Corolla Verso D4D traci moc. - Strona 2

  
Sortuj wg daty:
rosnąco malejąco
Cytat:
2011-09-03 09:35:11, Marianos101 pisze:
Zawór zamontowany. Wymoczyłem całą noc w nafcie i rozruszałem. Chodzi jakby lżej. Po czyszczeniu zawór nie przecieka. Za jakiś czas jak trochę pojeżdżę to dam znać jaki jest efekt. A może to być wina filtra paliwa bo mam założony boscha? [ wiadomość edytowana przez: Marianos101 dnia 2011-09-03 09:38:13 ] [ wiadomość edytowana przez: Marianos101 dnia 2011-09-03 09:38:45 ]


Nie ,ale jak na czyms jest napisane Bosch to nalezy to natychmiast wymienic
A powaznie to jak chcesz uniknac problemow to stosuj tylko oryginal Toyoty.
  
 
Cytat:
2011-09-02 10:50:47, Bigelektron pisze:
Wyczysc i sprawdz nafta czy nie przecieka na zamknietym zanim go zamontujesz.Powinien przestac kopcic. ...No jak kopci to go przytka , a jak przegonisz to odetka , chyba ze olej spala to juz moze nie odetkac. wklej jakies zdjecie jak kopci.



Witam ponownie. Niestety czyszczenie zaworu nic nie pomogło kopci jak kopcił. Poniżej wstawiam link do zdjęcia:
https://imageshack.us/photo/my-images/849/corollao.jpg/
  
 
Cytat:
2011-09-10 06:45:54, Marianos101 pisze:
Witam ponownie. Niestety czyszczenie zaworu nic nie pomogło kopci jak kopcił. Poniżej wstawiam link do zdjęcia: https://imageshack.us/photo/my-images/849/corollao.jpg/


O rany jak lokomotywa
A przegoniles go juz po czyszczeniu czy tylko przegazowujesz?
Bo jak jade po czyszczeniu egru to jeszcze przez dobre 5-10 km tak kopci zanim sie wydech oczysci wwazne aby pojezdzic powyzej3-4 tys a momentami do maxymalnych obrotow 5000.
Na maxymalnych obrotach np na 3 biegu mozesz jechac najwyzej 5 sekund bez szkody dla silnika i nie z gory tylko po rownym lub lekko pod gore.
  
 
Cytat:
2011-09-10 10:44:22, Bigelektron pisze:
O rany jak lokomotywa A przegoniles go juz po czyszczeniu czy tylko przegazowujesz? Bo jak jade po czyszczeniu egru to jeszcze przez dobre 5-10 km tak kopci zanim sie wydech oczysci wwazne aby pojezdzic powyzej3-4 tys a momentami do maxymalnych obrotow 5000. Na maxymalnych obrotach np na 3 biegu mozesz jechac najwyzej 5 sekund bez szkody dla silnika i nie z gory tylko po rownym lub lekko pod gore.



Przegoniony był przed czyszczeniem. Po czyszczeniu tylko spokojna jazda no i teraz przegazuwa. Ale przegonię go jeszcze raz i pojeżdżę spokojnie i wtedy znowu zobaczę. Dzisiaj zalałem go do pełna i wlałem środek do czyszczenia wtrysków. Zobaczę czy da to jakiś efekt chociaż jakby wtryski lały to by kopcił cały czas. Już nie wiem co mogę z tym zrobić. Tak to chodzi normalnie. Przyspieszenie ma dobre, przy odpalaniu nie puści nawet dymka, odpala też ok.
  
 
Kolego Marianos101. Czekam na rozwiązanie Twojego problemu - mam podobne objawy. Czyściałem już kolektor dolotowy, przepustnicę, na próbę zaślepiłem też EGR i nic. Pozostały tylko wtryski lub tez zawór SCV przy pompie (ale w mojej AV jest tylko jeden).
  
 
Cytat:
2011-09-12 21:12:42, scotch123 pisze:
Kolego Marianos101. Czekam na rozwiązanie Twojego problemu - mam podobne objawy. Czyściałem już kolektor dolotowy, przepustnicę, na próbę zaślepiłem też EGR i nic. Pozostały tylko wtryski lub tez zawór SCV przy pompie (ale w mojej AV jest tylko jeden).



Witam. Jak coś pomoże to napewno dam znać. Narazie zalałem do pełna ze środkiem do czyszczenia wtrysków. Zobaczę czy coś pomoże. Chociaż jak by to były wtryski to kopcił by cały czas. Tak się zastanawiam czy mógł by to być padnięty katalizator? Może nie dopala spalin i gromadzi się tam sadza, a jak się go przegoni to wydmucha wszystko. Jest możliwa taka opcja? Może ktoś coś wie na ten temat?
  
 
Cytat:
2011-09-12 21:47:25, Marianos101 pisze:
Witam. Jak coś pomoże to napewno dam znać. Narazie zalałem do pełna ze środkiem do czyszczenia wtrysków. Zobaczę czy coś pomoże. Chociaż jak by to były wtryski to kopcił by cały czas. Tak się zastanawiam czy mógł by to być padnięty katalizator? Może nie dopala spalin i gromadzi się tam sadza, a jak się go przegoni to wydmucha wszystko. Jest możliwa taka opcja? Może ktoś coś wie na ten temat?


Katalizator nie dopala spalin ktore widac do takich ktorych niewidac ,tylko pewne wybrane toksyczne zwiazki do mniej toksycznych, i one sa niewidoczne.
jak kopci to albo paliwo do niczego albo spala olej ,albo cisnienie w kolektorze ssacym za niskie czyli zbyt maly wspolczynnik nadmiaru powietrza w stosunku do paliwa podawanego.Zuzyte wtryski tez kopca ale latwo je sprawdzic na tescie aktywnym fuel leak testerem Toyoty.
Zaczynajac od zimnego silnika az do normalnej temperatury co jakis czas podbijam cisnienie na listwie ,jezeli wtedy kopci tzn ze wtryski zle rozpylaja.
Bez testera w zasadzie niewiem jak ci dalej pomoc.Teraz trzebaby sprawdzic po nocy korekcje i wykonac test drogowy jakie sa cisnienia na listwie i mapsensorze wtedy kiedy kopci wtedy od razu widac co mu dolega.
A oleju wam nie spala? A od turbiny do przepustnicy dolot szczelny ,bez sladow zapocenia olejowego?


[ wiadomość edytowana przez: Bigelektron dnia 2011-09-12 22:42:07 ]
  
 
W moim przypadku dolewam litr na jakieś 10 -12 tyś. Oleju nie ma pomiedzy przepustnica a turbiną ale zauważyłem olej w gumowej rurze idącej od filtra powierza przy samej turbinie. Do tej rury dochodzi cienka rurka (około 1,5 cm srednicy) z której kapie olej. To nie jest jakiś duży wyciek ale rura w środku jest zabrudzona.
Zalewałem do paliwa plyn Forte a po jakimś czasie Stadyne. Byłem na czyszczeniu wtrysków urządzeniem Jet Clean Liqui Molly i nic nadal to samo. Czy warto sprawdzić ten zawór SCV przy pompie? - ja mam tylko jeden taki zawór.

Z góry dziekuje za pomoc.
  
 
Cytat:
2011-09-12 22:36:33, Bigelektron pisze:
Katalizator nie dopala spalin ktore widac do takich ktorych niewidac ,tylko pewne wybrane toksyczne zwiazki do mniej toksycznych, i one sa niewidoczne. jak kopci to albo paliwo do niczego albo spala olej ,albo cisnienie w kolektorze ssacym za niskie czyli zbyt maly wspolczynnik nadmiaru powietrza w stosunku do paliwa podawanego.Zuzyte wtryski tez kopca ale latwo je sprawdzic na tescie aktywnym fuel leak testerem Toyoty. Zaczynajac od zimnego silnika az do normalnej temperatury co jakis czas podbijam cisnienie na listwie ,jezeli wtedy kopci tzn ze wtryski zle rozpylaja. Bez testera w zasadzie niewiem jak ci dalej pomoc.Teraz trzebaby sprawdzic po nocy korekcje i wykonac test drogowy jakie sa cisnienia na listwie i mapsensorze wtedy kiedy kopci wtedy od razu widac co mu dolega. A oleju wam nie spala? A od turbiny do przepustnicy dolot szczelny ,bez sladow zapocenia olejowego? [ wiadomość edytowana przez: Bigelektron dnia 2011-09-12 22:42:07 ]



Paliwo jak już wcześniej pisałem z shella, olej jak bierze to z doświadczenia wiem że dymi na czarno, wtryski jak by lały to kopcił by raczej cały czas. Wszystko szczelne bez śladów oleju. Autem od zakupu zrobiłem jakieś 12000km. to na tyle wziął może z 2 setki oleju. Jak go kupowałem był przegazowywany i nie puścił dymka. Zastanawia mnie jeszcze ten filtr powietrza jest nieoryginalny, może to on ma słabą przepustowość powietrza i faktycznie to jest przyczyną. Jest to możliwe? Mam pytanie do Ciebie Bigelektron. Czy była by ewentualnie możliwość podjechać do Ciebie? Do Katowic mam jakieś 140km. więc niema tragedii. Z tym że trzeba by było to zdiagnozować w jednym dniu. Zobaczę jeszcze co będzie jak wyjeżdżę paliwo z tym środkiem do czyszczenia wtrysków i ewentualnie wymienię filtr powietrza na oryginał.
  
 
Cytat:
2011-09-13 16:54:36, scotch123 pisze:
W moim przypadku dolewam litr na jakieś 10 -12 tyś. Oleju nie ma pomiedzy przepustnica a turbiną ale zauważyłem olej w gumowej rurze idącej od filtra powierza przy samej turbinie. Do tej rury dochodzi cienka rurka (około 1,5 cm srednicy) z której kapie olej. To nie jest jakiś duży wyciek ale rura w środku jest zabrudzona. Zalewałem do paliwa plyn Forte a po jakimś czasie Stadyne. Byłem na czyszczeniu wtrysków urządzeniem Jet Clean Liqui Molly i nic nadal to samo. Czy warto sprawdzić ten zawór SCV przy pompie? - ja mam tylko jeden taki zawór. Z góry dziekuje za pomoc.


zawor SCV niema wplywu na kopcenie
  
 
Cytat:
2011-09-13 17:45:47, Marianos101 pisze:
Paliwo jak już wcześniej pisałem z shella, olej jak bierze to z doświadczenia wiem że dymi na czarno, wtryski jak by lały to kopcił by raczej cały czas. Wszystko szczelne bez śladów oleju. Autem od zakupu zrobiłem jakieś 12000km. to na tyle wziął może z 2 setki oleju. Jak go kupowałem był przegazowywany i nie puścił dymka. Zastanawia mnie jeszcze ten filtr powietrza jest nieoryginalny, może to on ma słabą przepustowość powietrza i faktycznie to jest przyczyną. Jest to możliwe? Mam pytanie do Ciebie Bigelektron. Czy była by ewentualnie możliwość podjechać do Ciebie? Do Katowic mam jakieś 140km. więc niema tragedii. Z tym że trzeba by było to zdiagnozować w jednym dniu. Zobaczę jeszcze co będzie jak wyjeżdżę paliwo z tym środkiem do czyszczenia wtrysków i ewentualnie wymienię filtr powietrza na oryginał.


Niema problemu podaje tel na priva.
  
 
Cytat:
2011-09-13 19:46:20, Bigelektron pisze:
Niema problemu podaje tel na priva.



Witam ponownie. Na razie nie dzwoniłem bo się nie poddaję i wyciągnąłem przepustnice powietrza i kolektor ssący. w kolektorze nalepione około 1 cm. sadzy razem z olejem z turbiny. Turbina lekko puszcza olej. Otwór w kolektorze od EGR-a zalepiony do średnicy około 1 cm. Czy mogło to być przyczyną kopcenia? Jak wyczyszczę i zamontuję to dam znać jaki jest efekt.
  
 
podłączam się bo u mnie też króluje brak mocy i czarny dym z rury

wymieniłem pompę na używaną (koszt 1 tyś) i nadal silnik nie ma mocy i muli strasznie. bardzo powoli wkręca się na obroty ale na jałowym uzyskuje 5 tys.

byłem na jakimś kompie błędy wywaliło p1226 i p1228 coś czytałem

a ha jeszcze ciśnienie na niskich obrotach 28 MPa a na 4 tyś tylko 14 15 MPa trochę chyba za mało ale nie wiem ile powinno wynosić

podejrzewam wtryski bo silnik zaczął nie równo chodzić i słabo zapala
  
 
Cytat:
2011-09-27 15:29:52, Linek pisze:
podłączam się bo u mnie też króluje brak mocy i czarny dym z rury wymieniłem pompę na używaną (koszt 1 tyś) i nadal silnik nie ma mocy i muli strasznie. bardzo powoli wkręca się na obroty ale na jałowym uzyskuje 5 tys. byłem na jakimś kompie błędy wywaliło p1226 i p1228 coś czytałem a ha jeszcze ciśnienie na niskich obrotach 28 MPa a na 4 tyś tylko 14 15 MPa trochę chyba za mało ale nie wiem ile powinno wynosić podejrzewam wtryski bo silnik zaczął nie równo chodzić i słabo zapala


Po pierwsze czy pompe ustawili na znaki?
Masz 2 czy 1 zawor scv?
28-30 Mpa na jalowym to normalne
przy 2500 powinno byc okolo 114 MPa
3700 130 Mpa
Jak kopci na czarno to najpierw wyczysc EGR.
  
 
Witam po dłuższej przerwie. Auto przestało kopcić jak zaślepiłem EGR. Po zaślepieniu auto chodzi normalnie. Mam pytanie czy jeżdżąc tak mogą być jakieś skutki uboczne dla auta? Oraz ile może kosztować taki EGR (nowy)? Może się ktoś orientuje.
  
 
Bigelektron pls o Twoją pomoc.
Jak już pisałem tym wątku. Avensis T25, D4d 116 KM kopci na czarno przy przyspieszaniu - przy mocnym depnięciu gazu zostawia czarny ślad na asfalcie. Na luzie przy przegazowaniu także pojawia sie czarny dym. Czyściłem już wszystko: kolektor dolotowy, intercooler, wtryski wyjęte i sprawdzone (nie leja, przelew tez ok) - podkładki pod wtryski wymienione oryginalne, filtry nowe, EGR czyszczony wg Twojej instrukcji - wymieniłem nawet na drugi, przepływka czyszczona, turbina pompuje ok - w rurze tylko niewielka ilość oleju. Wyjąłem nawet ten zawór czy pompie - mam tylko jeden. Układ szczelny - przejrzałem wszystko. Co mam sprawdzić dalej? Może jednak przepływka, może map sensor (zaworek z fioletową naklejką)... Pls pomocy.
  
 
Cytat:
2011-10-08 08:16:23, Marianos101 pisze:
Witam po dłuższej przerwie. Auto przestało kopcić jak zaślepiłem EGR. Po zaślepieniu auto chodzi normalnie. Mam pytanie czy jeżdżąc tak mogą być jakieś skutki uboczne dla auta? Oraz ile może kosztować taki EGR (nowy)? Może się ktoś orientuje.


Jezeli jest na tyle stary ze nie wywala bledu to mozna jezdzic , i wtedy szkoda kasy na nowy ,chyba ze jestes taki ekologiczny , to wtedy zamien go na rower.
  
 
Cytat:
2011-12-04 10:31:37, scotch123 pisze:
Bigelektron pls o Twoją pomoc. Jak już pisałem tym wątku. Avensis T25, D4d 116 KM kopci na czarno przy przyspieszaniu - przy mocnym depnięciu gazu zostawia czarny ślad na asfalcie. Na luzie przy przegazowaniu także pojawia sie czarny dym. Czyściłem już wszystko: kolektor dolotowy, intercooler, wtryski wyjęte i sprawdzone (nie leja, przelew tez ok) - podkładki pod wtryski wymienione oryginalne, filtry nowe, EGR czyszczony wg Twojej instrukcji - wymieniłem nawet na drugi, przepływka czyszczona, turbina pompuje ok - w rurze tylko niewielka ilość oleju. Wyjąłem nawet ten zawór czy pompie - mam tylko jeden. Układ szczelny - przejrzałem wszystko. Co mam sprawdzić dalej? Może jednak przepływka, może map sensor (zaworek z fioletową naklejką)... Pls pomocy.

Zawsze mnie szlag trafia jak ktos podaje model t25 czy costam byl kiedys t34 i kopcil ale to byl czolg.
Awensis jest AZT,CDT,ZZT 250,251 itd to jest model z tabliczki.
Jak kopci to napewno cos nie jest ok albo EGR nieszczelny ;lub sie zacina ,albo wtryski,albo paliwo dziadowskie, czasem jak przeplywomierz jest skrajnie zaklajstrowany to tez kopci...poprostu ktorys z tych elementow blednie oceniles ze jest ok.
Napisz w jaki sposob weryfikowales i co i jak czysciles to dojdziemy przyczyny.
  
 
Silnik to 1CD-FTV. EGR czyszczony, poźniej wymieniłam na drugi, nawet na chwilę zaślepiłem i nic wiec EGR odpada. Paliwo tylko na Neste i shell. Układ czyszczony płynem Forte i Stadyne a nawet urzadzeniem liqui moly Jet cleaner.
Trzech fachowców podpinało auto do kompa (w tym serwis Toyoty) i diagnoza następująca:
- Serwis - wtryski (wyjęte tydzien temu i sprawdzone - są ok. Podkładki nowe z serwisu),
- mechanik z Toyoty po godzinach - podkładki pod wtryskami (wyeliminowane bo wymienione),
- spec od wtrysków - przepływka jest na granicy normy (przepływkę podmianiałem - po odpięciu też kopcił) Oczywiście po każdej podmianie odpinałem na 10 min klemę.
Żadnych dziur w układzie dolotowym - intercoolerze. Wczoraj czyściłe płynem do przepustnic czujnik temperatury znajdujący sie przy przepustnicy.
Pozostało do sprawdzenia czujnik polożenia wału - tak ktoś mi podpowiadał.
  
 
Cytat:
2011-12-04 15:27:29, scotch123 pisze:
Silnik to 1CD-FTV. EGR czyszczony, poźniej wymieniłam na drugi, nawet na chwilę zaślepiłem i nic wiec EGR odpada. Paliwo tylko na Neste i shell. Układ czyszczony płynem Forte i Stadyne a nawet urzadzeniem liqui moly Jet cleaner. Trzech fachowców podpinało auto do kompa (w tym serwis Toyoty) i diagnoza następująca: - Serwis - wtryski (wyjęte tydzien temu i sprawdzone - są ok. Podkładki nowe z serwisu), - mechanik z Toyoty po godzinach - podkładki pod wtryskami (wyeliminowane bo wymienione), - spec od wtrysków - przepływka jest na granicy normy (przepływkę podmianiałem - po odpięciu też kopcił) Oczywiście po każdej podmianie odpinałem na 10 min klemę. Żadnych dziur w układzie dolotowym - intercoolerze. Wczoraj czyściłe płynem do przepustnic czujnik temperatury znajdujący sie przy przepustnicy. Pozostało do sprawdzenia czujnik polożenia wału - tak ktoś mi podpowiadał.


A daleko masz do Katowic?
No cudow niema wiec cos z tych rzeczy ktore sprawdzono widocznie jednak nie jest ok.
Niewiem dlaczego sie czepiano podkladek pod wtryskami ,bo one nie maja wplywu na kopcenie , a wtryski owszem-jaka maja korekcje na zimno po nocy??
Czujnik walu tez nie powoduje kopcenia
A to stwierdzenie ze przeplywomierz jest na granicy normy ,to juz calkiem mnie ubawilo.... :: moze i jest ale tego sie nieda stwierdzic w zaden sposob.Nawet jak jest brudny na maxa to nie widac po parametrach tylko silnik jest zmulony.
Przeplywomierz jak jest czysty to jest ok ,jak jest zwepsuty to wywala kod bledu od razu i tak kopci ze sie jechac nieda.
Zacznijmy od podstaw kiedy ostatnio bylo dobrze i co pozniej zrobiono ze teraz jest zle??
Jaka korekcja na zimnym i cieplym?
Czy druty pomiarowe przeplywomierza sa czyste czy widziales czy tylko ci mowiono ze czyszczono -bo niektorzy czyszcza tylko ta banieczke z boku i uwazaja ze ostro wyczyscili , a to tylko czujnik temp powietrza.
Ile daje cisnienia turbina i listwa paliwowa podczas jazdy na 3 biegu z pedalem w podlodze w przedziale od 1500 do4000 obr??


[ wiadomość edytowana przez: Bigelektron dnia 2011-12-04 23:25:03 ]