Paszy szelkowe prawda??? - Strona 2

  
Sortuj wg daty:
rosnąco malejąco
ja tam po prostu zawsze jestem mily, mowie dziendobry, usmiecham sie i udaje ze sie zgadzam. Zatrzymywali w kaszlu mnie, wczesniej brata i zawsze sie tylko pytali "a to to jakis rajdowy" "taaaa czyms trzeba sie bawic" "aha" i koniec gadki. A mam kubly szelki kiere nabe etc. byle by sie kupy trzymalo
  
 
dokładnie to jak mówisz jak podjedziesz do nich miło to oni tez bedą mili, przykładem jest to że pan sam powiedział że za te wystajace koła może dowód zabrać jak bym trafił na gnoja policjanta a jeszcze sie udało zjechać 100 z mandatu i to bez żadnych problemów. A co do przegladu to mi czasem podbijali jak jedno koło nie hamowało tylnie, a nie dawałem w łape ani nie byli to znajomi, poprostu każdy jest człowiekiem.
  
 
Cytat:
2008-01-17 21:27:21, szym_cios pisze:
50zl i w droge chyba z takiej strony wystarczy



no i troche PASZY do bagaznika
  
 
Mnie narazie jak zatrzymywali starym malcem to do kiery nigdy nie mieli problemów jak i do kubłów i pasów- zero odzewu ,no a teraz jak mnie zatrzymia to dowód napewno poleci bo breda swoje robi
  
 
To i ja się podepnę pod temat bo słyszałem kilka wersji na taki oto problem: Jak to jest od strony prawnej jeśli chodzi o nieoryginalną, odsadzoną kierownicę, pasy szelkowe (wiadomo inne niż wypuściła fabryka) wybebeszone wnętrze, (brak np tylnej kanapy i fotela pasażera, dywaników...) ma ktoś może na to konkretne paragrafy?? bo jedni mówią tak, drudzy tak i nikt nie jest tego pewny a i tak w końcu nie wiem jak jest w rzeczywistości
  
 
kodeks drogowy do reki i szukać ale pewnie nikomu sie nie chce
  
 
parę dni temu był jako dodatek w gazecie prawej, ale zapomniałem oczywiście kupić
  
 
Pozwolę sobie powtórzyć pytanie, które zadałem na giełdzie, ten temat będzie lepszym miejscem niż moje ogłoszenie.

Czy tzw. elektronapinacz od pasów Schroth przełączony stan odblokowany (nie-statyczny) blokuje pas kiedy się go szarpnie? Albo innymi słowy, chodzi mi o to czy elektronapinacz potrafi działać jak rolka pasa bezwładnościowego?
  
 
miałem takie i sprawa wyglada tak ze jak dasz prąd to możesz je rozwinąć ale jak szarpniesz to sie blokuja jak normalne pasy, jak nie ma prądu to są cały czas zablokowane mogą sie tylko jedynie co zwinąć jak np wyciądziesz i sie cofna, wtedy trzeba znów dać prąd by mozna je rozwinac
  
 
Co do pasów , kierownic i foteli to policja moze ale nie musi sie przyczepic , wszystko musi miec homologacje . Pytalem ojca ktory jest diagnasta samochodowym .
  
 
pokaż mi pasy które nie mają homo to sie zdziwie, bo kierownice też pewnie miały dopuszczenie do ruchu ale jako naklejke i z czasem odpadły.
  
 
w kwesti prawnej nie jest to wszystko takie proste
nie wystarczy znajomosc kodeksu drogowego
poniewaz wiele rzeczy poruszanych jest nie w kodeksie a np w ustawie , rozporządzeniu ; sam kodeks jest podstawa a szczegóły tkwią w innych aktach prawnych i to jest dopiero problem , szczególnie że odniesień do nich niema (co najwyżej w komentarzach )
a żeby niebyło nudno mozemy sie spotkac z róznymi interpretacjami danego prawa no i wtedy dopiero zaczyna sie pełna jazda z teoria prawa
kiedy wyrzucą mnie ze studiów i wreszcie bede miał czas to chyba spróbuje zgłebić ta materie ...:p
  
 
niestety ale tak to prawo jest napisane że każdy może interpretować po swojemu
  
 
Ja również moge podzielić sie swoimi doświadczenia z Policja.
Zatrzymali mnie raz po 23 jadąć przez miasto na bredzie (moja wina, musiałem zatankować auto przed zawodami, a kiepska pore sobie wybrałem).
Widząc koguty we wstecznym lusterku już wyciągnąłem dowód z etui, żeby panom zostawić.
Do tego wspomnieli, że szyby w drzwiach muszą dać się otworzyć - ja mam zanitowany poliwęglan.
Autko było jak zwykle wypucowane więc sie specjalnie nie czepiali, zacząłem coś nie co opowiadać o moim kit-car'ku, jak wcześniej ktoś nadmieniał trzeba być miłym.