Spotkanie klubowe- browarno-organizacyjne :-) - Strona 2

  
Sortuj wg daty:
rosnąco malejąco
hmm i co robimy w takiej sytuacji?? moze lepiej spotkać się chociaż w te 5 osób niż wogóle, ale podejżewam że bedzie nas więcej, zawsze się coś razem ustali, każdy przedstawi swoje propozycje i wogóle na piwo umamwiamy sie juz któys miesiąć
  
 
nie no oczywiście że się jutro spotykamy na browca
  
 
Cytat:
2003-09-04 20:52:41, Gadzio pisze:
hmm i co robimy w takiej sytuacji?? moze lepiej spotkać się chociaż w te 5 osób niż wogóle, ale podejżewam że bedzie nas więcej, zawsze się coś razem ustali, każdy przedstawi swoje propozycje i wogóle na piwo umamwiamy sie juz któys miesiąć



Ja mysle ze nawet w te 5 osob zebysmy przyszli i nie bedzie zle
  
 
mi pasuje
  
 
Panowie - strasznie przepraszam ale nie będzie mnie ...Jutro przyjeżdżają do mnie węgrzy z ich klubu , bo pojutrze mamy zlot w Sulejowie. Niestety - imprezy sie zbiegły w czasie a musze sie kolegami z węgier "zając"(też piwko). Ale podpisuje sie obiema ręcami pod tym co ustalicie w sprawie legalizacji klub KR rally krakow.Przepraszam - tak wyszło.
Pozdr
Paweł
  
 
Ja dzisiaj niestety nie dam rady

Do zobaczenia następnym razem
Pozdrówka
Tomek
  
 
Ja tez nie dam rady wpasc.Lipa straszna.A wogole to bylem niedostepny pare dni na forum bo byla lekka zwala.Ale teraz powracam
  
 
ok 18 pasuje bede ja i ruda
  
 
ja bedę z laską nawet przed 18
  
 
nie no spotkanie było spoko troche bydła norobilismy, ale takie spotkanie było potrzebne, nie dosc ze się lepiej każdy z kazdym poznał to do tego ustaliło sie co i jak szkoda że było nas tak mało, ale zawsze cos ja myslę że więcej takich spotkań trzeba, mysle ze nie dość że ustalilismy kilka spraw to kazdy to ego się dobrze bawił bo zabawa była przednia, chcę tnie bym dłużej został, ale laska niestety był umówiony z jakims kilentem i nie mógł przełozyc spotkania (co za kajfasz), ale spoko, mam nadzieje ze rekin sie nie zgorszył przy nas jak rozmawialismy z paniami lekkich obyczajów na warszawskiej, byłem lekko pod wpływem alkoholu więc mówiłem do nich co mi ślina na język przyniesie
zajebiste spoktanie nie da sie ukryc niech załują c których nie było!
  
 
gadzio te twoje zwyczaje skad ty to wyniosles?????????? (zeszkoly??????) ehhhe sorki ze niebylem wierze ze bylo fajnie zaluje ze niebylem a ciebie konradzie prosze o wybaczenie....
  
 
było supeeer kto nie byl niech żałuje pozdrowionka dla wszystkich obecnych oj Gadzio, Gadzio
  
 
spotkanie bylo bardzo fajne szkoda ze niektorzy musieli wczesniej sie zmyc bo ja z Konradem i Rysiem jeszcze chwile zesmy zostali
D

[ wiadomość edytowana przez: tomy21 dnia 2003-09-08 13:34:07 ]
  
 
hehe no fajnie sie lotki lamalo
  
 
ja walnąłem troche za dużo browarów
  
 
Cytat:
2003-09-08 13:36:39, Konrad_P pisze:
ja walnąłem troche za dużo browarów


a browary były z majonezem czy makaronem??
  
 
browary byly z makiem ale fajnie bylo najebafszy sie
  
 
browary waliłem bez żadnych dodatków aczkolwiek do tej pory nie wiem o co chodzi z tym majonezem
  
 
z majonezem to nic tylko w tym barze to piwo z makiem sprzedawali czy cos takiego jak ktos chcial nie wiem w sumie o co chodzi ale knajpka fajna na spotkania duzo ludzi nie ma takze zawsze jest gdzie usiasc
  
 
oki już wszystko wiem

[ wiadomość edytowana przez: gadzio dnia 2003-09-09 22:31:13 ]