NU-MAG Aktywne wyważanie kół - Strona 2

  
Sortuj wg daty:
rosnąco malejąco
Cytat:
2008-04-18 11:24:40, marekcaramba pisze:
na tej stronce: Demo Looknijcie na "How it works".


podobnie działa wyważanie napędów optycznych CD DVD , przy uruchomieniu słychać jak kulki się układają do każdej płyty



[ wiadomość edytowana przez: jerzy1961 dnia 2008-04-19 09:15:27 ]
  
 
Wiem, że są osoby na forum, które mają zakład wulkanizacji, może poprostu dogadamy się jakoś, żeby na jednym kole wypróbować. Ja chętnie zdobędę gdzieś próbkę tego specyfiku, a potem wystarczy zdjąć ciężarki, sprawdzić wyważenie, potem wsypać preparatu i ponownie sprawdzić wyważenie. Jeżeli specyfik działa, to przy drugiej próbie wyważarka powinna wskazać 0-0.
Czekam na info
Jak nikt się nie zgłosi to i tak to zrobię w zaprzyjaźnionym zakładzie wulkanizacji
  
 
Dzisiaj rozmawiałem ze swoim szefem ktory wytłumaczył mi dokladnie co jest z tym wszystkim.
Zadna ze znaczacych firm na swiecie nie sprzedaje tego granulatu.
To co sprzedaje ten sprzedawca to sciagniety patent od amerykanów przez chinczyków. I wlasnie ten granulat to jest chinszczyzna.
Przytocze słowa ,,Wołoszek to sciaga z chin patent amerykanców duzo straci na tym,,
Amerykanie odeszli od tego bo nie wiedza jak to sie naprawde zachowuje zrobiono testy ale tylko przy biciu starycznym.
Tak jak to sprzedawca mi powiedział potwierdził to moj szef ze stosowaluje sie do ciezarowych ale nikt ze znaczacych sprzedawców na swiecie tym nie handluje bo to lipa.
Bardzo dobrym rozwiazaniem do wywazania koł sa łatki ktore sie przykleja do opony od srodka. Jesli mi nie wierzycie proponuje zadzwonic do tip-topu i sie popytac. Przy szybkich zmianach predkosci i hamowaniach ten granulat lata w srodku koła i wtedy nie wywaza wogole tego koła tylko rozpieprza zawieszenie. To jest dobre do stałych predkosci i nie do spokojnej jazdy tak jak ty jest w ciezarowkach.


Cytat:
Jeżeli specyfik działa, to przy drugiej próbie wyważarka powinna wskazać 0-0


Pamietaj ze wywazarka pracuje z jedna predkoscia i moze za ktoryms razem wrzuci 0-0 choc to tylko zaokraglenie.
Ale jazda z rozna predkoscia zakrety przyspieszanie hamowanie to ten granulat lata we wszystkie strony i niestety w tym momencie nie wywaza nam koła.
Proponuje jechac na naprawde dobra wywazarke ktory wywazy jednym albo dwoma ciezarkami i schowa je za ramiona i zminimalizuje wage ciezarków. Albo na latki do srodka opony.
Mam sezon w firmie na wymiane opony w autach firmowych prywatnych i dla politechniki bo tam jest cale centrum nasze. nie dawno wywazałem koła w warsztacie wulkanizacyjnym i opony i tak mi biły dzisiaj wywazyłem na hunterze i niestety koła nie było dobrze wywazone choc facet sie zapierał ze ma wszystko ok.
Hunter 9720
wystrczy poczytac o mozliwosciach takiego urzadzenia.
Nikt nikomu nie broni tego testowac sprobujcie zobaczycie jakie sa rezulataty. Wystarczy ze koło jest 5-10 gram nie wywazone w roznej opcji i to czuc w kierownicy to co sie dzieje kiedy w kole lataja jakies kulki bezwładnie i co zmiana predkosci zmieniaja swoje miejsce a niestety koło ma swoje bicie w pewnych miejscach.

Kulki wywazajace

Na dole po lewej stronie jest zakladka kulki wywazajace i to jest to samo co granulat i pisze ewidentnie do samochodów ciezarowych. Nikt nie straci potencjalnego albo starego klienta wciskajac takie kulki do aut osobowych.

[ wiadomość edytowana przez: homer171 dnia 2008-04-21 18:45:50 ]
  
 
Uwielbiam wszelkiej masci dywagacje teoretyczne.
Mayster mowiac o pewnym ktosu co to ma lecz jeszcze nie zalozyl kolek mial na mysli mnie.
Wiec.
kola 17 nowe opony w szerokosci 215
proszek w srodku iiiiiiiiiiii
przejechalem w weekend 400km i bede dalej jezdzil bez ciezarkow.
Pozdrawiam profesorkow
  
 
Coś dodam na temat teoretycznych rozważań.

Teoria określona przez Homera bardziej do mnie przemawia niź ciągłe dynamiczne wyważanie kół.

Nie wiem tylko co będzie tańsze czy częste wizyty na wyważarce (zmiana wyważenie związana z przebytą drogą) niź wymiana uszkodzonych elementów zawieszenia (szbysze zużycie zanim koła się wyważą). Ktoś zgadnie?

Profesor teoretyk.
  
 
Cytat:
2008-05-05 07:54:11, SENATOR pisze:
Uwielbiam wszelkiej masci dywagacje teoretyczne. Mayster mowiac o pewnym ktosu co to ma lecz jeszcze nie zalozyl kolek mial na mysli mnie. Wiec. kola 17 nowe opony w szerokosci 215 proszek w srodku iiiiiiiiiiii przejechalem w weekend 400km i bede dalej jezdzil bez ciezarkow. Pozdrawiam profesorkow



No to chyba niedługo zobaczymy jak kulki będą się sprawować w ścigach na 1/8 mili ?
  
 
Cytat:
2008-05-05 07:54:11, SENATOR pisze:
proszek w srodku iiiiiiiiiiii


jak zastosowałeś to napisz cuś więcej pls.
- całkiem zero bicia?
- ile tego dałeś na każde koło?
- żadnych skutków ubocznych?

ciekawi mnie to bo u nas dobrego speca na poprawnie skalibrowanej wyważarce ze świecą szukać.
  
 
A ja po przeanalizowaniu i przeliczeniu paru wzorów chcę proszek do środka.

Wyszło mi, że siła odśrodkowa układa proszek już powyżej ca 6,7 km/h dla naszych opon. A zresztą proszek nie układa się pod wpływem siły tylko raczej pod wpływem drgań, siła utrzymuje go na miejscu.

Dwie skrajne sytuacje, bo jakie mogą być przyspieszenia podczas normalnej jazdy w aucie.
Zablokowanie koła podczas hamowania i jazda bokiem. Co i tak nie ma znaczenia bo po takim hamowaniu i przesunięciu sie proszku zaraz po powrocie koła do prędkości ponad 7 km/h proszek się układa pod wpływem drgań i znowu jest ok.

Gdzie to można kupić, bo już mam dość tych pseudofachowców od wyważania w Szczecine.

PS. i jeszcze jedno
Gadanie o tym że przyspieszenia inne niż promieniowe przesuwają kulki to dla mnie fikcja. W aucie ciężarowym dużo łatwiej się one przesuną ze względu na mniejszą siłę dośrodkową,
Ile masz w aucie przeciążenia bocznego lub hamująco - startowego dla opony, 2g - 4g (to to chyba tylko moto eryka
A ile jest przeciążenia promieniowego na spodzie opony które trzyma ten proch ?
Dla 36 km/h mamy 13g,
72 km/h już ca 120g
a dla przelotowych 130 km/h - masz 416g !
To wytłumaczcie mi jak tam cokolwiek może się ruszyć ?





[ wiadomość edytowana przez: Wiktorzi dnia 2008-05-05 11:47:15 ]
  
 
bedzie mial to ktos na zlocie??
  
 
Cytat:
2008-05-05 11:52:27, fatboy82 pisze:
bedzie mial to ktos na zlocie??



no chyba SENATOR ?
tylko dobrze by było jeszcze przetestować te same koła bez tegoż magicznego proszku bo inaczej to test do kitu trochę...

a mimo że jestem negatywnie nastawiony to chętnie zobaczę i się przekonam bo we fiaciorze jak mi wyważyli koła to się załamałem... Mam dwa długie paski odważników po dwóch przeciwległych stronach felgi... no ręce opadają............

a może ktoś zabierze profi wyważarkę na zlot ?


[ wiadomość edytowana przez: jorgi dnia 2008-05-05 12:14:22 ]
  
 
no bedzie mial u siebie w kolach, ale czy wezmie magiczny proszek na zlot, to mialem na mysli w pytaniu Chyba ze nie doczytalem czegos, a to bylo wczesniej w watku to z gory sorka.
  
 
http://www.tiptopol.com.pl/ polecam lekture.
  
 
http://tiptopol.embe.com.pl/go.live.php/PL-H86/proszki-do-wywazania-kol-equal.html
  
 
Cytat:
ciekawi mnie to bo u nas dobrego speca na poprawnie skalibrowanej wyważarce ze świecą szukać.


Co do wywazarek to dam znac gdzie w szczecinie jest dobra skalibrowana wywazarka. Co do Huntera jesli kogos stac na taka wywazarke to stac go na serwis i kalibracje.
A na temat tego proszku nie chce sie wiecej wypowiadac.
Ja niestety tego nie uzyje zasiegnełem wiedzi u producentów wywazarek i zaden tego nie polecał. Tym bardziej ze pisze wyraznie stosowanie do ciezarówek i aut dostawczych. Wiec ktos tego z palca nie wyciagnał. Jak by ktos nie wiedział to przed prowadzeniem produktu do obrotu i sprzedazy przechodzi szereg testów a nie tylko spekulacji i teorii. Tak samo jak mi wiadomo to nowe produkowne auta sa tak testowe przejezdzaj tyle kilometrów po przejechaniu 5-10 tys rozbierane na czesci pierwsze i mierzone zuzycie. Tak samo jest to robione ze wszystkim.
Wiec ja tylko jestem ciekawe jak to bedzie sie sprawowało.
Mam nadzieje ze dobrze. Jedynie co mi zostało zyczyc dobrego uzytkowania.
  
 
Cytat:
2008-05-05 21:34:35, homer171 pisze:
Co do wywazarek to dam znac gdzie w szczecinie jest dobra skalibrowana wywazarka. Co do Huntera jesli kogos stac na taka wywazarke to stac go na serwis i kalibracje.


super

na razie jedyny serwis do którego nie mam żadnych zastrzeżeń w kwestii wyważania kół /czyli umycie obręczy z osadów i błocka przed, dokładne zdrapanie syfu po starych ciężarkach, sprawdzenie stanu opony i felgi, porządny co tydzień kalibrowany sprzęt i fachowa obsługa) to... Mojsiuk, który poza kosmicznymi cenami i tak aut bez gwiazdki nie ma zwyczaju obsługiwać

  
 
Skoro senator przejechał 400km i jest idealnie, to chyba nie ma powodu wątpić, że nie działa...
  
 
Cytat:
Skoro senator przejechał 400km i jest idealnie, to chyba nie ma powodu wątpić, że nie działa...


robta co chceta. dla mnie mozecie i na kołach od pociagu albo wozu drabiniastego jezdzic aby wam było dobrze.
  
 
Cytat:
2008-05-05 23:11:29, sewcio pisze:
Skoro senator przejechał 400km i jest idealnie, to chyba nie ma powodu wątpić, że nie działa...


E, ja to coś czuje, że on proszek do pieczenia tam nasypał...
  
 
Homer to może szybko,,, bo dzisiaj muszę wyważyć
  
 
Cytat:
2008-05-05 23:26:15, ilku pisze:
E, ja to coś czuje, że on proszek do pieczenia tam nasypał...

To pewnie dlatego w całym 3mieście od niedawna pachnie plackiem z kruszonką