |
krzychk1 Miłośnik FSO Fiat 125p Olkusz | 2006-12-08 22:57:26 Z tego co pamiętam przyspieszenie zapłonu jest największe przy średnim obciążeniu silnika występuje to przy śrenich obrotach z lekko uchyloną przepustnicą. Gdy ilość miesznki rośnie ziwększa się obciążenie silnika, aby zapobiec stukowemu spalaniu zapłon zostaje trochę cofnęty.
Jeżeli przy średnich poniżej 3000 obrotów go muli sprawć szczelnośc kolektora i innych wężyków plastików na ssaniu powietrza może dostawać lewe powietrze a przy pełnym otwarciu przepustnicy bez względy na to skąd leci powietrze wtryskiwacz poda pełną dawkę. Natomiast przy lekkim uchyleniu przepustnicy lewe powietrze będzie fałszowało mieszankę. Co do kompa i zbierania przez niego informacji o usterkach to robi to w dość średni sposób delikatnie rzecz ujmując, bo jak co tylko czasmi szwankuje to on to poprosty oleaw żeby nie zgupieć do reszty. |
![]() MichalSW Miłośnik FSO FSO Polonez Caro Plu ... Kielce | 2007-02-10 20:39:10 Muszę się Was poradzić. W moim Caro Plus 1.6 GLI pojawił się od pewnego czasu problem w pracy silnika na benzynie. Polega on na zalewaniu się silnika benzyną (przynajmniej tak mi się wydaje na podstawie analizy słuchowej pracy silnika). Wygląda to mniej więcej tak, że po odpaleniu zimnego silnika obroty grzecznie wchodzą na 1500/min. Jeśli zostawię tak pracujący silnik to obroty spadają stopniowo po minucie do poziomu 800/min albo i nieco mniej (silnik jest zimny, temperatura daleko poniżej 50 stopni). Słychać, że silnik ma problemy z utrzymaniem pracy. Próba dodania gazu albo kończy się dławieniem się silnika, czasem wyraźnie przerywaną pracą, albo jego zgaśnięciem. Ponowne uruchomienie silnika jest problematyczne, trzeba nieco dłużej przytrzymać rozrusznik i wcisnąć pedał gazu choć 1/4 skoku. Podobne objawy pojawiają się na zimnym silniku po przejechaniu powiedzmy 500 m. Silnik rozgrzany do 50 stopni i więcej pracuje już normalnie. Opisane objawy występują tylko na benzynie. Na gazie jest wszystko OK. Dodam jeszcze, że przewody zapłonowe już sprawdziłem, pompa paliwa jest nowa (na szczęście nie wymieniałem jej w związku z tą usterką). Świece - 6 tys km, inne filtry podobnie.
Nie wiem czego się czepić. Czujnik temperatury silnika? Rozważałem silnik krokowy ale poza wąskim zakresem temperatur silnika (do 50 stopni) silnik pracuje bardzo dobrze, a obroty nawet nie drgną więc to nie krokowiec. Sonda lambda też raczej nie ma wpływu przy tym zakresie temperatur. Jeśli jest inaczej to wyprowadźcie mnie z błędu. |