MotoNews.pl
3 Jak długo ladować akumulator ? (174360/26) - Strona 2
  

Jak długo ladować akumulator ? - Strona 2

  
Sortuj wg daty:
rosnąco malejąco
Jeżelio aku zoistanie rozładowany "raptownie" np kręceniem rozrusznikiem to po jakimś czasie (2h?) sam się zregeneruje - i zbierze na tyle siły coby znowy pokręcic. Jeżeli zaś rozładował sie samoistnie bo np stał pół roku nieużywany lub zostawiony na pozycjach (słaby pobór przez długi czas) to tylko ładowanie.

DJ - nie jestem do końca przekonany, że zmętnienie elektrolitu to dobry objaw. Gazowanie - normalny objaw. Jeżeli możesz zmniejsz mu prąd pod koniec ładowania. To go "dobijesz" (nie w sensie "zabijabnia" ale "doładowania do końca").
  
 
Cytat:
2007-02-12 17:58:39, Navi pisze:
DJ - nie jestem do końca przekonany, że zmętnienie elektrolitu to dobry objaw.





To dobry objaw
Znaczy że ładowanie jest dobre i elektrolit "odrywa" utlenione cząsteczki ołowiu z płytek.
Każdy nowy akumulator po krótkim ładowaniu (choćby w samochodzie przez alternator) zmieni kolor elektrolitu na szarawy.

Nie ma się czego obawiać
  
 
No to luz
Jak się okaże że go jednak załatwiłem to wygrzmocę ten klunkier w pizdu
  
 
A swoją drogą DeeJay to Ty nie masz sterowania wzmacniaczem przez radio jak Pan Bóg przykazał
Znaczy wyłączasz radio i automatycznie wzmacniacz zostaje wyłączony
  
 
Ano Krzychu nie
Wolałem zrobić oddzielne odłączenie bo przydaje mi się czasami audio bez tuby ( bo przy włączonej z tyłu nie usiedzisz )
To już 3 raz jak go zapomniałem wyłączyć i ten aku wyładował się do zera....
Chociaż teraz to nic... W zeszłym roku jak wyciąłem taki numer przy sławnych -30 stopniach ( pamiętam bo spojrzałem wtedy na termoetr ) to rano w akumulatorze był ordynarny lód grubości 2 mm
I dlatego zastanawiam się czy ten pacjent jeszcze trochę pożyje pomimo, że ma dopiero 1,5 roku
The DJ's gonna rock your ass
  
 
To proponuję ten dodatkowy knefel co służy jako oddzielne odłączenie prądu od wzmaka puścić poprzez zapłon
Wtedy wyłączając silnik automatycznie byś wyłączał wzmacniacz

Pomyśl nad tym
  
 
najlepiej - zrobić zasilanie tak by wyłączało się po zgaszeniu radia, a do tego zamontować dodatkowy pstryczek, by móc wyłączyć tubę mimo grającego radyja
  
 
Jako ciekawostkę mogę powiedzieć ,że oświetlenie w samochodzie rozładuje w pełni sprawny i naładowany aku w ciągu około 4 dni

Dziś w nocy włączył mi się alarm - jak się okazało zauważył "brak prądu" - żaróweczka w środku już ledwo się żarzyła

Dam aku dziś na godzinę-dwie pod prostownik ,a jak odpali to reszta z alternatora - zobaczymy czy mu sie spodoba
  
 
Podłączyłem wczoraj aku na 3h , odpalił dzisiaj bez problemu.
Dobrze rozumiem ,że resztę sobie spokojnie doładuję przez alternator?
Wpływa to jakoś na żywotność aku?
  
 
Cytat:
2007-03-20 07:57:51, slawekk pisze:
Wpływa to jakoś na żywotność aku?



Raczej nie, bo pomyśl sobie co by się działo w autach, które jeżdżą 4x dziennie jednorazowo po 10 km.


[ wiadomość edytowana przez: piotr_ek dnia 2007-03-20 08:00:33 ]
  
 
A ja od wczoraj jednak jestem właścicielem Boscha Silver.
Tamten klunkier jednak nie chciał trzymać prądu
  
 
Cytat:
2007-03-20 08:51:54, DeeJay pisze:
A ja od wczoraj jednak jestem właścicielem Boscha Silver.



Ile Ci dopłacili, abyś go wziął?
  
 
Kompletna bezobsługówka z zielonym oczkiem
Pojemność 62Ah, prąd rozruchowy ponad 600.

Cena 300 PLN
  
 
Cytat:
2007-03-20 10:11:00, DeeJay pisze:
Pojemność 62Ah, prąd rozruchowy ponad 600. Cena 300 PLN



Czas działania - 2 lata.
  
 
Cytat:
2007-03-20 08:00:08, piotr_ek pisze:
Raczej nie, bo pomyśl sobie co by się działo w autach, które jeżdżą 4x dziennie jednorazowo po 10 km. [ wiadomość edytowana przez: piotr_ek dnia 2007-03-20 08:00:33 ]




Nawet nie muszę zgadywać
Żona tak jeździ - po roku ,w nowym samochodzie z salonu, aku zaczął zdychać , a po kolejnym roku zmusiłem się i podjechałem do aso ,żeby wymienili go na gwarancji
  
 
Cytat:
2007-03-20 11:23:49, slawekk pisze:
Nawet nie muszę zgadywać Żona tak jeździ - po roku ,w nowym samochodzie z salonu, aku zaczął zdychać , a po kolejnym roku zmusiłem się i podjechałem do aso ,żeby wymienili go na gwarancji



Ja jeżdżę dziennie 2 x ok. 6 km i nic nie "zdycha" (odpukać ), a aku ma już prawie siedem latek...
  
 
Cytat:
2007-03-20 11:23:49, slawekk pisze:
wymienili go na gwarancji



Podaj jaka marka aku.
  
 
Cytat:
2007-03-20 13:10:21, piotr_ek pisze:
Podaj jaka marka aku.


Sprawdzę wieczorem.
Dają 3 lata gwarancji - jak padnie wcześniej to podjadę żeby znowu wymienili (z poprzednim podjechałem 3 dni przed końcem gwarancji )

  
 
Akumulator Genuine GM.
GM to pewnie tylko naklejka tam jest.


[ wiadomość edytowana przez: slawekk dnia 2007-03-20 19:11:36 ]