MotoNews.pl
  

Odkręcic nieodkręcalne!!! - Strona 2

  
Sortuj wg daty:
rosnąco malejąco
ludzie jakie spawanie?! jakie podgrzewanie?!
przecierz jak podgrzejecie śrubę to się rozszerzy i jeszcze bardziej zakleszczy!

na śruby które niedają się odkręcić trzeba tak:
porządnie oczyścić z rdzy łeb śruby i miejsce w pobliżu,
lekko ale troche więcej niż raz czy dwa opukać niedużym młotkiem, chodzi o to żeby przez śrubę przeszły wibracje i poruszyły ewentualne miejsca gdzie gwint mógł przyrdzewieć,
kilka razy po trochu pryskamy WD40 lub innym tego typu środkiem w miejsce gdzie łeb śruby styka się z miską,
odczekujemy z 15-20 minut,
bierzemy solidny kluczk oczkowy, i tylko oczkowy żeby nierozwalić łba śruby,
próbujemy odkręcić,
w razie niepowodzenia bierzemy "przedłużacz" zakładamy na klucz i próbujemy odkręcić, zaczynamy od krótkie "przedłużacz" i stopniowo bierzemy dłuższe jeśli nadal nie możemy odkręcić,
jeśli dojdziemy do 1m przedłużacza dalej nie ma co brać dłuższego bo to nic raczej nie da,
wtedy powtarzamy czynność z opukaniem WD40 i poownie po chwili odkręcamy, w końcu się odkręci, jeszcze żadna śruba się temu nieoparła ;]

dla tych co już zjechali łeb śruby w grę wchodzi imadło którym łapiemy za łeb śruby, lub pularna żaba, francuz czy klucz hydrauliczny do obracania rurami (niepamiętam w tej chwili jego nazwy)
  
 
a ja podjechalem do znajomego mechanika naspawal wieksza nakretke .. trwalo to moze z 3 minuty wlacznie z wjazdem na kanal.. nawet nie myslal bawic sie w opukiwanie
  
 
Cytat:
dla tych co już zjechali łeb śruby w grę wchodzi imadło którym łapiemy za łeb śruby, lub pularna żaba, francuz czy klucz hydrauliczny do obracania rurami (niepamiętam w tej chwili jego nazwy)



...czyli radzisz ,żeby wkręcił całego Escorta do imadła
  
 
Cytat:
2008-03-04 16:02:07, DzikusPL pisze:
ludzie jakie spawanie?! jakie podgrzewanie?! przecierz jak podgrzejecie śrubę to się rozszerzy i jeszcze bardziej zakleszczy!



a jak podgrzeje nie śrube tylko miske na około śruby ?
  
 
Miałem to samo i pomogło przecinakiem za kołnierz śruby.
Po tym oczywiście nowy korek sie należy.
Jeśli olej jest w misce to podgrzewanie może nie wytsarczyć. Normalnie nagrzanie śruby i poczekanie aż ostygnie rozluźnia gwint i idzie odkręcić ale tu może być gorzej.
Jak uda sie chwycić żabką to też powinno puścić.
Ostatecznie można wywiercić dziurkę w korku i użyć wykrętaka z lewym gwintem. To chyba najskuteczniejsza metoda.
  
 
Cytat:
2008-03-04 16:28:57, Asior pisze:
a jak podgrzeje nie śrube tylko miske na około śruby ?


a co to za różnica? to wtedy materiał miski się rozszerzy i będzie naciskał na korek ;]
pozatym jeśli niedaje się odkręci to znaczy że dobrze przylega do miski a metal dobrze przewodzi ciepło, co zatym idzie worek też się nagrzeje ;]
troszkę pomyślmy zanim coś zaczniemy robic ;]


co do tego imadła:
to chyba oczywiste że nie escorta na stół i w imadło tylko bierzesz imdałoidziesz pod escorta, zaciskasz je porządnie na łbie korka i masz za co złapac żeby spróbowac obrócic
  
 
DzikusPL po co imadło, są specjalne klucze, skręcane zaciskowe
Ale to chyba żart z twojej strony z tym imadłem
Poza tym chyba nigdy nie odkręcałeś zapieczonej śruby w misce olejowej escorta, klucz żabka wiele tu nie pomoże, zbyt miękka śruba, wd40 też nie, śruba stożkowa, szczelna, nie przedrze się,zresztą do góry samo nic nie poleci, gdybyś go na dach "gibnął" to może Tylko po co to wszystko jak facet zniszczył łeb śruby i pozostaje mu albo pręt albo twardsza nakrętka naspawane na korek. Czas drogi przyjacielu, czas, tak jak wspominali koledzy niżej.
A Asior ma rację choćby dlatego że miska i śruba są z innych materiałów a resztę sobie dopowiedz.
  
 
Cytat:
2008-03-04 16:02:07, DzikusPL pisze:
ludzie jakie spawanie?! jakie podgrzewanie?! przecierz jak podgrzejecie śrubę to się rozszerzy i jeszcze bardziej zakleszczy! ...



Zapewniam, że pomaga każdy mechanik Ci to powie. Natomiast w rozpatrywanym przypadku problemem może być olej w misie, także tą opcję proponuje pozostawić na koniec.

  
 
ale co to za problem zeby odkrecil miske i z miska w imadlo, szkoda zabawy a napewno szybciej by to zrobil niz jezdzenie szukanie gdzie spawaja itp itd

a co do podgrzewaa sruby to nie jest tak dfo konca ze sie metal rozszerzy i bardziej przyblokuje srube, wrecz odwrotnie latwiej bedzie sie wykrecac

[ wiadomość edytowana przez: Adus20 dnia 2008-03-04 18:40:41 ]
 
 
to jesli tak naprawiacie samochody to ja w życiu od was niekupię samochodu,
a tych wszystkich mechaników którzy mówią że tak się robi to ja omijam szerokim łukiem,

z imadłem nie żartowałem, robiłem tak wielokrotnie w różnych samochodach i nietylko w samochodach i jest to niezły patent bo można naprawdę mocno uchwycic uszkodzoną śrubę,

co do rozszerzania: co za różnica że jeden się bardziej rozszerzy a drugi mniej skoro miska się rozszerzając będzie napierac na śrubę a śruba na miskę!!!
proponuję zajżec do książek z liceum i troche odświerzyc wiedzę z fizyki

do wiadomości WD40 jest środkiem aktywnym i wierz mi że wejdzie w szczeliną nawet "pod górę" jak to nazywasz, jest to środek penetrujący który właśnie potrafi dostac się w szczeliny pod górę
  
 
kolego dzikuspl ,zdziwiłbyś się jakie śruby odkręcałem poprzez podgrzanie palnikiem ,jest to najlepszy i sprawdzony sposób na odkręcenie nieodkręcalnej śuby
  
 
Cytat:
to jesli tak naprawiacie samochody to ja w życiu od was niekupię samochodu


Ojejku
A tak poważniej to naprawdę nigdy nie słyszałeś że zapieczone śruby najlepiej odkręca się tym sposobem???
A zamiast imadła wymyślono coś lepszego, specjalny klucz z zaciskowymi szczękami (nie mylić z kluczem francuskim do rur).
  
 
Cytat:
A w renomowanych warsztatach jak rozwiązują takie problemy??



Mój ojciec podczas ostatniej zmiany oleju zostal poinformowany, ze sruby nie odkreca, bo moga ja zniszczyć - była źle nakręcona czy coś. Wyssali olej od góry. O ile dobrze kojarze zrobili to we Wrocławiu na Nasypowej (koło placu targowego na ZIelińskiego).
  
 
Cytat:
2008-03-04 17:41:59, DzikusPL pisze:
a co to za różnica? to wtedy materiał miski się rozszerzy i będzie naciskał na korek ;]



jak może naciskać skoro się rozszerzy ?? przeczysz sam sobie. Nagrzewasz miske dookoła korka i nie ma bata, metal miski się rozszerzy bardziej nic korek i da rade odkręcić.

Ciekawe, że jak nie moglem odkrecic nakretki półośki to podgrzanie nakretki na czerwono wystarczyło, żeby ja lekko odkręcić..... przecież półośka też się wtedy nagrzewała ?? sęk w tym, że nie tak mocno jak nakrętka.






[ wiadomość edytowana przez: Asior dnia 2008-03-05 00:07:26 ]
  
 
Cytat:
2008-03-04 18:55:54, DzikusPL pisze:
t co do rozszerzania: co za różnica że jeden się bardziej rozszerzy a drugi mniej skoro miska się rozszerzając będzie napierac na śrubę a śruba na miskę!!! proponuję zajżec do książek z liceum i troche odświerzyc wiedzę z fizyki





tylko, zauważ, że poluzuje się łączenie śruba-miska na gwincie i wtedy odkręcisz bez problemu bo to właśnie ono stanowiło największy opór..........

IMO skoro masz no olej do wymiany to zamiast jeździć po mechanikach brałbym palnik, podgrzał gada i w 5 min mam problem z głowy.

  
 
Przy podgrzewaniu zapieczonej śruby nie chodzi o to, żeby zmienił się wymiar jednej czy drugiej części, ale o to, żeby ten ruch pęcznienia przy podgrzewaniu i kurczenia przy ochładzaniu wzruszył zapieczoną i zakleszczoną rdzę, brud i utlenioną powierzchnię gwintu.
Zmiana wymiarów przez podgrzewanie i/lub chłodzenie ma większe znaczenie przy montażu pasowań "ujemnych": wieniec koła zamachowego, sworzeń w tłoku, łożyska, koła pasowe itp.

Podobny efekt do podrzewania daje popukanie w śrubę młotkiem. Jak to mawia mój znajomy ślusasz: "bicie każdemu pomaga"
  
 
nic nie powinno sie niby stac...ale ogrzewanie palnikiem miski olejowej dosc slabo widze

kiedys na wschodniej granicy kierowcy TIR'ow rozpalali ogniska(zapewne takie male) pod miskami olejowymi zeby odpalic samochod na duzym mrozie-niewiem czy slyszeliscie ale kilka wybuchlo i sie spalilo

jak wiadomo wyjatek powtwierdza regule

co poniektorzy z was pisza ze spawali badz ogrzewali palnikami...chwala wam za to ze sie udalo i wszystko jest ok - ale jak by walnęło, to raz a porzadnie

jest duzo sposobow na odkrecenie sruby ktora nie chce wyjsc, ale spawanie badz palnik do miski olejowej...

[Edit by Wojo - wulgaryzm - uważamy na to co piszemy i w jaki sposób - tym razem na dobry początek - OSTRZEŻENIE]
  
 
Cytat:

co poniektorzy z was pisza ze spawali badz ogrzewali palnikami...chwala wam za to ze sie udalo i wszystko jest ok - ale jak by pierdolnelo, to raz a porzadnie



Co miało by być nie ok ???? Jak przy spawaniu na zewnątrz miski może się coś stać w środku niej???
Dlaczego nic sie nie dzieje jak silnik pracuje ???
Olej sie pali wybuchowo ???
Nie straszcie faceta , jak sobie zniszczył łeb śruby że nie ma nawet za co złapać to co ma robić.
  
 
Durex, wyedytuj posta.

A poza tym rozpalenie ogniska pod samochodem to nie to samo co podgrzanie śruby palnikiem przez parę sekund Widać u gościa zapalił się olej z wycieków, albo ropa na silniku i po zawodach.

Osobiście klepnąłbym parę razy młotkiem, albo naspawał coś na starą śrubę.


[ wiadomość edytowana przez: Janek-S dnia 2008-03-05 10:31:24 ]
  
 
Cytat:
2008-03-04 18:39:16, Adus20 pisze:
ale co to za problem zeby odkrecil miske i z miska w imadlo, szkoda zabawy a napewno szybciej by to zrobil niz jezdzenie szukanie gdzie spawaja itp itd a co do podgrzewaa sruby to nie jest tak dfo konca ze sie metal rozszerzy i bardziej przyblokuje srube, wrecz odwrotnie latwiej bedzie sie wykrecac [ wiadomość edytowana przez: Adus20 dnia 2008-03-04 18:40:41 ]



i tutaj nie w każdym samochodzie jest to taka łatwa sprawa aby wyjąc miskę aluminiową w MK7 to trzeba wyciągać skrzynię biegów - ponieważ jedna ze śrub mocujących miskę znajduję się pod kołnierzem skrzyni ...

a co do kwestii uderzania w śrubę to trzeba uważać aby nie rozwalić przez przypadek miski - dotyczy się to miski aluminiowej ... metalowa się najwyżej odkształci - ale i tutaj trzeba uważać aby nie uszkodzić gwintu od korka ...