MotoNews.pl
2 Kto mi nie wierzył że tico zamyka szafe???? (24295/0) - Strona 2
  

Kto mi nie wierzył że tico zamyka szafe???? - Strona 2

  
Sortuj wg daty:
rosnąco malejąco
Ja tam zdania nie mam, ale bez problemu moge sie postarać i wysłać wam zdjęcie budzika espero 1,5 + lpg ktora zamyka licznik, jak?, bardzo proste: z przodu podnieść samochód odpalić i pełny gaz... i zamknięcie budzików macie.... - to dla tych sceptyków. Panowie spójrzmy realnie, Deawoo Tico ma nie cały litr pojemności, 3 cylindry i jest kanciasty jak pudełko od zapałek i ma osiągnąć 160 km/h jeśli espero 1,5 z o wiele nowocześniejszym silnikiem, 4 cylindrami, 90 koni mocy i ergonomiczne kształty fabrycznie ma osiągi 170 km/h. Sorry ale taka duza różnica samochodów i taka mała różnica osiągów jest conajmniej dziwna. Ja tam jestem neutrealny, kto wie może pojechał moze nie pojechał.

ps. Dzis w końcu kupiłem książke o Espero, i w wersjach jest wersja GL, była taka?
  
 
Nexia jest GL, a Espero ..takiego nie widzialem i nie slyszalem. O ile sie dobrze orientuje wersja GL ma 8 zaworowy silnik o mocy 75km.

OT TAKI KOMENTARZ
Predkosc max w Polonezie osiagnela u mnie przed laty 170 km/h i pociagnalby jeszcze, tylko balem sie o zdrowie swoje i rodziny o samochodzie nie wspomne. Silnik 1,5, autko z 1982r. i co wy na to?


Gdyby tak sie skonczyl post i gdyby to bylo forum FSO, zaraz posypalyby sie sprzeczne opinie. A teraz dokonczenie....
To prawda z predkoscia 170, tylko, ze autko jechalo z dluuugiej, bardzo stromej gory, na autostradzie i balem sie, ze zaraz cos trzasnie w silniku, bo obrotomierz "sam sie rozpedzil" do okolo 7000 (W Polonezie max 8000, a o ile dobrze pamietam to po wkreceniu go na 6000, huk byl niesamowity).
Pomiaru predkosci w taki sposob, nie mozna uznac za obiektywny...
a jak bylo teraz, w przypadku TICO.

PS Szczerze mowiac, do zelazka to bardziej podobne jest SEICENTO - ale to tak na marginesie
  
 
Tico to potrafi, było już sporo takich tematów w necie...
  
 
Tico to potrafi niewatpliwie... Zamyka budzik az milo. Wlasnie sprawdzilem na egzemplazu kolegi. Tylko podejrzewalem to co podejrzewalem i jechalem na pasie obok Omega. W Tico budzik pokazywal 160... u mnie za to tylko 135...

Ale budzik zamyka...
  
 

Cytat:
W Tico budzik pokazywal 160... u mnie za to tylko 135...



To samo w cinquocento, koles mi powiedzial ze 700cm3 pojechał 150 km/h, sprawdziliśmy na obwodnicy. Ja mam 120 a on ma 150 km/h. Ale czy w esperze liczniki nie przeklamują, bo mi sie wydaje że nie
  
 
Tez mam takie wrazenie, gdy jezdze ESPERO a potem Seicento. Wydaje mi sie, ze przy tych samych predkosciach (60-90) licznik "malego" pokazuje wiecej do 10 km/h. To samo odczuwam w Polonezie. Ale nie mam dowodow i moze byc to tylko zludzenie
rjsunset
  
 
odnośnie stawiania na kobyłki - bałbym sie zrobić coś takiego..... co by się stało gdyby autko nagle spadło?

zresztą fotki robione tym sposobem były by pewnie ostre i nieroztrzesione - bo auto nie wibruje i stoi w miejscu....

moja fotka jak widać jest rozdygotana jak cholera

....a odnośnie przekłamywania - robiłem z ciekawości takie testy - kolega jechał za mną skodą fabią kombi ....a ja grzałem ile fabryka wlezie.

Obaj trzymaliśmy w łapkach telefony i prowadziliśmy "pomiar równoległy"

160 ticolota odpowiada 160 skody fabi
Zresztą mam gdzieś archiwalny numer motoru (92r) gdzie były przeprowadzane testy wskazań predkościomierza w tico - i przekłamanie było bardzo niewielkie.
Poszukam tej gazetki i wrzuce skany.
  
 
Ja swoj predkosciomierz zweryfikowalem przez przypadek... wrabalem sie na radar. Licznik zawyzyl predkosc o ok 7-10km/h... radar wskazal 228km/h

135 przy pomiarach z Tico to polowa skali mojego licznika. A konstrukcja wszelakich wskaznikow jest taka, ze w okolicach polowy skali sa najdokladniejsze. Ale skoro Tico ma taki super predkosciomierz to widocznie moj przeklamuje. Ale to good !! Zawyza mi to V max

A propos koziolkow... kolega zamknal budzik ( 260km/h ) w postawionym na koziolkach aucie. Gdyby spadl z nich to mialby przyspieszenie lepsze niz dragster



[ wiadomość edytowana przez: dramar dnia 2003-09-04 21:24:38 ]
  
 
a tak serio to jestem ciekawy co by się stało. pewnie rozerwało by skrzynie, pourywało przeguby, kobyłki uszkodziły by pewnie coś pod podłoga.....uuaa to by musiało boleć...

dzieci nie róbcie tego w domach
  
 
Cytat:
2003-09-04 22:11:48, Tomek-Mydlowski pisze:
a tak serio to jestem ciekawy co by się stało. pewnie rozerwało by skrzynie, pourywało przeguby, kobyłki uszkodziły by pewnie coś pod podłoga.....uuaa to by musiało boleć...

dzieci nie róbcie tego w domach



Albo urwało przegub - od swobodnego zwisania koła...
  
 
lub też bez żadnych strat materialnych skończyło by się to rekordowym czasem na 400m
  
 
Już wcześniej pisałem o przekłamaniach licznika i to co napisał Dramar przekonało mnie do mojej hipotezy.
Może Fabia też ostro przekłamuje - jeśli to była Fabia 60KM to dla niej 160 km/h to też pewnie ze 3/4 prędkościomierza.