Avensis 2.0 D4D silnik 1CD-FTV nie odpala - Strona 2

  
Sortuj wg daty:
rosnąco malejąco
Cytat:
2014-01-04 00:21:36, michal_pomorze pisze:
Wcześniej (gdzieś na początku tematu) pisałem o tym. Do pompy dopływa paliwo (pompa zasysała ze zbiornika, albo z butelki, bo i to próbowałem), na powrocie do zbiornika paliwo leje się porządną strugą. Natomiast do listwy CR paliwo dociera w ilości praktycznie żadnej - tyle żeby zwilżyć palce.


No do listwy doplywa takim malym strumykiem ale pod ciśnieniem.Jezeli tak ledwo spływa po sciankach to już pewno pompka podawcza była zatarta na opilkach.
Teraz ważne aby ustawić rozrząd na znaki a zwłaszcza pompe.
Wyplukac listwe i przewody sztywne ,wymienić f paliwa i pilnować wymiany max co15 tys.tak jak olej.
  
 
michal_pomorze - problemy z pompą to rzadkie przypadki, ale jak widać występują.
Ciekawi mnie jaka jest historia Twojego samochodu tzn. ile ma przejechane, ilu właścicieli, gdzie jeżdżona: trasa/maisto, na jakim paliwie, czy regularnie serwisowana? Dla dobra nauki opisz jak to wyglądało - dzięki.
Jak możesz to porób też zdjęcia tej starej pompie i łożysku
  
 
W rav4 miałem identyczny problem. Samochód jeździł bez żadnych symptomów po czym któregoś razu po zgaszeniu i krótkim postoju już nie odpalił. Proces diagnostyczny przebiegał podobnie do opisanego tutaj. Skończyło się na zakupie pompy od anglika na próbę. Auto odpaliło bez problemu i tak śmigam już prawie 50 tys. km.
  
 
Wracam do wątku - pora odświeżyć i uzupełnić temat.
Avensis w końcu odpalił - oczywiście z problemami. Została wymieniona pompa wysokiego ciśnienia (zatarło się łożysko - zdjęcia zaraz załączę), została wyczyszczona rura wysokiego ciśnienia, zawór bezpieczeństwa (upustowy) i czujnik ciśnienia - wszystko zasmarkane mazią z paliwa i opiłkami łożyska. Wtryski okazały się sprawne. Wymieniłem również rozrząd, termostat, świece żarowe, filtry, olej, aku - wiadomo eksploatacja, zrobić trzeba.

Auto stało po awarii od września i niestety po tych wszystkich czynnościach odpalić nie chciało, ale było już ciśnienie na pompie i na popuszczonych przewodach paliwowych przy wtryskiwaczach - wypływało paliwo (ktoś pisał na innym forum, że przy tym układzie zasilania nie można tak tego sprawdzić - bzdura).
Krótko mówiąc auto po 5miesiącach postoju straciło kompresję na 4 cylindrach. Zastosowałem "patent" z dawnych lat (nafta i olej) + dużo kręcenia ręcznego silnikiem i odpalił!

Oczywiście musiał pochodzić kilka godzin aby normalnie zacząć pracować (przestał dymić i odzyskał moc), ale pozostała jeszcze jedna sprawa. Otóż ruszając z pierwszego biegu auto zbiera się i przyspiesza prawidłowo, silnik wkręca się żwawo na obroty, po zmianie na wyższe biegi (od 2 do 5) zaczynają się wibracje na karoserii (czuć na kierownicy, karoserii, nawet na fotelu). Wibracje ustają natychmiast w momencie puszczenia pedału gazu. Nie pojawiają się podczas redukcji biegów i hamowania silnikiem. Nie ma ich kiedy utrzymuje się jednakową prędkość na płaskiej drodze. Są natomiast większe kiedy podjeżdża się pod wzniesienia...

Byłbym wdzięczny za wszelkie sugestie

ps. A tutaj fotki uszkodzonej pompy wysokiego ciśnienia:

Pompa avensis
  
 
Cytat:
2014-01-04 23:08:00, Alien_Obcy pisze:
michal_pomorze - problemy z pompą to rzadkie przypadki, ale jak widać występują. Ciekawi mnie jaka jest historia Twojego samochodu tzn. ile ma przejechane, ilu właścicieli, gdzie jeżdżona: trasa/maisto, na jakim paliwie, czy regularnie serwisowana? Dla dobra nauki opisz jak to wyglądało - dzięki. Jak możesz to porób też zdjęcia tej starej pompie i łożysku



Odnośnie historii samochodu:
- trzech właścicieli
- ostatni widać dbał o auto (wymieniał wszystko na bieżąco i tankował na orlenie)
- co do poprzednich osób - trudno powiedzieć
- przebieg 234000 ( nie do sprawdzenia)

Podsumowując z autem wszytko było w porządku, do czasu jak nie postało prawie rok bez odpalania. Przez ten rok z paliwa musiały wydzielić się jakieś substancje, osady..., które uszkodziły pompę.
Zobaczymy co będzie dalej, w trakcie normalnej eksploatacji pojazdu...

Pozdrawiam i dziękuję wszystkim za pomoc!

[ wiadomość edytowana przez: michal_pomorze dnia 2014-04-01 13:55:44 ]