Oleje z allegro - Strona 2

Sie nie znam ale powiem, powiem bowiem już ileś tam setek tysiecy autami zrobiłem
Do kluski od poczatku leje najtanszy olej mineralny. Tak zreszt a zalecił mi gośc w warsztacie który kluskę sprzedawał. Nie mialem nie mam i mam nadzieje miec nie bede problemów ze smarowaniem
Tak w klusce jak Passacie czy Commodorze i Combo olej lalem za 40-50 pln a filtry oleju za 4 pln. Nie mialem nigdy dyskomfortu z tego powodu a komfort finansowy bo np do lanosa kazali lac synetyki za ponad 100 pln. Olej zmieniam co 10kkm lub 2 razy w roku - tych zasad sie trzyzmam.
Olej obojetnie jakiej byle znanej firmy. Z polskich Lotos i Orlen a z zagranicznych sami się domyślacie....
A teraz nius sprzed dni kilku
Cały rozrząd (pompa, pasek, napinacz, pasek alternatora, rolka napinajaca do paska alternatora, nowe łozyska do alternatora, uszczelka pod klawiature plus robocizna = 500 pln
Życ nie umierac w takich kosztach

Cytat:

2007-05-08 14:26:32, WojtGda pisze: a ja rozmawiałem ostatnio z kolesiem z auto partnera i on stwierdził ze olej oryginał GM który jest sprzedawany to jest zwykły olej mineralny tylko o podwyzszonej jakości oraz lepkosci. czyl;i nazewnictwo 10w40 albo 5w30 mija sie z celem i zastosowaniem pozdr

Czyli moje podejrzenia były słuszne , to jest shit

a ja wlewam Mobil Super S 10W-40 i mam wszystkie inne oleje gdzieś

Ech... tak czytam i czytam i... wezmę piłkę tenisową, stanę w sklepie przed półką z olejami i rzucę... na kogo wypadnie, na tego bęc..., z Waszych dywagacji wynika, że jeden ch.. co się wleje, bo i tak nie wiadomo co jest w środku

Cytat:

2007-05-08 22:12:01, sewcio pisze: Ech... tak czytam i czytam i... wezmę piłkę tenisową, stanę w sklepie przed półką z olejami i rzucę... na kogo wypadnie, na tego bęc..., z Waszych dywagacji wynika, że jeden ch.. co się wleje, bo i tak nie wiadomo co jest w środku

Nie przesadzaj....
zauważ że na każdym forum samochodowym są 4 rodzaje userów:
1. Fani ASO, tylko tam, tylko od nich i tylko za ich zgodą.
2. Zakochani w swoich autach, kupują do nich wszelkie nowości, najdroższe oleje (bo właśnie je reklamują), woski do lakieru w nano-technologiach, tankują tylko V-Power, bo najdroższe czyli najlepsze.
3. Mam wszystko w dupie, auto ma jeździć i tyle. Leję najtańszy olej, do baku rzepak albo barszcz.
4. Rozsądni, momentami upierdliwcy, szukający złotego środka, dobrej jakości za rozsądną cenę.

Powiem Ci tak... kup co uznasz za najlepsze dla swojego samochodu. Osobiście uważam, że nie najlepiej jest jesli przeskakuje się z oleju na olej przy każdej zmianie. Lejesz Castrola, stać Cie na niego, silnik nie cieknie itp. pozostań przy nim. Chciałbyś zmienić bo cię to za dużo kosztuje, ok, lej olej Opla. Żadna firma samochodowa nie zaprioponuje badziewia do własnego samochodu. Wszystkie współczesne oleje spełniają normy które były wymagane do silników konstruowanych 20 lat temu. Olej Opla jest dobry i tani. Spełnia a nawet przekracza normy jakościowe wymagane do silników Omeg.
Osobiście zastanowiłbym się nad laniem 5W30 do jazdy miejskiej. Do mojej Omegi 2,5TD leję olej Opla 10W40. Wymieniam co 7,5tys. km. Uważam go za dobry olej, nie widzę potrzeby lac kilka razy droższego Mobila.
Decyzja zawsze nalezy do Ciebie. Mam nadzieję że jakoś Ci pomogłem.
Pozdrawiam

Cytat:

2007-05-08 00:16:50, sewcio pisze: Panowie odgrzewam wątek z zapytaniem, czy ktoś leje TAKI OLEJ do swojego silnika?? Czy to dobry olej i warto go kupić??

Dzięki za odpowiedzi.
Powyżej pytanie, które zadałem, ale odpowiedzi brak, poza tym w archiwum jakoś nie znalazłem nic o tym oleju...mimo, że niektórzy twierdzą, że już wałkowane...

Skoro już o Motulach była mowa, to które konkretnie lać najlepiej ?
Czy ten 10W/40 wystarczy na przykład do zwykłego rozrusznika ?

Cytat:

Na motulu temp schodzi o 10C-15C to bardzo duzo. Dlaczego to istotne? Kazdy wie.

W stosunku do mobila też?
Zastanawiam się cóż takiego ma ten Motul, że spada temperatura - krąży szybciej, lepiej ciepło oddaje w chłodnicy oleju?

Jeśli wiesz Piotrze to poproszę Cię o zdanie w tym temacie.

a dlaczego po jednej wódce jest zawsze kac a po innej prawie nigdy?
Motul może mieć większą pojemność cieplną, lepiej trzymać parametry (gęstość, lepkość) niezależnie od temperatury.
Szcurek, na motula do spokojnie użytkowanego c20ne szkoda kasy IMHO, lepiej lać tańszy i częściej wymieniać...

Szcurek ten olej jest następcą tego co miałem, tamten był ok u mnie.
Cena jest podobna do mobila więc ja bym się nie zastanawiał.

Scooby
"W stosunku do mobila też?
Zastanawiam się cóż takiego ma ten Motul, że spada temperatura - krąży szybciej, lepiej ciepło oddaje w chłodnicy oleju?"


Autoseba
"Mozę ma więcej wody w sobie , dlatego szybciej ciepło oddaje
Tym tokiem rozumowania , to np. Nałęczowianka powinna wrzeć przy 110 stopniach C , a Żywiec , przy 95 stopniach C.... cóś mi tu śmierdzi"

Scooby
W stosunku do mobila tak, do wynalzaków typu lotos, orlen, nie miałem okazji eksperymentować bo się boję.

Autoseba co Ci śmierdzi? Nie wiesz na czym polega zadanie oleju w silniku? Bo ja nie wiem .... ale ja teoretyzuje w temacie z własnymi silnikami plus miernikiem i potwierdzam to co piszą inni.

Szcurek zosatw tak jak jest, takie silnik to kilka baniek oleju.
Nie opłaca się. Zork dobrz Ci radzi.