Gaźnik z motoru w Fiacie 126p - montaż i regulacja - Strona 2

no w czym problem gumówka , ewentualnie piłka to metalu w najgorszym przypadku brzeszczot i sie tnie a jak zrobisz dobrze to nie trzeba gwintować nic

Wydaje mi sie że obcięcie ( skrócenie ) tych szpilek nic mi nie da, gdyż zagwintowana część nie jest za długa a reszte śróby musiałbym gwintować tylko nie mam czym
W sumie wykrecić te śróby to już próbowałem kombinerkami ale coś nie pusciły.
Chyba jedyne rozwiązanie jakie widze to odkrecić jakoś (pewnie na chama ) te słróby i kupić krótsze.

Co do umiejętności nie jest jeszcze tak kiepsko, gorzej z narzedziami jakie posiadam

mateuszc zrobiłem tak jak mówiłeś, nie ciełem szpilek, nie musiałem gwintować, tylko na zasadzie skątrowanych nakrętek, dwie nie wystarczyły bo nie drgneło ale z trzema już szpilki puściły
(obrazowo zrobiłem to tak):



dzieki wszystkim za wszelką pomoc

Jak na razie zamieszczam zdjęcie bez filtra stożkowego gdyż nie chce mi sie robić zdjęcia (lenistwo)

Pozwolę sobie na odświeżenie tematu.

Mam gaźnik dellorto z jawy żużlowej w bobie.
Jeździł on kiedyś już w maluszku( ja to tylko przełożyłem do swojego) tak że nie dokonywałem żadnych modyfikacji ustawień.



Pompka z bisa( z powrotem paliwa), silnik odpala bez najmniejszych problemów, chodzi równo (nie przerywa).
Pierwszym problemem było przelewanie się paliwa ale wystarczyła korekta poziomu paliwa w komorze pływakowej i jest git.
Silnik wkręca się na nim na postoju bez najmniejszego problemu(szybko i równomiernie) ale w czasie jazdy kiedy doda się gazu mniej więcej 1/3 skoku pedału gazu wkręca się super. Niestety inaczej się dzieje kiedy trochę mnie poniesie z gazem wtedy zamula silnik i nie ciągnie wogóle( tak jakby brakło zupy). Dysza paliwa to 125, zmieniłem na 110 ale było jeszcze gorzej, zmieniłem na 145 - jest trochę lepiej ale to nie znaczy że już dobrze. Próbować większą dyszę? W brak powietrza raczej wątpię( jak już to jego nadmiar). A może to normalka może z gaźnikiem jest wszystko ok. tylko silnik nie ma możliwości tak szybkiego zareagowania na gaz? Wiem że parę osób jeździ na tych i innych gaźnikach z motocykli może ktoś pomoże? Ale się rozpisałem dzięki z góry za pomoc.

Jago ja też poproszę , mamy nawet takie same BST 36 o ile dobrze pamiętam

jutro poszukam!

Iglicą już się bawiłem najlepiej chodzi w środkowym położeniu.
Mam dziwne wrażenie że dostaje za dużo powietrza dzisiaj idę kombinować( na początek założę jakiś mniejszy stożek) albo jakąś zwężkę na dolocie).

Cytat:

2008-01-03 12:22:00, 34 pisze: I lipa jak ogranicze mu dopływ powietrza to dopiero muli Dwa pytanka: 1. Czy to że jest na zapłonie z EL może powodować takie objawy( strzelam - np. czujnik podciśnienia dostaje jakieś dziwne informacje)? 2. Czy idąc z myślą ile dostałeś tyle oddaj może być tak, że wydech go muli bo siorbie bardzo dużo mieszanki ale turystyczny Michael nie jest w stanie w takim tempie opróżniać komory spalania?

podcisnienie nic tu nie ma - czujnik jest tylko on off