MotoNews.pl
  

Sportowy wałek rozrządu - Strona 2

  
Sortuj wg daty:
rosnąco malejąco
Cytat:
2006-12-19 17:02:06, zax pisze:
Bo tak jest...to 272 jest do tuningu ulicznego, poprawa osiagów jakieś 20 %. 296 traktowany jest już jako rajdowy....i teraz myślę że dla jacka taki byłby lepszy W sumie chyba Janosik miał taki i nie narzekał.....tyle ze mój 296 jest HMS a Yano świątka.


chciałbym osiągnąc coś takiego jak Yanosik-czyli ok.90KM,więc myslę że wałek 272 pewnie by wystarczył-ale tylko przypuszczam bo nie bawiłem się nigdy w takie rzeczy,nie mam doświadczenia!chyba muszę uderzyć do Jano żeby coś doradził
  
 
Ja miałem wałek 274 i gaźnik od poloneza zmodyfikowany wg własnej (i nie tylko) koncepcji .
Stopień spreżania prawie seryjny.
No i do tego kanaly, korby, zamach, wydech.
A moja Łada była hoho, super najlepsza i najszybsza :]


[ wiadomość edytowana przez: Yanosik dnia 2006-12-19 23:25:51 ]
  
 
Cytat:
2006-12-19 23:14:11, Yanosik pisze:
A moja Łada była hoho, super najlepsza i najszybsza :]



była.....
  
 
Cytat:
2006-12-19 23:43:29, arsen pisze:
była.....

Zaśmiecasz wątek.
  
 
Witam
a czy ktoś wie jak do tych cyferek przystaje wałek od silnika 1,7i ? bo nawet kiedyś ktoś się wypowiadał że jest ostrzejszy niż standard?..
  
 
Witam panowie szukam taniego walka najlepiej rajdowy jak ktos ma do sprzedania to prosze o info jesli chcecie w profilu to mozecie fotki zobaczyc z budowy lady no i za 2m-ce wyjazd na polskie trasy
  
 
Panowie a jak sie zmieni wałek na bardziej ostry to nie zwariuję elektronika??
DEx
  
 
Cytat:
2007-01-07 17:17:52, mwarchalowski pisze:
Panowie a jak sie zmieni wałek na bardziej ostry to nie zwariuję elektronika?? DEx


a co marzy ci się ?
jak to dobrze mieć auto bez zbędnej elektroniki
ale w sumie dobre pytanie...
  
 
Tak mam taka teorie ale nie w 110 tylko w innym wynalazku.
DEx
  
 
Ja mam wałek 296 i jak go zakładalismy to asekuracyjnie został ustawiony na znaki, jak seryjny....z braku czasu i lenistwa tak zostało. Ale cały czas czuje że to nie to, że nie wyciągam z niego tego co powinienem.
I teraz mam pytanie.....przesunąć o ząbek w przód czy tył i jakie mogą być przypuszczalne efekty ??
Czy jest moze jakiś łatwy sposób by przestawic o ten ząbek na kole rozrządu ??

pzdr
  
 
Doswiadczalnie przestaw w przód i w tył. Po przestawieniu obróć najpierw ręką aby sprawdzić, czy Ci sie tłoki z zaworami nie spotkają.
Łatwy sposób odkręcenie napinacza i zdejmowanie paska z koła na wałku.

Tylko wątpie abyś wyczuł różnicę w mocy.
  
 
Cytat:
2007-01-16 23:38:57, Yanosik pisze:
Doswiadczalnie przestaw w przód i w tył. Po przestawieniu obróć najpierw ręką aby sprawdzić, czy Ci sie tłoki z zaworami nie spotkają. Łatwy sposób odkręcenie napinacza i zdejmowanie paska z koła na wałku. Tylko wątpie abyś wyczuł różnicę w mocy.



Tym bardziej , że ta różnica, jeśli się pojawi to w zakresie obrotów powyżej 6000...
Dlatego Zax trzeba było wiercić do 1600 i nie miałbyś tego problemu
  
 
Nie zgodze sie. Mialem ten walek, i eksperymentowalem z nim ostro. Pchniety w przod (za rozrzadem) zrobi moment na dole(nizsze obr) a cofniety w tyl zrobi moment u gory. Oczywiscie kazdy silnik jest inny.
Ale na prawde czuc ogromna roznice w jego ustawieniu, ciezko autem ruszyc, a u gory szaleje, albo odwrotnie - na niskich przyspiesza jak dzikus, a u gory ryczy i nie jedzie .
  
 
Witam
nawet na seryjnym motorze, seryjnym wałku, kiedy wstawiamy łańcuch/pasek z reguły jest wątpliwośc bo wychodzi nam pół zęba/ogniwa, z tego co pamiętam jeśli wałek nastawimy o pół/jeden ząbek wcześniej silnik staje się bardzie "ostry" wydaje się że lepiej przyśpiesza i "wkręca" się na obroty jeśli wałek cofnąc silnik pracuje ciszej, ale jest bardziej "mulasty". , brakuje nastawnego koła by dokładnie przeksperymentowac te ustawienia w kierunku pożądanego optimum, skok o cały ząbek jest zbyt duzy i upierdliwy w regulacji
Przećwiczyłem to wczoraj regulując zawory i naciąg paska w Ładnej.
PS trudno to u diabła ustawic, bo naciąg paska/łańcucha przekłamuje jego ustawienie, dopiero po dobrym naciągnięciu widac prawidłowość ustawienia.. a wtedy z reguły robi się ciemno, ot, styczniowe zabawy z autem.
  
 
U mnie najmocniejszy silnik był przy max opuźnieniu. Ale były to wartości circa 3KM. Przy wcześniejszym ustawieniu było te 3 KM mniej niż na '0' i to w całym przedziale obrotów. A moja Łada to była hoho, najlepsza Dlatego sądze, ze nie wyczujesz tej różnicy.
  
 
Witam
Ależ Yanosiczku, chyba szybciej poczuję zmianę mocy nawet o pól konika niż Ty... jak się ma biedne niegdyś 60 KM (połowa zapewne już dawno pasie się na okolicznych łąkach ), i do tego gaz...
PS nie pamiętam nigdy dokładnie jaki efekt występuje kiedy przy cofnięciu i przyśpieszeniu wałka
poza tym podejrzewam że moje odczucia co do mocy są czysto subiektywne, większe znaczenie ma tu jak pracuje motor, czy równiej i ciszej, czy głośniej
  
 
Myślę ,ze największe znacenie ma tu znaczenie psychologiczne. "Przestawiłem wałek - od razu lepiej jedzie"
  
 
  
 
Witam
Mam pytanie odnosnie walkow firmy Havassy Motorsport . Interesuje mnie jakiej jakosci sa te walki i czy ktos slyszal jakies opinie o charakterystyce walkow 312 lub 316 ?

A tak przy okazji to nie wybiera sie ktos do Budapesztu ?
  
 
jesli jest napisane ACEL - to sa "kute" jak by to powiedziec, robione od zera. Sa robione z bardzo duza dokladnoscia do setek milimetra, podczas gdy np z firmy Gaal do dziesiatej czesci.
Co do tych co wymieniles, trzeba miec sprezyny zaworowe mocniejsze, i olej syntetyk, a przede wszystkim bardzo wysoki stopien sprezania, ktory da sie osiagnac tylko opuszczaniem bloku w dol-albo co w sumie na jedno wychodzi, wstawienie garbatych tlokow.
Ja bede jechal do Budapesztu niedlugo-jak uporam sie z uczelnia.