Śmierdzi benzyną - Strona 2

a ja wam napsize że w mojego ojca atu śmierdzi jak sie mu zachce!!! na początku wydawało mi sie ze to jak dużo paliwa jest ... zatankowałem maszyne 3/4 baku (biedny student) porobiłem kilka baczkow objechałem wszystkie dziurawe drogi w okolicy i nic... kompletnie nic... a innym razem wyjezdzam z garazu jade do dziewczyny i wali nie miłosiernie... mamy zalożony gaz i że tak powiem gojscia do zbiornika od góry nie ma... mechanicy wzdryguja ramionami i tyle co o tym mówia... a ja juz bym sie zabił... ten narkotyk mnie tak ululał że bym zasnął za kierowicą... :/ pomózcie... prosze!!!!

moze a komory pływakowej podcieka gdzies i przez wentylacje dostaje się do wnętrza auta? ja stawiam na nieszczelny gażnik lub któras z jego uszczelek

... koledzy szanowni!

Juz o tym byla mowa. przy zamknietym oknie nie ma roznicy cisnienia miedzy wnetrzem a na zewnatrz, a takowa niewielka wystepuje. Jesli macie a macie sparciala, peknieta.... uszkodzona gume laczaca wlew ze zbiornikiem po otwarciu okna powietrze zostaje wysysane podczas jazdy na zewnatrz wiec smrod waszki pokonujac przestrzen bagazniczka dociera w wasze czujne receptory umieszczone w kabinie bolida. Ja pierwotnie tez takie uszkodzenie wykluczalem sadzac ze powinno tez smierdziec na postoju i przy zamknietej szybce ale kiszka....... gumka Panowie, gumka

Pozdrawiam

GM

Ale Panowie to juz nie zapach benzyny jak dawniej Teraz to typowy zapach nitro rospuszczalników i innych badziew co leja do beny Dawniej ja syrenka przejechała to mozna było poczuć bajere .Gumowe połączenia zbiornika i reszta osprzetu poprostu sie rozpuszcza to juz stwierdzilem doswiadczalnie zostawiajac kawalek weża od zbiornika w słoiku z "paliwem"